październikówki 2010

Wysłane przez siva211 

Sympatyczna (offline)

25-10-2010 11:40:00

Kiciania - nie zamkną smiling smiley przeniosą smiling smiley

a co do wiecznie głodnego malucha - polecam ---->
[ebobas.pl]




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

aga250 (offline)

25-10-2010 14:43:05

Chorzów
hogata ja używalam masci bepanthen i tez pomogla i mozesz ja dla malenstwa do pupy na odparzenia stosowac to sie nie zmarnujesmiling smiley Wytrzymaj kochana bo bol bedzie sie utrzymywal tylko kilka dni. Mnie juz teraz nic nie boli, sama przyjemnosc z karmienia.
Kiciana przystawiaj mala jaknajwiecej bo nawet jak nic nie ma to ona stymuluje laktacje i wlasnie w pierwszych tygodniach dostosowwuje w ten sposob ilosc mleczkasmiling smiley



Karolina_1983 (offline)

25-10-2010 14:43:49

Kraków
Hej dziewczynysmiling smiley

ja dalej czekam na mojego Mikołaja, termin mam na jutro ale chyba dobrze mu u mamy i narazie się nie spieszy. Cały czas wszyscy wydzwaniają z pytaniami czy już się urodził, albo kiedy się urodzi? Jasnowidzem nie jestem, ale mam nadzieję, że już niedługosmiling smiley dziś sprzątam cały dzień to może coś się ruszy. Gratuluję wszystkim Mamusiomsmiling smiley mam prośbę trzymajcie za mnie kciuki bo nie wiem, czy ktoś tu jeszcze został oprócz mnie...

Pozdrawiam serdecznie Was i Wasze Pociechysmiling smiley
Karolina

Guska (offline)

25-10-2010 16:15:22

Hej kochane na początku gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam, jeżeli są jakieś w dwupaku to serdecznie pozdrawiam i czekamy na maluszki.
Chciałam w skrucie opisac mój poród, więc 18.10 miałam podaną o 20 indukcje, zaczeły sie skurcze co 4 minuty, myślę sobie takie skurcze to pikuś, póżniej o 22 godzinie przebili mi pęcherz żeby akcja porodowa sie szybciej rozwijała i wtedy sie zaczeło myślałam że umrę, skurcze były tak mocne że nie wiedziałam co mam zrobić ani prysznic ani chodzenie nie pomogło... po 24 wziełam znieczulenie ( procedura znieczuleniia to jakaś masakra, zanim mnie owszytsko wypytali to myśłałam że umre ) wkoncu dali mi znieczulenie, pomogło na 3 skurcze a potem już było tylko gorzej, o 4:52 po wielkich bólach moje malenstwo było u mnie na brzuszku , tatus był dzileny i gdyby nie on nie urodziła bym aha i jeszcze pępowine przeciął smiling smiley


Mam pytanie moja córka jest bardzo aktywna miedzy 22 a 2 w nocy , czy te pory sie jakos wyregulują u nas z karmieniem sa rózne pory nieraz po godzinie juz trzeba innym razem po 3, troche mnie to nie pokoi bo juz trzecia noc nie spie ;/

Elizka 3465g, 54 cm



Mam już 6 dni smiling smiley)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-25 16:15 przez Guska.

Zuza81 (offline)

25-10-2010 16:22:07

Zielona Góra
Hej dziewczyny u nas spokój smiling smiley

Myślałam, że nie będę miała czasu na nic , a mój synuś po prostu zabiera mi go chyba aż za mało taki jest grzeczniutki.
Budzi się co 3 godzinki, pije cyca , robi kupsko smiling smiley i dalej idzie spać smiling smiley
Ciekawa jestem jak długo tak będzie, ale jak zaczyna się budzić to bardzo się cieszę bo jest prze-kochany. Teraz nie wiem jak mogłam bez niego żyć smiling smiley
Ze szpitala wyszliśmy w niedzielę, Mikołaj całą drogę z Poznania do Zielonej Góry grzecznie przespał w foteliku, a miny robił takie, że nie mogłam ze śmiechu, chociaż ciężko mi się śmiać przez to cięcie.
Gdyby nie ta rana i ten ból to byłoby wyśmienicie ... no ale cóż nie ma tak dobrze smiling smiley
Z pokarmem jest ok, nawału nie mam, ale synkowi starcza. Dzisiaj próbowałam odciągnąć coś laktatorem bo mam sutki troszkę obolałe, ale ściągnęłam tylko 40 ml z jednej piersi, a potem już karmiłam małego drugą bo z butelki tą 40-stkę wypił w 3 minuty.
Ogólnie to lekarz przepowiadał, ze będzie ważył 3600-3800 a waga małego wynosiła 3190, długi 56cm, 10 pkt.Apgar.

