Grudniówki 2010

martynaczw- ja tak bardzo się nie załamuje, ale szkoda mi mojego męża. Biedaczek tak to wszystko przeżywa.

kanak - moja teściowa tez był taki nygusek. Wcześniej miała zalecane ćwiczenia :runner:, to nic nie robiła, ciągle tłumaczyła, że jest zmęczona i takie tam. Najlepiej Jej było na kanapie A teraz???
Niech chłopy dają sobie radę.
Wychodząc za mąż od razu poszliśmy na swoje, i tak mi jest najlepiej. Od czasu do czasu pojedziemy odwiedzimy i tyle.

Ola - wiara jest, ale czasami szybko gaśnie światełko nadziei.



Tak pod sam wieczór I ja czułam motylki w brzuszku




[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-08 11:51 przez learta.

Witajcie:-)

wczoraj po wizycie mialam tak aktywne popoludnie,potem meczyk,ze nie mialam jak wejsc.
No wiec tak-dzidzia rosnie, ma 151gram, fika,ssal kciuka i tak sie uparciuch pokazywal bokiem jednym lub drugim,ze nie dalo sie dojrzec plci.Nie mam rozmiarow cialka tylko kosci udowej juz-ma 1,8 cm.poszukam zaraz jakie winny byc rozmiary na tym etapie. szyjka szczelnie zamknieta:-).Ola, wychodzi na to,ze jestesmy na tym samym etapie,wiec wielkosc bedzie podobna bo powiedzial doktor ze jest chudy i dlugi hehe.Nie mam zdjecia po raz pierwszy,ale mam cos lepszego-nagrane na pendriv'ie badanie-mam wiec filmik

U mnie dzis upalu ciag dalszy,ale narazie w domu siedze i narabiam czytanie.

Learta, to przykre w jakim stanie tesciowa jest..moja tez ledwo ledwo.Przeraza mnie starosc, bycie zdanym na czyjas pomoc.Nieublagane i okrutne to. Zycze duzo sily i wytrwalosci.
Maya-uparciuchu, zadzialalas cos w sprawie ucha?
Kanak po wiycie czekam na wiesci-powodzenia

Milego dnia dziewczyny:-)


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-08 12:00 przez askastar.

Learta wspolczuje i tobie i mezowi...
a na opryszczke polecam plastry sa rewelacyjne


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

trussska - Pani magister z apteki nie polecała mi plastrów w ciąży, więc kupiłam maść cynkową. Ale już prawie mi znikło, więc chyba i ta maść jest dobra, tylko widoczna

askastar - masz racje starość jest przerażająca, ale moja teściowa to jeszcze młoda babka. Obecnie ma 49 lat.

___
Dziewczyny weekend zapowiada się bardzo upalny w związku z tym macie jakieś plany na spędzenie tego typowo tropikalnego weekendu
Chciałabym przejechać się nad jeziorko, troszkę poczuć klimat wakacji. A i wyczytałam dzisiaj, że kobietom w ciąży należy się urlop i skorzystanie z wakacyjnego słonka.

Wakacyjne miesiące to najlepszy czas na początek i drugi trymestr ciąży. Promienie słoneczne zwiększają wydzielanie endorfin, hormonu poprawiającego samopoczucie, działają antydepresyjnie i wspomagają przemianę materii. Nawet jeśli dokuczają ci nudności, czy inne niedogodności początku ciąży, łatwiej ci je znieść, gdy za oknem świat się do ciebie uśmiecha i zachęca do... leniuchowania. Pozwól sobie na nie, w końcu wakacje po to są. Nie chomikuj urlopu na po porodzie, bo dwa tygodnie zainwestowane teraz w odpoczynek i poprawę samopoczucia, to - jak głosi ludowa mądrość - więcej spokojnych nocy po urodzeniu dziecka, które połączone z tobą pępowiną niczym radar odbiera wahania twojego nastroju.

Może mojego mężusia choćby na "chwilkę" udałoby mi się oderwać od rzeczywistości




[link widoczny po zalogowaniu]

Learta współczuję Ci, moja teściowa też ma SM, w grudniu miała rzut choroby i od tego czasu chodzi o kulach ledwo, ledwo. Ma 60 lat ale wiemy z mężem, że jak odejdzie jego ojciec, ma 70 lat to będziemy mysieli wziąść ją do siebie i się nią zaopiekować. Po ostatnim rzucie ma jeszcze szanse na poprawę ale ona nie chce ćwiczyć i leży całe dnie odlądając TV a wszystko w domu robi teść. Tak że nie zazdroszczę Ci i Twojemu M.
Pozdrawiam brzuchatki, idę zrobić drugie danie, na dwa dni odrazu bo jutro ma być gorąco i będę miała z głowy.

