Hej Babinki ;*
Mi też dziurka po kolczyku zrobiła się czerwoniasta i naciągnięta :/
Methus - może ten czarny lekarz okażę się lepszy niż biały
Co do podróży, trzeba by było się zapytać lekarza ale z tego co gdzieś czytałam maluszek nie może być dłużej w foteliku samochodowym niż godzinę, musimy pamiętać że mu jeszcze wszystko dopiero się kształtuję, miesięczne dziecko przecież jeszcze główki nie potrafi do porządku trzymać w górze...
A po mojej wizycie jakaś rozbita jestem.
Położenie ma główką do dołu - nóżki podwinięte jak żabka, dupką wypięte w kierunku mamy kręgosłupa - więc z badania ONA czy ON wyszło wielkie nic... już teraz się nie dziwię czemu mnie tak pod żebrami boli skoro małe mnie tam non stop kopie.
No właśnie nie takie małe... moja pociecha ma... 1,900 kg :| . Lekarz stwierdził że dziecko jest bardzo duże. Sam nie wiedział czy to 30 czy 32 tydzień. Zakazał cukrów, siedzenia (przez te opuchnięcia mam leżeć albo chodzić), no i ciśnienie miałam 140/90 co jest podobno karygodnie za wysokie, więc teraz dziennie muszę sobie mierzyć...
Pocieszyć Cię Methusku? przez ostatni miesiąc przybrałam 9 kg!!!!! ważne 97!!! przed ciążą miałam 65...
widząc moją minę na wadzę lekarz stwierdził że to przez opuchnięcia i przez to że niby mam dużo wód płodowych. Szkoda gadać...
Znajoma która była z nami na wizycie - jest w 2 miesiącu - ma cukrzyce, lekarz zalecił jej ruch i zaproponowała czy nie będziemy na basen chodzić. Na początku zwątpiłam przypominając sobie swój widok w lustrze. Ale potem zastanowiłam się i w sumie - może lepiej się poczuję, waga może zleci - a to że moje ciało nie spełnia jakichkolwiek norm pokazywania się ludziom - trudno.
Teraz się zastanawiam czy wybrać jedno częściowy strój czy 2.
Melomanka - daj znać co z Julem!
A i co do szpitala - rozmawiałam z jedną dziewczyną na korytarzu. Powiedziała że mam się nie wygłupiać i iść tam gdzie mój lekarz. Bo mimo to że on nie będzie porodu przyjmować to tam będzie, ona pierwsze dziecko rodziła w całkiem innym szpitalu to lekarze traktowali ja jak obcego który nie wiadomo co u nich robi...
Idę na wagę się jeszcze raz zważyć i zmierzyć ciśnienie, potem może wezmę mamę na litość i mi kupi jakiś spadochron na ciężarówkowy tyłek