Mamusie lipcowe 2010

Arleta Moja też fridy nienawidzi i nie dziwię jej się bo ja też boję się wręcz:/ Punktualny Aruś w samo południe sjesta

Marusia Wyśpisz się i Ty na pewno u mnie to była pierwsza noc przespana od jakiegoś miesiąca i myślę że raczej przypadkiem dobrze jej się spało

Paulieee Też właśnie muszę się farbnąc i nie wiem na jaki bo wiecie co mam siwe włosy:/

Mamusska Szacunek ja mam wózek przy dwiach wyjściowych i ruszyć mi się nie chce skąd masz tyle energii?!

Rodako Dużo zdrówka dla Was!:*

Wiecie może jak poradzić sobie z chrapką. Moja ma i w aptece pytałam czy mają coś bo ciężko mi oddycha a oni że nic nie mają żadnego syropu dla półrocznych dzieci:/

machta ja do tej pory robie tylko zupki dla Nadii.raz gęste raz rzadsze.żółtka jeszcze nie dawałam ale mam zamiar przy nastepnej zupce..jak ugotuje to dodam do zupki,wtedy nie powinna pluć


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Marlena ja bym się nie odważyła, wszędzie gdzie czytałam raczej odradza się mleko krowie w tak młodym wieku, podobno za bardzo obciąża organizm.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Arleta wysłałam Ci zaproszenie na nk. Nie mogę tutaj wrzucić fotki na razie, a na nk jest


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

marlena krowie mleko zadziałało? super, odważna jesteś, ze spróbowałaś

ja się chyba zaraz zakicham i zasmarkam na śmierć, co chwilę, naprzemiennie ;D

mamusska czekamy na fotkę, farba schodzi chyba jeszcze wodą utlenioną i zmywaczem do paznokci ;P

arleta no właśnie i w takim kojcu chyba bezpieczniej posadzić dziecko, jak walnie to w siatkę z każdej strony, a nie w szczebelki też chcemy kupić i chyba zrobimy to szybciej niż myśleliśmy. Tak, frida to jej koszmar!! Ja ją od zawsze nią meczyłam i jeszcze sie nie przyzwyczaiła ;P chyba to nie nastapi ;/

Co kombinujecie na dzień babci i dziadka??



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-11 12:43 przez Rodako.

Machta ja daje co drugi dzien i małemu nie robi różnicy czy obiadek jest z żółtkiem czy nie.I tak wcinaA Ty dawałas osobno?
Pauliee ale w mleko modyfikowanym jest juz wit.D!Mimo to trzeba dawac???Kiedys któras mamuśka(nie pamietam która) pisała ze sie nie daje w kroplach skoro jest juz w mleku...Dzieki za info o szczepieniu.takze niedługo powinnam dostac wezwanie...Hm zobaczymy.
Marlenka niestety nie pomoge.A lekarza pytałas?



[link widoczny po zalogowaniu]

Arleta dodaję do zupki też co drugi dzień, ale on jakimś cudem wyczuwa i pluje


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

arleta no mnie tak lekarz mówił..i w sumie wiedzialam o tym o dawna..nawet jak dostałąm wypis ze szpitala to było napisane ze wit d bez wzgledu na to czy karmie piersia czy modyfikowanym, a wit k tylko przy piersi..więc ja daje..

koniec laby..mała wstała


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

nożesz choliwka...skasowało się dziadostwo i a piac od nowa muszę pisac

Kurcze, mam nadzieję że windę naprawią w przeciągu dwóch godzin, bo chciałam w końcu wyjśc z małym na spacer, a z 7 piętra dybac z wózkiem nie zamierzam...

ewabeata ślicznie wyglądacie Bardzo ładna fotka! Co do Twojego M- życzę powodzenia w rozkręcaniu interesu!! A Tobie współczuję tak dużej ilości pracy!! Najlepsze życzenia spokojnych 9 miesięcy dla niani.

monia tak, kąpiel w krochmalu powinna pomóc, a jesli nie- proponuję wizyte u dermatologa lub alergologa

pauliee tylko dlaczemu dzieciaczki i ich przyzwyczajenia tak szybko się zmieniają (przynajmniej mój)

marlena super, że Marika tak ładnie przespała nockę Ja raczej nie liczę na takie ekscesy ze strony synka- przynajmniej dopóki bede go karmiła piersią...

arleta ja też nie sądzę aby zasypali mnie ofertami, bo paniusia w urzedzie wzięła tylko moje papiery z ukończonej magisterki, studium medycznego i szkoły muzycznej- nie wzieła dokumentów z licencjata, a tam właśnie mam wykształcenie, które potrzebne mi jest do pracy (jaką chciałabym wykonywac)...powiedziała, że ma za mało miejsca do wpisywania ubawiłam się przy tym...dam znac w czwartek co mi zaproponowali


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-11 12:55 przez marusia.

Rodako Dzięki temu że nie ma telefonu przy sobie i nie może dzwonić nie kusi go by wysyłać smsy do kobitek czy do jakiś portali erotycznych no i najważniejsze nie kuszą go, bo jak miał telefon to potrafili w jeden dzień przysłać około 20 sms z ofertami także telefony to też pułapka niestety.

Ja ogólnie nie boję się próbować jakiś nowych potraw, czy coś takiego bo uważam że teraz to w sumie to wszystko jest złe i niedobre i robi się szum medialny i wypowiadają się różni doktorzy i profesorowie na temat żywności i karmienia i w zasadzie to jakby człowiek tak się zastanowił to by z głodu umarł:/ A ja stosuję zasadę co nas nie zabije to nas wzmocni a że Małej smakuje brzuszek nie boli nic się nie dzieję to czemu nie i tak później będę jej dawała twarożek i inne takie przetwory mleczne i jeszcze mam dostęp do świeżego mleka to myślę ze nie mam czym się martwić.