Witajcie!
Wygląda na to,że kaszka pomogła nam przesypiać noce. Zjadamy sobie ok 50 ml kaszki na wodzie a potem pierś i lulu ok 22, 23 podajemy przez sen piers i potem spimy do rana (różnie do 7, a najwczesniej wstajemy o 5). Oczywiście zdarza sie obudzić w nocy, ale wystarczy podać smoczek i Zosia spokojnie zasypia.
Mamy jeszcze jedną nowinę, która i mnie zaskoczyła, a mianowicie wyglada na to, ze wychodzi nam ząbek o zgrozo górna dwójka. Słyszałam o takich przypadkach, ale nie spodziewałam sie tego, u synka zaczęło się zwyczajnie od dolnej jedynki. Zaniepokoiło mnie nie tylko to, ze to dwójka, ale też miejsce gdzie wychodzi żabek (tak w połowie dziąsła od przodu patrząc), a ponadto sam wygląd, cośjakby ząbek był przegrodzony na pół. Kiedy wczoraj zauważyłam ten niezwykły okaz w pospiechu udałam sie do przychodni, ale część dla dzieci zdrowych (ok godz 14) była już zamknieta, a tam gdzie przyjmuja chore dzieci nie chcia łam wchodzić, zeby mała czegoś nie podłapała. Cóż pójde dzisiaj tak dla własnego spokoju.
Wreszcie mam tez juz dostęp do neta na laptopie, który niedawno kupiliśmy. Wczoraj kupilismy co trzeba i zainstalowaliśmy, a najważniejsze, że obędzie się bez kabla i mgę kożystać z laptopa w każdym miejscu domu. kabel oczywiści enadal podłączony do stacjonarnego kompa i nie bedzie kłotni o komputer, mozna korzystać jednocześnie...
Zmykam szykować potomstwo do wyjścia. Idziemy oddać do komisu nasz wózek głeboki...i do przychodni oczywiście.
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]