Hej dziewczynki!
Renatas ja nie mam nic przeciwko chłopcom. Kocham swojego nienarodzonego maluszka, ale gdzieś głęboko w mojej podświadomości siedzi myśl, że nie sprawdzę się jako mama przy chłopcu,boję się,że z chłpocem będą kłopoty, itp...To siedzi gdzieś głęboko w mojej podświadomości, ten lęk...
Wiem,że to dla Was może wydać się głupie, ale to jes niezależne ode mnie, nie mam na to wpływu....
Nikita mam nadzieję, że przespałaś się i pierwszy szok już minął. Mi to zajęło trochę czasu. Zobaczysz będzie dobrze, będziesz kochać i rozpieszczać swojego maluszka do granic możliwości
Podobno synkowie są mamusi a córeczki tatusiów
Liczę na to. Zobaczysz zakochamy się w swoich synkach od pierwszego momentu, jak nam położą synków na piersi po porodzie, uczucie bezcenne
Dziewczyny macie może jakiś sprawdzony patent na katar lecący ciurkiem z nosa
Męczy mnie okropnie, nos czerwony od kataru i ciągłego wycierania. Jak na razie nic mi nie pomaga, a wrecz nasila się
Dziś nigdzie nie wychodzę,nie wiem jak zniesie to moja córcia. Musi poczekać do 17 aż wróci tata z pracy.
Mój synek jest bardzo spokojniutki. Poczułam ruchy w 14 tyg i wtedy był bardziej aktywniejszy niż ostatnio. Martwię się jak nie daje żadnych znaków istnienia. Wczoraj zjadłam śledzia solonego to tak po nim zaczął fikać ,że hej
Tylko nie wiem , co chciał przez to powiedzieć ,że dobre i chcę więcej czy nie dawajcie mi więcej tego paskudztwa
Miłego dnia