Kwietnióweczki 2011

Cześć dziewczyny,

Beata01 - Beatko nie dziwie się że się stresujesz, jednak trzeba być dobrej myśli trzymam za Was bardzo mocno kciuki.

U mnie raczej ok, dziś tylko troche się denerwowałam mały jakoś mało i tak delikatnie się ruszał a przez część dnia wcale choć dobrze że w ogóle.
Nie ma co panikować może ma spokojniejszy dzień zobacze jak bedzie jutro.

Pozdrawiam Was



[link widoczny po zalogowaniu]

Witam Was brzucholki
Nie było mnie kilka dni bo wzięło mnie na robienie porządków. W piątek byłam w poradni diabetologicznej, dostałam glukometr i oczywiście ścisła dieta. Niestety pani doktor powiedziała, że moje wyniki nie są zadowalające i nie wyklucza, że będzie potrzebna insulina Strasznie się wystraszyłam więc trzymam się ostro tej diety, ale i tak często mam powyżej normy :/
Ja co prawda nie chudnę jak niektóre z was, ale też zbytnio nie tyję przez tą dietę mam + 11 kg. więc przez ostatni miesiąc doszedł mi tylko 1 kg.

Trzymajcie się dziewuszki dobranoc
[link widoczny po zalogowaniu]

Witam
nie wiem czy tez tak macie ale czasem jak moje dziecko sie wierci to mam wrazenie ze mi brzuch rozerwie, najgorzej jak tak z nienacka bo wtedy wypuszczam z rak to co akurat w nich trzymam czasem na cos w srodku "nadepnie" i az boli
ja gdzies ok 5 kg przytylam ale czuje sie na 13, chociaz brzuch jeszcze moge ukryc a nikt nie wierzy ze to 7 miesiac

wczoraj moja znajoma urodzila synka 4,5kg duzy bobas

macie czasem wrazenie jakby Wam sie brzuch w srodku rozrywal taki bol i troche pieczenie, ja tak mam ale na gorze brzucha i nie wiem czy to dobrze bo macica rosnie czy cos nie tak


22 kwietnia 2011, godz 14.00
3200 g i 55 cm

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

emilka115 Ja mam takie uczucie pieczenia w okolicy pępka ale to tylko czasami. Bardziej odczuwam jak dzidzia tylko dotknie mojego pęcherza, nie wiem czy mam jakiś bardziej wrażliwy czy co:/ ale czuje każde nawet muśnięcie i co za tym idzie latam co chwilę do kibelka bo mam wrażenie że od kilku godzin nie byłam a tu prawie nic. Strasznie to nie przyjemne no ale cóż byle do końca dotrwać


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ja jakie pieczenie na górze miałam kiedyś, teraz już mi przeszło więc to pewnie nic groźnego i tak ma być Wczoraj też czułam jak by malutka miała mi zaraz wyjść przez skórę;p Nawet mój mężuś był w szoku jak go skopała ) Teraz pojechał po witaminki i nospe i magnez i będę się faszerować ;( Cukier też mam czasami ciut za wysoki, oczywiście jak nie trzymam diety ale się tym jakoś nie przejmuję, u nas niedawno zmienili system że ciężarne przyjmują dwa dni w tygodniu, i teraz nas gnębią, pamiętam jak kiedyś moja siostra ze skerowaniem do poradni została zapisana na wizytę za 3 miesiące, miała być już po porodzie więc sobie odpuściła, córcia zdrowa, waga poniżej 4 kilo, bodajże 3700, a ona cały czas opychała się pączkami i jogurtami. Wagę swoją też szybko zrzuciła więc kochane nie ma się czym martwić

Pozatym u mnie wszystko dobrze, nie wchodzilam ostanio bo się ucze, meżus też na tym cierpi, ale pocieszam go że jeszcze ten i dwa tygodnie i będzie z głowy ) To chyba tyle. Pozdrówka i trzymajcie się cieplutko, trochę cierpliwości a niedługo wszystkie męczarnie będą wynagrodzone )


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej
Zamieszczam listę rzeczy, które wg. mojego szpitala nie można zapomnieć.
Dla dziecka: papersy , wilgotne chusteczki, maść - szpital poleca Bepanthen, Sudocrem ( jak już są np. odparzenia, a nie profilaktycznie), Linomag, rożek , kaftanik, pieluszki.
Dokumenty: karta przebiegu ciąży, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa, wyniki ostatnich badań, pisemna informacja o grupie krwi.
Warto mieć: wodę mineralną, leki (jeżeli jakieś przyjmujesz), telefon +ładowarka, notes długopis, ulubione czasopismo

U mnie w szpitalu dają własne śpioszki, także w liście są pominięte ale wiem że nie w każdym szpitalu tak jest.

Poza tym dowiedziałam się kilku przydatnych informacji np. podobno nie powinno się już używać oliwki(no chyba że do masażu brzuszka dziecka żeby był lepszy poślizg) i zasypki a do kąpiel dr i położne poleciły płyny np. Emolium czy też Oilatum.

Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

hej dziewczyny!
Emilka moj urwis tez taki rozbrykany, tylko mniej wiecej posrodku brzucha.mam wrazenie ze kopie tylko nie w powloke brzucha tylko jakby do srodka, albo jakby zlapal moje jelita w raczki i sobie nimi trzachal he he, tez zastanawialam sie czy to ok, bo co bedzie potem????? heh moze nie bedzie miec tyle miejsca na takie harce!

a propos pieluch, to nie boicie sie kupowac takich duzych pak na raz? mi kolezanki radzily zeby pokupowac kilka paczek w tym samym rozmiarze ale innych firm, w razie jakby dzizia miala uczulenie, no i teraz ak sie zastanawiam.....

ide zaraz do lekarza i na szczepionke na antyciala brrrrrr...wykupilam wczoraj w aptece ze strzykawka i dosc gruba igla w zestawie i mam stresa heh.....

trzymajcie sie dziewuszki pa pa


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Osito trzymam kciuki
Ja też tak wlasnie mysle żeby na początek w malą paczke się zaopatrzyc, będę mężusia ganiać po sklepach najwyżęj trzeba najpierw obadać sytuacje jaka będzie reakcja )


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ale sie powyzej rozpisalam he he cos w laptopie wcisnelam:whipping:
U mnie maluch wczoraj tez przez caly dzien siedzial na pecherzu a dzis chyba odpuscil.Co do pampersow tp zgadzam sie z niektorymi dziewczynami ze nie ma sensu kupowac mega opakowan tej samej firmy(oczywiscie nie krytykuje tych co zrobili wiekszy zakup) bo faktycznie roznie moze byc i szkoda wyrzucac pieniedzy w bloto.My narazie mamy tylko Pampersy Premium Care i jeszcze mysle dokupic ze 2 opak np z huggiesa w tym najmniejszym rozmiarze.Bede miala porownanie.
A powiedzcie mi czy kupowaliscie juz butelki i smoczki?ja myslalam o tych antykolkowych na allegro sa rozne zestawy.Moze moglibyscie cos doradzic,ewentualnie jakis link podac?bylabym wdzieczna