A ja dopiero dzisiaj przeczytałam, że po marchewce dzidziak może mieć zatwardzenie, no i zrobił już dzisiaj dwa bobki marchewkowe, ale widzę, że męczy się dalej.
Jakby mu tu pomóc ? Coś z jabłuszkiem chyba musiałby dostać, albo jakiś deserek, albo soczek. Muszę sprawdzić może coś mam.
Kiciania z tej perfumerii internetowej ja też często korzystam, teraz na przykład mają Calvin Klein Contradiction za 100 ml chyba 101 zł. Achhh kuszą mnie kuszą
Moja dzidzia właśnie się obudziła i zjadła kaszkę Sinlac z deserkiem jabłuszkowym, może to mu pomoże, a jak nie to mam jeszcze soczek na później.
Wiecie co wchodzę nieraz na wątek dziewczyn które rodzą teraz w lutym, jejku jakie one mają malusie te dzidziaczki, aż trudno uwierzyć, że nasze bombaski też kiedyś takie były
agulat trzymamy kciuki za szczepienie, żeby było szybko i bezboleśnie i oczywiście czekamy na relację
Ale Alusia to dzielna dziewczynka jest i na pewno będzie wszystko ok
hogata ja nie wiem czy to dobrze, że on tak wcina i nic mu nie jest, bo mi się zaczyna robić mały mętlik w głowie, a w necie za wiele nie piszą o dietach niemowlaków.
Wyobraźcie sobie, że mój mały przed chwilą odczepił dwie zabawki z maty, grzechotkę i lewka , wyrwał z tych kółeczek, no to łobuz jeden
ale jaki zadowolony i gryzie i się nie denerwuje
jakby powiedział, że o to mu chodzi to sama bym mu odczepiła
[link widoczny po zalogowaniu]