Kwietnióweczki 2011

Klara chyba ściągnęłam Cię myślami, właśnie się zastanawiałam gdzie się u licha podziałaś a tu bach piszesz posta Gratuluję Polci tylu ząbków.
Jak tam w pracy po awansie bo z tego co pamiętam miałaś go rozpocząć od 02.01.?

Dzień dobry
Najpiękniejsze życzonka dla 9 miesięcznej Oleńki oraz 8 miesięcznego Kacperka!!!
Kochane mamuśki mam pytanie... Czy używacie chodzika? Mnie ostatnio zaczął strasznie korcić, ale troszkę się boję, żeby nie zrobić tym młodej krzywdy... Już chyba jedyna Lenka nie raczkuje, nie wspominając o samodzielnym wstawaniu czy chociażby siadaniu... Wczoraj jak ją mama postawiła na podłodze i wystawiłam do niej ręce to nawet i jakieś tam próby robienia kroczków były i stąd też właśnie moje pytanie Bardzo proszę o informację tych bardziej doświadczonych a i opinię tych mniej będą dla mnie bardzo cenne
Pozdrawiam i wracam do nauki
Dopisane:
Hehe, ja tez dzisiaj rano myślałam o Klarze i Martik
Jedną udało się zwabić telepatycznie, może i Martik się odezwie Kochana, czekamy na info o Twoich córeczkach!!!


Klaudia

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 10:31 przez Lena2011.

Wagus dziękuję za pamięć ach...narazie nie potafię się cieszyć tym awansem... kupa stresu i mało czasu dla siebie, muszę przywyknąć do innego trybu pracy, na razie nie muszę na nocki chodzić. Może po pierwszej wypłacie popatrzę na to trochę pozytywniej hihi
Lena telepatia widocznie działa Pola dostała pod choinkę chodzik, jak dla mnie super, nie jest w nim więcej niż 10 min dziennie ale w chwili kiedy ją do niego wkładam to w całym domu słychać tylko okrzyki szczęścia i radości, Pola ciągle chce chodzić a nasze kręgosłupy tego nie wytrzymują dlatego przez te 10 minut to chociaż spokojnie naczynia pozmywam a Polcia szaleje, biega od ściany do ściany i piszczey w niebogłosy. Osobiście uważam że jeśli to jest naprawdę krótka chwilka dziennie to nie powinna zaszkodzić. Wiem że lekarze kategorycznie zabraniają chodzików ale ja sama w chodziku się wychowałam i jakoś nogi i biodra mam zdrowe. Wydaje mi się że grunt to zdrowy rozsądek i umiar tyle że to tylko moja opinia, a decyzja musisz podjąć sama

aaaaaa..... czy któraś kwietniowa dziewczynka ma już kolczyki????? bo ja przymierzam się do zrobienia ich mojej Polci


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 10:48 przez Klara.

Witam.
Wagus- qrcze, ja zamówiłam rozmiar 20 i teraz się boję, że jednak będą za małe... no nic, najwyżej wystarczą na pierwsze kroczki tylko:/ [link widoczny po zalogowaniu]
Anitka- mi się podobały buty wiązane, ale jednak postawiłam na rzepy i szczerze, to te, które zamówiłam, jakoś mnie nie zachwycają, ale też albo rozmiarów nie było albo były wiązane albo kostka nie usztywniona...
Klara- Polcia śliczna!!! Myślałam o tym basenie z piłkami i nawet szukałam basenu i piłek w Realu, ale nie znalazłam. Gdzie kupiliście??? Czy Polcia zachwycona nim czy raczej tylko na chwilę? Jeny... ja zaraz miejsca w domu nie będę miała
Lena2011- ja nie używam chodzika (tzn Ula nie używa ), ale też mnie korci, jednak sobie daruję.
dopisane: Klara- wcześniej Kasiag pytała o kolczyki i wiekszość odpowiedziała, że jeszcze nie robi... ale wydaje mi się, że któraś mała dama miała je na jakimś zdjęciu, jak wyhaczę która, to napiszę.


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 10:51 przez regnum.

Regnum Pola basen dostała od dziadków, nawet nie wiem gdzie go kupili. Bardziej niż sam basen fascynuja ją te piłeczki, pozwalam jej je rozrzucać po całym pokoju a mała ma ubaw po pachy Jedyny minus to ten że basen zajmuje strasznie dużo miejsca dlatego używać go będziemy intensywnie w lecie na podwórku w u nas w domu to już nie ma jak chodzić, wszędzie same zabawki


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Regnum - no to Ulcia ma maleńką nóżkę, mój Gracjan w tej chwili ma już 13,5cm.A buciki słodziutkie i też zamawiałam na rzepki.
Klara - ale słodziak z Twojej Poli
Lena - u nas chodzik w domu został, a my u rodziców Ale jak za 3 tygodnie będziemy w domu to na 100% mały będzie w nim śmigał. Wydaje mi się że już u takich maluchów które same stoją i chodzą przy meblach nic złego się nie stanie jak trochę w chodziku pochodzą.No ale to moja opinia.
Waguś - nasze głosiki na dzisiaj już macie - i czekamy na fotkę Wiki w gazecie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anitka

Klara- hehehe, u mnie to samo z zabawkami... jak powynoszę wszystkie większe stojące do Uli pokoju, to nie ma jak drzwi zamkąć, bo zajmują całą podłogę.
Anitka- mi też się wydaje, że na tym etapie chodzik nie jest złym pomysłem. My nie kupujemy, bo już nie mamy gdzie tego wszystkiego trzymać (basen to przynajmniej spompuję).
Krakowianki- głosy oczywiście oddane. Ssylwia- super, 3cie miejsce!!!


