Styczeń 2012 ;-)

Wysłane przez Effa 

hanuschka (offline)

02-11-2011 19:08:27

Berlin
Dzięki dziewczyny, ja teraz nie bardzo wiem co ze sobą zrobić, ale pewnie na dniach przyzwyczaję się do sytuacji grinning smiley

W następny poniedziałek jest u mnie w klinice spotkanie dla przyszłych rodziców i ja bardzo chętnie się tam wybiorę, żeby sobie wszystko obejrzeć i jak mi się spodoba to się tam zamelduje, chociaż pewnie nie będę wymyślać bo klinika jest dosłownie po drugiej stronie ulicy, więc do porodu mogę pójść z domu w kapciach grinning smiley

Przytyłam już w sumie 7kg i póki co jestem bardzo zadowolona, bo mam tylko brzuszek i nic poza tym nie urosło, rozstępów też jeszcze nie mam i mam cicha nadzieję, że tak już zostanie. Moja mama z całą naszą trójką przytyła maksymalnie 12kg i też miała tylko brzuch, więc liczę na genetykę tongue sticking out smiley

Miłego wieczoru mamunie buziak :joliecouette:



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

ahcog (offline)

03-11-2011 09:22:27

Bełchatów
Hanuschka fajnie masz że tak mało przytyłaś. Ja z pierwszym dzieckiem też tak miałam przez całą ciążę 7 kg, a teraz nadrabiam. Mam już 15 kg więcej przewracjący oczami i pewnie jeszcze trochszkę mi się przytyje. Czuje się dosłownie jak słoń, mam tylko nadzieję że wrócę szybko do swojej wagi sprzed ciąży i będę wyglądac normalnie smiling bouncing smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

"Twoja Rodzina może zastąpić Ci cały świat, ale cały świat nie zastąpi Ci nigdy Rodziny."

alicja_6 (offline)

03-11-2011 13:43:55

Hej Dziewczyny nie martwcie się na pewno wrócicie do swojej wagi sprzed ciąży...już o to Wasze maluszki zadbają. Ja to przed ciążą miałam troszeczkę ciałka na brzuszku i w boczkach a w ciąży jakoś schudłam i w sumie jakieś 6kg mi przybyło ale jeszcze dwa miesiące...Ostatnio sobie co prawda nie odmawiam zwłaszcza bułek słodkich, babeczek i mam jakieś parcie na zwykłe bułki choć to białe pieczywo napompowane. Dziś na usg kontrolne się wybieram i do szkoły rodzenia. Nawet jakoś wyspałam choć z przerwami i lepiej mi się oddycha, bo wczoraj to masakra była. U mnie jakoś pogoda też ładniejsza a jak słoneczko jest to też lepsze nastawienie mam.
Hanuschka ale masz fajnie, że klinika tak blisko Was jest. Pewnie warunki też bdb. Takie spotkanie dobra rzecz. Można o wszystko zapytać jak się ma wątpliwości co i jak.
Fiolka bidulko, że te leki nic nie pomagają. Odpoczywaj i trzymaj się ciepłosmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Bambuska (offline)

03-11-2011 15:39:59

Małopolska
mnie dzis tak polecy cale bolą ze az mam łzy w oczach...chyba pojade na IP sprawdzic...czy cos zlego sie nie dzieje...


MOJE KOCHANE DZIECI:

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

karotka_90 (offline)

03-11-2011 17:02:16

Rybnik
A mi mały od wczoraj się wypycha strasznie, aż mam kwadratowy brzuch. W sumie to nie wiem czy on się tak wypycha czy może są to te skurcze, które przygotowują macicę do porodu. U nas dziś ładna pogoda i wyjątkowo ciepło smiling smiley Ja od początku ciąży przytyłam też jakieś 6-7kg i mam tylko brzuszek. Rozstępów też na razie nie mam, codziennie smaruję się oliwką i mam nadzieję, że rozstępy się nie pojawią, a nawet jakby się pojawiły to nie zrobi mi to dużej różnicy, bo od kilku lat mam całe pośladki w rozstępach i najlepsze jest to, że one były od razu białe tongue sticking out smiley Skoro żyję już z tyloma rozstępami to na brzuchu też przeżyję smiling smiley
Pozdrawiam smiling smiley

hanuschka (offline)