Hej Kochane!
Witam nowa Grudniowke
A ja ostatnio mam straszne wahania nastroju. Masakra...sama juz nie mam sil do tego wszystkiego. Ale ja juz poprostu chyba mam dosc takiego mieszkania u kogos (tesciow). Strasznie tesknie za takim spokojem...ehhh... Bo ja to troche taki samotnik jestem. Lubie sobie pobyc troche sama ze soba albo tylko z mezykiem A tu ciagle ktos sie wtraca, cos chce, cos kaze, mowi w co mam sie ubrac, co jesc...normalnie dobija mnie to.
Maya czy odwiedzilas lekarza???!!! Jak sie czujesz?
learta przykro mi z powodu tesciowej...bo na pewno serce i sie kraja jak patrzysz jak mezus cierpi...
kanak super ze wyniki sa w porzadku!!! Teraz tylko sie cieszyc
Mi z ostatniego usg lekarz tez pomierzyl kosc udowa, brzuch i glowe i wyszlo ze wazy 230 gram Teraz juz idzie 19 tydzien i sie troche martwie ze nie czuje tych ruchow...tzn czasem moze i poczuje ale nie wiem czy to to i wariuje z tego powodu. Moj maz wczoraj w nocy przykladal ucho do brzucha i mowi ze slychac tam taki szum wody jakby ktos plywal i ze czul ze dzidzia sie rusza...chyba sobie ladnie wkrecil...hmmm
herbaciana no to faktycznie mialas prawo sie wystraszyc... lez i duzo odpoczywaj a jak to sie znowu powtórzy to dzwon do gina
ola111 mnie tez czasem boli z prawej strony...zwlaszcza po jedzeniu albo jak mam wzdecia...to chyba jelita i wtedy brzuch z staje sie twardszy. Ale jak tylko odwiedze wc to przechodzi.
Jestem u mamy teraz ide zrobic jakies kotleciki zanim m wroci z pracki
Mialam kupic sobie detektor tetna plodu ale oczywiscie ciagle kasy brak...ola111 a Ty przez ten stetoskop w koncu cos uslyszalas?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-08 14:50 przez krycha.

Jolan - moja teściowa też nie chciała wcześniej ćwiczyć a teraz..... teraz leży w łóżku i się nie rusza...
Również non stop oglądała TV, czasami ciężko Jej było iść do kuchni zajrzeć czy czasami obiad Jej się nie przypala, bo filmy były ważniejsze. Najgorsze jest to wszystko, że nie dawała sobie w żaden sposób przetłumaczyć - jak małe dziecko.

Krycha - wcale się nie dziwnie, ja też od samego początku nie chciałam mieszkać u teściów. Od razu zapowiedziałam T, że albo sami albo u moich rodziców. Męża mama z powodu tej choroby jest strasznie upierdliwa. Nie wytrzymałabym z Nią tak na co dzień.
A jak ktoś by mi się wtrącał, to już byłaby draka.




[link widoczny po zalogowaniu]

Witam grudnioweczki!!!

niula25-witaj w naszym gronie.....

Herbaciana-Duzo wypoczywaj ile sie da...Mam nadzieje ze juz troche jest lepiej.Trzymaj sie kochana

Maya-szybkiego powrotu do zdrowka.... Idz lepiej do lekarza.Niech Ci ulzy w cierpieniu...

Kanak-udanej wizyty i super ze wyniki sa ok!!!

Alinka-Super ze czujesz sie lepiej...

Ola -Super ze dzidziaostro rosnie i juz w koncu wiesz w ktorym jestes tygodniu

Dzakonda-niech juz te skurcze nogi przestana Cie meczyc.Trzymaj sie kochana

Learta-opprzeczytaniu tego artykulu odrazu za chcialo mi sie wyjazdu do polski...i wczasowac sie!!!Ale narazie moge zapomiec....


U mnie upaly ,wiec zero poprawy zdrowka ....

Learta,wierz mi dwóch chłopów samych w domu lepiej sobie poradzi niż jedna babka-tak było u mnie wróciłam do czystego pachnącego mieszkanka,ubrania poprane,poskładane,wszystko lśniło.jak chcą to potrafią ;-) no jedynie na obiady do teściowej jeździli i do kebab baru.
Ola,ty nie czytaj bo autosugestia robi swoje ;-/ mi cały brzuch twardniał,pod pępkiem na wysokości macicy i ból w środku czułam takie ciągnięcie za sznureczki jak marionetka.fakt wczoraj troszkę się nałaziłam-do sklepu ok.50m i z powrotem na 3 piętro.i z auta na grobek synka w tą i nazad ok.400m.i chyba to od tego.choć dziś nic nie robiłam tylko wstawałam na siku a i tak mnie pobolewa mimo dragów.
ginka mi mówiła,żeby brzuch nie bolał trzeba często na siku chodzić nawet jak się nie chce,teraz jest czas II i III tr że dzidzia rosnąc może napierać na pęcherz i może boleć,a im częściej się załatwiamy tym mniejsze ryzyko infekcji dróg moczowych i rodnych.
Kociczka a jak ty po amnio się czujesz?kiedy wyniki?jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za was :-)
Martyna dziś jest już ok,pobolewa mnie jeszcze,ale nie tak jak wczoraj.czuję ból w całym podbrzuszu.przed szwem bolało mnie z prawej str sporadycznie ale jak miałam zatwardzenia,albo długo stałam.
a wiecie co dobre na zatwardzenie jest?winogrona.mi moja położna podpowiedziała w szpitalu,bo miałam też z tym problem a oni to wyczuleni na ten temat i czopa chcieli dawać przed zabiegiem,a ja nie bardzo,a jak zjadłam kiść winogron to 3 razy w ciągu dnia się załatwiłam hyhyhy ;-)


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-08 15:35 przez herbaciana.

kochane dziewczynki dziękuję za troskę
Mam zamiar do jutra wytrzymać bo od rana było jakby lepiej...
nie poszłam rano do przychodni
bo odsypiałam do południa całą noc, w której nie zmrużyłam oka ( tylko wyłam z bólu...)
Moja lekarka dziś już nie przyjmuje a poza tym muszę siedzieć w domu bo przyjdzie gospodarz cos tam wymieniać...
Jak będzie później tak źle jak wczoraj to to jadę na ostry Dyżur ( postanowione)
a jak da się wytrzymać to jutro od samego rana idę do przychodni
Macie racje, ze nie ma żartów... teraz nie mogę sobie pozwolić na żadne powikłania
Tylko boje się po prostu zaufać naszym lekarzom bo jak mi przepiszą coś czego nie wolno mi brać w tym stanie?
Słyszałam, że podobno Duomox można brać Jutro zapytam

Trzymajcie kciuki i dziękuje WAM...


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]