Karolina_1983 na pewno za chwilkę urodzisz i będzie wszystko jak najlepiej , trzymam mocno kciuki za Twojego Mikołajka smiling smiley
Buziaki winking smiley

A tu zdjęcie z podróży smiling smiley




[link widoczny po zalogowaniu]

Sympatyczna (offline)

25-10-2010 16:34:34

śliczne maluszki, piękne, słodkie, czarujące smiling smiley

Guska - jeszcze wiele nieprzespanych nocek przed Tobą - taka matczyna dola smiling smiley





Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

ulinka (offline)

25-10-2010 19:06:12

Gdynia
Guska, Zuza Super fotkismiling smiley

Ja ma już dość karmienia małej, do piersi albo nie chce się przystawić a jak już złapie to kilka razy pociągnie i zasypia. Po piersi daję jej butlę, ale też kiepsko je, mam wrażenie że ona w ogóle nie jest głodna i z butli strasznie się krztusi. Piotruś też się krztusił i skończyło się to zachłystowym zapaleniem płuc. Po karmieniu i dokarmieniu odciągam mleko laktatorem i spokojnie mogę odciągnąć 100 ml, więc mała z piersi naprawdę niewiele zjada. Nic nie robię tylko siedzę i ją karmię, odciągam pokarm i wyparzam butelki, w nocy śpię jednorazowo max godzinę i cała zabawa od nowa. Do tego jeszcze Piotruś się rozchorował, ma enterowirusa, pediatra mówiła że Madzia jak dostaje mleko z piersi to raczej sie nie zarazi, ale to nigdy nie wiadomo.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Sympatyczna (offline)

26-10-2010 08:07:30

Ulinka - strzykawką próbuj - skoro dużo odciągasz, z butelki się zachłystuje, a leniuszek jest... trzeba rozbudzić jedzeniowo księżniczkę smiling smiley nie ma żółtaczki? bo wtedy maluchy ospałe są...




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

ewka1234 (offline)

26-10-2010 09:42:16

Włocławek
Witajcie.

Dziewczyny ratujcie. Moja Natalka cały czas wymiotuje czy zje z cyca czy sztuczne mleko wszystko po chwili ląduje na mnie. Spadła na wadze i już nie wiem co robić...




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Zuza81 (offline)

26-10-2010 10:50:18

Zielona Góra
Hej kochane smiling smiley

U nas nocka dość taka sobie , Mikołajka brzuszek bolał i popłakiwał od 22.00 do 1.00 w nocy , o 1.00 karmiąc go masowałam mu brzuszek i wystrzelił taką kupę , że byłam w szoku, ale za to od razu zawitał uśmiech na pyszczku. Jestem skrajnie niewyspana smiling smiley

Mam pytanko napiszcie mi proszę co się robi gdy odciąga się mleczko laktatorem, potem ono ląduje w lodówce w pojemniczku i gdybym chciała je podać synkowi to wystarczy, że podgrzeję je w podgrzewaczu ? tylko do jakiej temperatury ? No i ile takie mleczko może stać sobie w lodówce ?
I jeszcze pytanko do mam karmiących naturalnie, czy wy utrzymujecie jakąś dietę ? Bo ja wczoraj zjadłam spaghetti z sosem pomidorowym i tak się zastanawiam czy to nie od tego maluszka brzuszek zaczął pobolewać ?

Mam jeszcze jedno pytanko , czy jak widzę że małego boli brzuszek mogę podać mu jakąś herbatkę ? koperkową czy rumiankową ? I ile dla takiego maluszka ? buziak od dziecka

Buziaki i będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi smiling smiley
Całuski :*



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-26 10:58 przez Zuza81.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546300, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.