MARZEC 2012

Moja Córcia właśnie zasypia...Więc ja zmykam pod prysznic i przytulić się do męża i spać, spokojnej nocki:*


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

Aga fajny ten basenik tak sobie pomyślałam,że kupę piłeczki i wykorzystam Sary kojec do nich, bo ostatnio mało z niego korzysta.Jest dosyć duży bo ma ponad metr na ponad metr. To jest fotka jeszcze z wakacji, gdy byliśmy nad morzem

Ala super facet z Twojego synka, teraz widzę, ze sarka sporo mniejsza w tym wózku (taki sam mamy)
ilonkap Twoja córunia ma sliczne niebieskie oczka
Aga a Julcia jak zwykle radosna
Pokazujcie swoje maleństwa, uwielbiam na nie patrzeć

lava Piotrasowi nóżki już trochę wystają poza wózek gdy w nim leży zazwyczaj jak zaśnie to noga mu spadnie i sobie dynda z boku Fajny ten kojec masz i myślę, że idealnie się sprawdzi także jako suchy basen z piłeczkami
Mi też ten basen z piłeczkami się podoba. Już nawet znalazłam na allegro taki sam jak ma Agnieszka


Alicja



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-04 23:36 przez alicia88.

LavaMy też mamy podobny kojec- Julcia używa go do zabawy, też kupiliśmy go gdy jechaliśmy na wakacje, ale jakoś nie pomyślałam, żeby go wykorzystać jako basen z piłkami


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

AgnieszkaO Sto lat dla Juleczki z okazji 7 miesięcy! Dużo zdrówka :*

A Piotrasek postanowił wstać sobie dziś na nóżki Bawił się w kojcu (takim małym wielkości łóżeczka - mam go u rodziców) i ja wchodzę i patrzę co on robi. A on oczywiście na kolankach, bo od kiedy nauczył sie tak wstawać to ciągle to robi. Chwycił się takich uchwytów bo dwóch stronach kojca i tak walczył, że aż udało mu się wstać Tylko zaraz puścił jedną rączkę i się przewrócił. Ale udało mu się Tak myślałam, że w tym kojcu uda mu się po raz pierwszy bo często się chwytał tych uchwytów Idę do niego bo coś marudzi sobie. Te zęby tak blisko a wyjść nie chcą


Alicja



[link widoczny po zalogowaniu]

alicia88Dziękujemy serdecznie za życzenia Gratulacje dla Piotrusia z okazji zdobycia kolejnej umiejętności;d Nasza Julcia jeszcze co prawda sama nie wstaje, ale ostatnio mam wrażenie, że wzmocniły jej się nóżki, jak ją sama postawie to stabilniej stoi (oczywiście uwielbia też skakanie na nóżkach) i jak siedzi u mnie na kolanach i ma pod stópkami jakieś podłoże, np. sofę to zaraz próbuje wstać na nogi, z moją pomocą oczywiście jej się to udaje i jest bardzo zadowolona.


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

cześć dziewczynki, Witam pięknie... mam pytanie czy któraś z Was ma podobne kłopoty do moich? Mam córcię z napięciem mięśniowym, Ania trenuje uparcie od 2 miesięcy ale niestety wymaga dalszej rehabilitacji. Jest to dla mnie nie lada wyzwanie ponieważ wychowuję córę sama a rehabilitacje odbywają się trzy razy w ciągu dnia zatem logistycznie jest to wyzwanie, bo trzeba zrobić zakupy, sprzątać, gotować i rozwijać dziecko a dzień ma tylko 24 godziny :-) Ania podczas ćwiczeń strasznie płacze i krzyczy.. myślałam że po pewnym czasie "przyzwyczaję" się i wezmę w garść ale jest mi strasznie ciężko. Dodatkowo muszę zmienić rehabilitantkę albo neurologa bo na kontroli wczoraj dowiedziałam się że rehabilitantka ma teraz przyjeżdżać raz na jakiś czas, a Pani rehabilitantka mówi że trzeba dalej rehabilitować w normalnym trybie i już nic nie wiem... :/ bywa że płaczę razem z małą podczas ćwiczeń, bo sobie już nie mogę poradzić z tym wszystkim... W poniedziałek jadę umawiać się na wizytę do kolejnego neurologa, i tak latam od lekarza do specjalisty i niby nie ma czym się tak martwić bo przecież wyjdzie z tego, ale ten płacz chwyta za serce... chyba jak każdą matkę...

Doti1985Witaj Bardzo mi przykro, że borykacie się z takim problemem. Słyszałam, że takie problemy są do wyćwiczenia, chociaż na pewno wiąże się to z wielką pracą zarówno dzieciątka, jak i mamy. Życzę Wam dużo zdrówka i powodzenia w rehabilitacji. My, dzięki Bogu, nie mamy takich problemów, więc nie jestem do końca w temacie. Ale chętnie porozmawiam na inne dotyczące macierzyństwa, jeśli będziesz miała ochotę. Napisz coś więcej o sobie i swojej Córeczce. Ile dokładnie ma...Czy też jest z marca, jak Nasze dzieci. Jaka duża się urodziła i jaka teraz jest. Czy rodziłaś naturalnie czy przez cc. I w ogóle jakim Ania jest dzieckiem.


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

Doti1985 Witaj w naszym skromnym a zarazem zacnym gronie . Moja znajoma ma chłopca z napięciem 3 razy w tygodniu mają rechabilitacje chłopca 10 miesięcy nie siada ale napewno zacznie zato pięknie zaczyna gadać mama baba i inne takie . Wiem że wymaga to od ciebiepoświęcenia ale kochana trzymaj się. Na naszym forum zawsze możesz się wygadać chociaż tyle a może nawet aż tyle pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]