Grudniówki 2010

hehe, KeyTi, też popatrzyłam na to zdjęcie Aniuli, i też sobie pomyślałam, że to nasza Aniula....
Dziwne też, że usunęła posta.

Kurde, szkoda, mi tego forum, jest bardziej przejrzyste niż tamto, poza tym nie ma takiej fajnej galerii...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

cześć,a a ja będę pisała tylko tutaj.Ponieważ 3 dzień próbuję się zalogować tam i mam problemy. Nie wiem czemu,nawet mój T mi pomagał, dobrze wpisalismy banalne hasło a wyskoczyło, że znowu błednie. Prziecież te hasła nie tylko tam musze wpisywać juz nie raz to przerabiałam i nigdzie nie było z tym aż takiego problemu i zwyczajnie się wkurzyłam. Wybrałam hasło łatwiutkie przez f5 i to nie pomogło. Mało tego wpisze kilka razy i potem już się nie mogę zalogować, bo błednie. Tu nie miałam z tym problemów. Z reszta jest tu bardziej wesoło, kolorowo. Mam sentyment....

Dzień Dobererk;]

Sylcia rozumiem Twojego nerwa...
Mi sie tam fajnie pisało... A dzisiaj wyskoczyło, że nie mam uprawnień po zalogowaniu się...
Szkoda

Byliśmy wczoraj odwiedzic siostrę i dzieciaki....
Młodzi ożywieni szczęśliwi... Rozmowni i uśmiechnięci jak nigdy...;]
Później odwiedziłam Kuzynkę, która jest Przy Nadziei;];]
Dałam mi koszulkę dla Robcia...Taka właśnie jak chciałam.Przywiozła mi....
Wróciliśmy wieczorem w jednym kawałk ale coraz bardziej boję sie jeździć autem
Już takie dekle czasami prowadzą, w ostatniej chcwili zmieniają pas... Nosz bym rozwaliła łeb
takiemu palantowi!

Miłego dzionka tym, które tu wdepną;];];];]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Heloooo
Maya ja też nie mam uprawnień na tamtym forum :whipping: noż cholender a tak fajnie mi się pisało!!Ale zauważyłam że została utworzona grupa i niby w niej jestem ale dostępu i tak nie mam :use_hammer: ciekawe jak reszta dziewczyn????????????
My wstałyśmy przed 7.00 i zjadłyśmy śniadanko.G. śpi ale dalej ze sobą nie rozmawiamy i nie wiem co dalej będzie!!

A mnie chyba choroba bierze bo kicham jak szalona i gardło boli
Uciekam bo tyle ludzi w domu a nie ma kto sie dzieckiem chociaż na chwilę zająć!!!

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-23 08:36 przez anisiunia.

hihi, no właśnie, ja też nie mam uprawnień...
KeyTi pewnie coś kombinuje...

piękna pogoda, jedziemy w góry i na pstrąga , mniaaaaaaam

miłej niedzieli


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hej!
U mnie również problem z wejściem , też nie mam uprawnień -szkoda
słonko świeci od rana i zaraz nad morze na spacerek jedziemy

No to miło, że nie jestem sama... Pewnie to nie KeyTi wina tylko albo czegoś nie kliknęłyśmy wcześniej
albo nie wiem... W każdym razie nie zostałam osamotniona hehe

U nas tez śliczna pogoda ale troche mroźno...;];]

Robal maltretuje kable... Juz nie mam siły na to dziecko;]]
Wczoraj do 23ej z lampką nocna siedział na tapczanie i nie chciał iść spac w ogóle

Udanego i słonecznego;];];]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Chcąc, niechcąc... powróciłyśmy tutaj hehe Mnie też się nie udało zalogować ;( Nawet nie wiem co której odpisać bo wczoraj nie miałam czasu do kompa zasiąść. M chory... ale wcale się na mnie nie gniewał, że pojechałam na to poltrowanie. Tzn... bardzo krótko. Darunia oczywiście spała z nami od północy. ech... nie wiem jak ją odzwyczaić. Dziś rano zdjęłam jej pieluchę i mówię, że ma wołać jak będzie chciała siku. Mała poszła się bawić i za chwilę krzyczy "o nie!!!!" więc pytam " co się stało?" a ona na to "nasiurkałam do mamy laczka" (bo chodziła w nich po domu). No to ubrałam jej skarpetki i za chwilę woła... "o nie... obrzydliwe...." ja na to "co się stało?" a ona "obsiurkałam spodenki". Tak mi się chciało śmiać. Ale cwaniak z niej jak nie wiem.... Mówię, że mogła wcześniej zawołać to by zrobiła na kibelek a nie w spodenki. A ona na to " Nie wołać, można wyprać." (że nie musi wołać, skoro można wyprać.) No normalnie wysiadam.
Miłej niedzieli Kochane. Mam nadzieję,że KeyTi jakoś nas odblokuje


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hello

ja tez nie mam uprawnień do tamtego forum, więć wracam tu - w sumie myslałam, że Was tu znajdę

u nas świeci słonko, Iggy prawie zdrowy, coś mu tam jeszcze w nosie chrapie, ale ogólnie jest ok, ja jakoś dogorywam

miłej niedzieli



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

kurdeeeeeee przepraszam Was bardzo wchodzę teraz na forum i się okazuje że nie możecie pisać. Wrrr juz nie wiem jak mam to pozmieniać. Teraz już powinno być ok.
dajcie znać


[link widoczny po zalogowaniu]
OLEŃKA 16.12.2010 3650 57 cm


[/url]
MARTUSIA AGATKA 28.08.2012 4kg 54 cm