Grudniówki 2010

Jeszcze jestem w domu, ale spakowałam się przy pomocy teściowej do szpitala. Czekam na Tomka bedzie za godzine. Zastanawiam się czy ma sens żebym jechała do szpitala. Oglądam kunk fu pande hihih

A samo znieczulenie chyba też boli prawda? Jak oglądałam ten film polecany na forum o tych francuzach to wyglądalo to na bolące;/ Chociąz ta babka nie okazywała jakoś bólu...Nie wiem sama, ja póki co nastawiam się na poród o własnych siłach, HERBACIANA twierdzi, że nie odczuwała zbytniej różnicy mnie się też jakoś tak wydaje. Znam wiele kobiet, które bez sobie poradziły a na ból są mało odporne np moja sis a urodziła 4 wspaniałych;P
Jak coś to dobranoc...

Sylcia oczywiście że urodzisz, zreszta jak sie zdecydujesz na ZZO za późno to i tak Ci nie dadzą a odwrotu juz nie bedzie i wypchniesz dzidzię, hihi. Zreszta jak sama mówisz Twoja sis dała rade to i Ty dasz.
Mojej przyjaciółce wbijali się 4 razy i mówi że juz prawie sie wycofała z tego znieczulenia, zreszta i tak urodziła przez cc bo pojawiły się pól godziny później komplikacje.
Herbacina tak trzymajcie ze swoja kruszynką i buziaki od e-ciotek dla niej.

hej weekendowo,zapraszam na kakałko

cioteczki co do zzo-owszem dla niektórych kobiet to błogosławienstwo,bo troszkę niweluje ból.ale nie oszukujmy się poród boli tak czy siak.po cc boli jeszcze bardziej.wczoraj na laktacyjnym miałam przykład laski po np i po cc.ta po np wyszła po 2 dobach,ta po cc wychodzi dziś(14dób po cc)-coś tam szew jej się rozszedł i coś się sączyło.jeśli nie ma wskazan do cc,rodzcie naturalnie!!!szybciej wrócicie do formy i normalnego życia.
na mnie nie patrzcie bo ja to hardkorowiec stary jestem -poza tym mam sile dla Gabrysi i za Gabi(bo musze i chce)
w porodzie najwazniejszy jest spokoj i oddychanie,reszta to pikus-naprawde.wyklułam z siebie dzieci z waga 3350,4100,570 i 1060 i tak naprawde najłatwiejszy poród miałam z synkiem 4100 no i z Gabi ale przygotowywałam sie do niego i swiadomie rodziłam wiedzac ze wszystko moze sie zdarzyc...

odciagnełam 120ml mleczka.po południu zawioze dla niuńki.
zaraz pranie wstawie.od przyjaciółki dostałam cały wór ubranek po jej córci.na poczcie lezy przesyłka z ubrankami dla Gabi(dla wczesniaków)
z rana nie jade do niuni,zajme sie starszymi dziecmi-bo troszke zaniedbałam ich jako mama....

miłego dnia


[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć;];];]
Ja się boje panicznie tego znieczulenia wiec nie skorzystam
bo wbijanie takiej igły w mój kręgosłup
mnie przeraża ale ja zawsze do igieł miałam wstręt...
Jak się da to będę bez niczego i poradzę sobie! A co;];];]

Sylcia jak się czujesz???
pojechałaś na ten dyżur?

herbaciana... ja już Tobie zazdroszczę tego maluszka na Świecie...
ucałuj córeczkę Trzymam wciąż kciuki za całokształt

Nie napisałyście mi jak leczycie kaszel - czym???
Mnie tak meczy ze nie mam już sił
pomocy


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 08:38 przez Maya.

