Martyna ja mam tak samo wyciągam ciuszki oglądam i składam na nowo
jeszcze nie znam płci dowiem się 1 września mam usg. A ciuszki mam i w samochodziki
i różowe w motylki i niezależnie od płci maluszka też je będe ubierać
Ja też pytałam mojej mamy jak było z porodem i
ona się śmieje że mnie wypluła.
Za to z moimi braćmi się męczyła 8 godz. i ją nacinali
Też dużo myśle już o porodzie oglądam filmy itd. i się strasznie boje