Kasiu, możesz jeszcze raz podać stronkę tej fundacji dla Twojego synka? Myślę, że każda z nas jakoś pomoże, uszy do góry ! Cieszę się że z maleńśtwem wszystko dobrze.
Ja dziś byłam na badaniach krwi i moczu. Na szczęście wszystko ok. We wtorek mam wizytę.
Miałąm dziś straszny sen w śnie. Najpierw śniło mi się że jestem na korytarzu szpitala, widzę dużo kobiet z maleńkimi dziećmi. I nagle odchodzą mi wody. Tak się przestraszyłam, że się "obudziłam". Siedziałam na łóżku skulonaw kałuży krwi... Strasznie się bałam, obudziłam męża, kazałam mu dzwonić na pogotowie. Poszłam do łązienki, weszłam do wanny, i wtedy sięzorientowałam że dalej ŚNIE ! Bo my mamy prysznic w domu, a śniłą mi się wanna mojej mamy...
Gdy się obudziłąm naprawdę, byłam zlana potem, strasznie zestresowana i oczywiśćie skoczyłam do łazienki sprawdzić czy wszysko ok. Na szczęście to był tylko sen..... Ale był tak straszny, że aż musiałąm się nim z Wami podzielić.
[link widoczny po zalogowaniu]