hej
Kociczka u mnie było trochę inaczej... Jak poszłam do przychodni ginekologicznej to na usg wykazało 7 tydzień ciąży choć w rzeczywistości powinienen być to już 11tydzien... Co kolejne usg mała rosła szybciej niż normalnie w tygodniu powinna osiągnać no i na podstawie usg wyznaczyli mi termin na 20 grudnia co oznacza że teraz powinnam być w 28/29 tydzień ciąży , ale jak się okazuje mała wszystko pięknie nadrobiła i jest już rozwinieta tak jak powinna czyli prawie 33 tydzien dokładnie w poniedziałek bedzie no i wychodzi na to że termin narodzin teraz powinienen się już zgadzać z miesiączką czyli 40 tydzien zakonczy się 22listopada, mam nadzieje że wcześniej się nei bedzie pchała, no ale to już od niej zależy
No a herbaciana ma racje po cesarce gorzej się cierpi niż po zwykłym porodzie, a ja też nie chciała bym żadnego znieczulenia chce wszystko czuć i być wszystkiego świadoma tak już bym chciała ją mieć przy sobie, ale już staram się rzadko o tym myśleć bo pielęgniarka mi powiedziała że to wytwarza jakiś hormon w mózgu który powoduje skurcze...;/ No i mleka już sporo mam aż wycieka mi z piersi i takie gulaje się robią a piersi gorące jak nie wiem co i powiedziały że absolutnie mam nie masować , a one strasznie bolą i kują ....
Herbaciana no tak prócz Gabi masz jeszcze synów którzy tak samo potrzebują mamy Całuski dla małej księżniczki:*
Mam pytanie do mam które już urodziły czy bolał już was brzuch mniej wiecej w tych tygodniach co ja jestem? Okropienstwo kuł mnie całą noc, małą się rusza , ale ten ból to coś okropnego


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

hej!!!widze na forum gorace tematy.....ja niestety musialam wziac antybiotyk na grype i od czwartku na nim jade.....jest juz poprawa z czego strasznie sie ciesze.....martynaczw kochana lez,lez i duuuzo odpoczywaj i mam nadzieje ze Wiktoria sie nigdzie nie pospieszy.......Ola111 kochana Ty nie mozesz tak sie martwic kazdym zakluciem czy bolem kobieto jestes w ciazy juz w konówce i napewno jeszcze nie raz Cie cos zaboli to NORMALNE!!!!!!!!dzidzie rosna i Nam coraz ciezej....ale to nie powod zeby ciagle sie martwic....bo do glowy dostaniesz!!!!milego dnia!!!aaaa no i całuski dla Naszej malej GABI


[ebobas.pl]

Cześć dziewczyny, internet wysiada mi ciągle, a w pon. dopiero przyjdą fachowcy sprawdzić, co się stało.
Prawie wszystko przeczytałam
Martyna, ale się doigrałaś tym lataniem po mieście... Teraz leż plackiem!!
Layla, a Ty wykładasz na uczelni? Ja też jestem nauczycielem hahah, ortografia b ważna sprawa!!! Bardzo !!!!!! Piszcie prawidłowo w ojczystym języku dziewczyny!!!hihi
Maya co do Zahira ....ładne imię, ale czy na polskie warunki..... On będzie wychowywał się, uczył między dziećmi z polskimi imionami ( w większości), a one już mu uprzykrzą życie.... Uczyłam w szkole...., nie rób tego. Po co Ci smutne dziecko? Z tego tylko nerwica i agresja się rodzi.
Herbaciana, a ja czytałam,że po znieczuleniu zewnątrz-oponowym, to dłużej trwa akcja porodowa. Ale jeszcze popytam położną, bo ból mnie przeraża. Uściski dla Gabrysi
U nas chłodniej, ok.23C dziś, mąż maluje pokój dla Mikołajka, a Mikołajek chyba w piłkę gra w moim brzuchu haha

Jeśli chodzi o zaparcia, bo Ula pytałaś, to ja teraz piję specjalny proszek z błonnikiem i jest ok, tylko straszne gazy mam - biedny ten mój S.