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 10:59 przez regnum.

Ja to jak siedzę z młodą w salonie to nie mam jak nogi postawić na podłodze bo dookoła zabawki a jak siedzimy u niej w pokoju to jeszcze większy burdel zabawkowy
Regnum mnie się buciki bardzo podobają i ja też na 100% kupuje na rzepy
Klara basen podoba mi się strasznie ale u mnie nie ma na niego miejsca
ssylwia głosik na Lenkę oddałam dziś po północy Gratuluję 3 miejsca oby tak dalej
A mój mężuś o 9 zabrał Wikę i mam ciszę i spokój, chyba czas się wziąć za sprzątanie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 11:05 przez Wagus.

Witam się i ja

Moja córa taka znudzona ebobasem, że przed chwilą mi padła na ręku Moge dalej spokojnie czytac :d hehe Poza tym to piekę kremówki Zapraszam
Na początek

Najlepsze życzenia z okazji wczorajszych 9 miesięcy dla Zuzanki !!!

Nie mogłam wczoraj wejśc bo pracowałam do 17 a jak wróciłam to pojechaliśmy do Piotrka brata na 18 Tak więc nasza królewno powoli się wkręca w wir imprezowego życia hehe A tak powaznie to ten brat jest bardzo do Piotrka podobny i Anitka była w niego wpatrzona jak w obrazek, słuchała go i obserwowała hehe fajnie to wyglądało i przynajmniej na chwile była spokojna

Wagus głosik oddany Ja obstawiam śnieg pod koniec stycznia i w lutym i marcu Fajny nowy konkurs, ale ja sobie odpuszczę chyba

W ogóle teraz tyle mam rzeczy do zrobienia, ze nie wiem od czego zacząć, więc nie robie nic. Chciałabym troche ograniczyc ten internet, ale nawet się nie łudzę, że nie będę wchodzić przy każdym włączeniu komputera do nauki hehe. No chyba że jakoś przypadkowo wpadnie mi w ręce ładne zdjęcie z dziadkami. Tylko moi rodzice nie lubią się fotografować, mama jak mama ale taty to za nic nie namówię

Klara witaj, fajnie, że w końcu zajrzalaś, chociaż wydaje mi się jakbyć cały czas tu pisała, tak ten czas szybko leci

Lena u nas chodzić już poszedł w odstawkę, Anitka wcale nie chce w nim siedziec, 100 razy bardziej woli raczkować i wstawać przy czym się da, tylko że wstaje na paluszkach i ciężko jej równowage trzymac, tak mi się wydaje, ze to przez ten chodzik bo w nim sie na paluszkach odpychała .. będzie trzeba ją teraz od nowa uczyć, mam nadzieję, że niedługo załapie żeby na całych stopach stawać Chodzik ma oczywoście dobre strony, czasme chciało jej sie pobiegać i aż piszczała z radości jak suneła po pokoju, no i trochę odpoczynku dla rąk było, więc dla każdego coś dobrego ;P

regnum co do rozmiaru to powiem ci, ze co prawda każdy mowi że Anitka ma duże stopy i ogólnie długie nogi, ale mamy buciki zimowe r.19 i za nic ich nie wcisnę Anitce na nogi

kurcze tak się rozpisalam ,ze spiekło mi się ciasto to kremówki na ciemny brąz mam nadzieję, że to tylko z góry i sobie odkroję hehe
Więc spadam już kombinować coś z tym ciastem


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

U mnie najgorzej jest w salonie, jak mąż z małą rano siedzi. Zrobię kidyś fotę i pokażę, bo to wymaga uwiecznienia.
Nie chwaliłam się, ale koleżanka urodziła 3 dni temu synka. Dziś ich odwiedzę w szpitalu, bo jeszcze leżą po cesarce. A w ogóle kupiłam Szymkowi (tak ma na imię) body i dresy i przedwczoraj jeszcze sobie śpię, a mąż szczęśliwy przychodzi do sypialni z Ulą i mówi: "ale super kolor... tylko jakieś przymałe". Rozpakował mój prezent na 62cm i ubrał w to Ulę, bo myślał, że to dla niej:/
A i w lipcu szykują się jeszcze w rodzinie 2 maluchy- u mojego brata ciotecznego i u siostry ciotecznej męża. Teraz to Ula na 100% będzie miała się z kim bawić
Tynka- nie wydaje mi się, że wstawanie na paluszkach to przez chodzik- moja tez wstaje na paluszki, a chodzika nie używała nigdy. Stawanie na prostych stopach to chyba kolejna umiejętność, którą nasze maluchy musza nabyć, więc spokojnie- nauczy sie i tego


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-06 11:17 przez regnum.