03-11-2011 20:20:10

Berlin
No dziewczyny mało przytyłam, ale w sumie jeszcze 2 miesiące a muszę się przyznać, że zaczęłam się bardzo słodyczami obżerać i teraz już trochę zaczynam się stopować grinning smiley
Nie wiem jak wy ale ja znów miewam mdłości, dziwne to właściwie, ale gdzieś czytałam, że możliwe w tym miesiącu. Byłam ostatnio na małych zakupach i kupiłam małemu kilka fajnych rzeczy, ale najbardziej podobają mi się te małe rajtki grinning smiley są takie słodkie, że napatrzeć się nie mogę.

Trzymajcie się dziewuszki smiling smiley



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Effa (offline)

04-11-2011 00:48:04

Starachowice
Bambuska, daj znać co tam Ci powiedzieli, czy wszystko ok.

Hanuschka, masz te mdłości bo dziecko naciska na żołądek. I na płuca i na pęcherz, i teraz to już wszyscy mówią że będzie coraz gorzej grinning smiley
Ja mam mega zgagę i też mdłości (głównie przez zgagę), bóle krzyża, krocza podczas wstawania, no i trudności ze spaniem. Ale co tam, przeżyje się grinning smiley

Zrobiłam dzisiaj niewybaczalny błąd wg położnej ze szkoły rodzenia- obejrzałam sobie w TLC ten program o porodach, "porodówka", czy jak to tam na polski przetłumaczyli. I wiecie co, jak się porodu nie bałam tak się dalej nie boję xD Nawet zdziwiłam się że dziewczyna ma taki lekki poród. Druga miała gorszy, ale jakoś nie wiem, nie wpływa to specjalnie na stan moich nerwów grinning smiley
Wczoraj na szkole rodzenia malowaliśmy brzuchy ;] Mój jako jedyny narysował nie tylko buźkę, ale całego bobasa w zajebiaszczej pielusze grinning smiley I kota obok. Bo stwierdziłam ostatnio że nigdy więcej, że młody będzie jedynakiem, a do zwalania winy ma aż dwa kloty, wystarczy mu grinning smiley
Robiliśmy jakieś zdjęcia, ale na mojej komórce kompletnie nic nie widać, a z komórki mojego ciężko cokolwiek ściągnąć na kompa... Takie już uroki tego cholerstwa. Z którym nota bene męczy się jakoś od lutego zamiast zanieść do naprawy póki ma gwarancję. Ale w końcu to nie ja muszę się z tym męczyć, więc niech mu tam grinning smiley
Tak czy siak jak dostanę od koleżanki zdjęcia "grupowe" to się pochwalę grinning smiley
Swoją drogą coraz bardziej myślę o tym, że będę chciała mieć zdjęcia dziecka z niemowlęctwa, a nie ma ich nawet czym zrobić. Nie odpowiada mi opcja że jak pojedziemy do moich rodziców to się zrobi, bo nie mam zamiaru cześciej niż wypada tam jeździć. Albo aparat trzeba kupić, albo telefon z dobrym aparatem ^^'
Aha, jeszcze słuchaliśmy bicia serduszka dziecka- takie małe urządzonko miała do tego celu położna i mój sam szukał. Jaki był zadowolony smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu] - link do tabelki Styczniówek smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

ahcog (offline)

04-11-2011 06:30:33

Bełchatów
Effa witaj w klubie ja też mam mega zgagę, bóle krzyża, krocza podczas wstawania, no i trudności ze spaniem. Nie wiem chyba to już teraz normalne. Ale najważniejsze że już niedługo to się skończy, odliczam dni.


[link widoczny po zalogowaniu]

"Twoja Rodzina może zastąpić Ci cały świat, ale cały świat nie zastąpi Ci nigdy Rodziny."