Dobrze, że na forum poruszamy wiele tematów, bo ileż można o tym "brzuchu" ,dziewczyny zlitujcie się To nie koniec ani początek świata, trzeba również rozmawiać na inne pytania.
Ja chcę ochrzcić synka w Polsce, jak będę zimą. Zobaczymy, jak to będzie, bo my nie mamy ślubu kościelnego.
A potem niech sam decyduje czy chce być grekokatolikiem, czy katolikiem jak mamusia


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 11:05 przez kanak.

Olcia kuć moze jestes w ostatnim trymestrze a to najciezszy okres ciazy niestety


[link widoczny po zalogowaniu]

Witam porannie
U mnie przebija się słoneczko, moze w końcu mu sie uda
Ola Herbaciana ma rację, teraz codzienie może cie coś boleć, nie zamartwiaj sie tak kochaniutka bo nam sfiksujesz.
Herbaciana to wielkie gratulacje, że udało Ci się utrzymac laktację i do tego ściągasz coraz więcej fiu,fiu, twardzielka. Masz racje zaopiekuj sie teraz Twoimi chłopakami i nie zapominaj że masz ich trzech, hihi. Całuski dla Gabrysi.
Kanak mnie właśnie gin mówił ze po ZZO może zwolnić akcja i dlatego nieraz odmawiają podania jeśli mają uzasadnione obawy że tak się stanie. To miłego malowania pokoju. U Ciebie 23 st., a u mnie 8st.
Uciekam na jakieś zakupy obiadowe, a po południu przychodzi koleżanka z 6 miesięcznym bobaskiem więc będę pewnie wieczór padnięta.

Witam sobotnio...i nawet słonecznie
Ale ja niestety jakas jestem bez humoru i mam doła.
Herbaciana podziwiam Cie za ta Twoja twardość i jasność umysłu. Dobrze ze Gabrysia powolutku dochodzi do siebie.
martynaczw ja tez ostania miesiaczke mialam 16.02 i termin z miesiaczki mam na 23.11. Ale wiem napewno ze mialam wydluzony cykl i owulacja wystapila pozniej (mialam podawane leki na owu i monitoring cykli) wiec napewno do zaplodnienia doszlo pozniej i takze wynika to z usg kazdego. Takze ten lekarz do ktorego teraz chodze wpisal mi w karte termin z miesiaczki (bo tak musza wg medycyny) i termin wg usg i powiedzial ze ten z usg bedziemy brac pod uwage. Z usg mam termin na poczatek grudnia 1-3 grudzien. Wiec jak widac roznie to bywa z naszymi organizmami. Ale Ty teraz naprawde duzo lez i studź te swoje zadze hihi zeby Ci do glowy glupotki nie przychodzily!!!
Maya ja na gardlo bralam Bioparox. Wiem ze jest na recepte chociaz czase3m sprzedaja bez ale wtedy troche kosztuje. Ale na Twoim miejscu podjechalabym do lekarza bo taki przewlekly kaszel jest niebezpieczny dla dziecka. Niewiadomo jeszcze co tam sie dzieje. Moze jakies zapalenie sie zrobilo.
Sylcia Ty tez uwazaj na siebie i lepiej jedz do szpitala zeby lekarz Cie obejrzal.
Dzakonda szybko wracaj do zdrowia

Ja tam chyba jestem jakas inna jak Wy wszystkie. Mi sie cos nie spieszy do tego porodu. Wrecz przeciwnie, jak ktos mi o tym mowi to az skretu kiszek dostaje. I nie wiem czego sie boje, bo mysle ze nie bolu... Nie wiem juz co sie ze mna dzieje. Boje sie czasem nawet tego dziecka. Wiem ze to strasznie brzmi...ale jak do mnie dochodzi ze to nie bedzie tak jak idzie sie do znajomych gdzie sie dziecko urodzilo i zaraz wraca do domu. Tylko my tu bedziemy grac glowne role i to dziecko bedzie caly czas. Chyba boje sie ze sobie nie poradze. Nie wiem...wpadam czasem w panike. I chyba stad te moje doły...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]