Adlenne (offline)

04-11-2011 09:50:10

Bielsko-Biała
Witajcie dziewczyny,
u mnie dobrze wszystko, pomimo tych leków wszystkich nadal mam skurcze ale tak się już tym nie przejmuję bo w szpitalu mówili, że do 10 skurczy dziennie to norma i dopóki są bezbolesne to nic się nie dzieje. A poza tym moja szyjka ma dodatkowe wsparcie więc powinna wytrzymać.
Wczoraj troszkę po sklepach pochodziłam i nic się nie działo - jedynie plecy mi później całą noc dokuczały. Od poniedziałku zaczynamy remont kuchni, przedpokoju i pokoju w którym będzie nasza sypialnia. Gość od remontów powiedział, że zejdzie ze 3 tygodnie, a ja na ten czas przenoszę się do teściów więc trzymajcie za mnie kciuki, żebym to jakoś przetrwała winking smiley Jak skończymy ten remont to będzie trzeba jeszcze ostatnie zakupy porobić, wózek, wanienka itp. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego.
Jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe to u mnie z nowości pojawiły się: zgaga, zaparcia, skurcze w nogach (wczoraj w wannie aż mi całą stopę wykrzywiło i myślałam, że umrę z bólu). Czy znacie jeszcze jakieś możliwe dolegliwości, których żadna z nas nie miała? Bo ja mam wrażenie, że spotkało nas już wszystko co tylko możliwe.
Effa jeśli chodzi o bicie serduszka dziecka to podczas pobytu w szpitalu najfajniejsze było to że słuchali go po kilka razy dziennie, no i podpinali nas do KTG na 20-30 minut codziennie. Bicie serduszka nagrałam sobie nawet na telefonie. Moja mała raz dostała czkawki i było ją słychać na całym oddziale bo oprócz bicia serduszka pojawiały się rytmiczne huki grinning smiley


Tabelka styczniówek: [link widoczny po zalogowaniu]

alicja_6 (offline)

04-11-2011 11:50:14

Hej Dziewczyny
ja znowu się zaczęłam denerwować. W nocy spać nie mogłam, koszmary mi się śniły a jak po 5 usnęłam to nasz synek mi się przyśnił. Wczoraj byłam na usg i wyszło, że dziecko ma główkę dużą, bo na 33 tydzień ciąży a z wielkości kości udowej i brzuszka na 31tc. Czyli jest różnica 2 tygodni. Mój M. zaczął mi potem coś mówić, że ta za duża główka to wodogłowie czy down...Lekarz nic takiego nie mówił, tylko tyle, że to zależy od sprzętu i ten akurat ma to do siebie, że w tych wymiarach co przelicza pokazuje często duże główki. A po za tym u dzieci ponoć główka to czasem 1/3 ciała. Nie wiem już sama miałam też sprawdzane ciśnienie w łożysku. To podobno później się patrzy, żeby wykluczyć stan przedrzucawkowy. Teraz za jakieś trzy tygodnie mam zrobić usg. Tak to maluszek waży 1830g. W poniedziałek idę morfologię zrobić i mocz. Ciekawe czy znowu coś nie wylezie. Już bym chciała, żeby to był grudzień.
Znowu mnie dusi i ciężko oddycham. Idę na spacer i do sklepu, bo na obiad zapiekankę zrobię chyba z makaronem. Trzeba się czymś zająć i już. Co będzie to będzie. Postękałam sobie trochę. Wybaczcie.
Bambuska mam nadzieję, że z Wami wszystko już dobrze jest.
Adlenne fajnie, że u Was remoncik rusza. Oby tylko pan fachowiec był sprytniejszy niż u Effysmiling smiley jak u nas odnowiliśmy pokój mały i przedpokój to się cieszyłam jak dziecko. Tak jest świeżo. Jeszcze jakiś dywanik ładny by się przydał, lustro takie bez ramy i coś na ścianę.
Dobrego dnia życzę.


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547630, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.