mamusska,
ania,
rodako,
pauliee,
kasia24 głosiki oddane. Fajnie macie z tym Hippem, że można co 5 godzin głosować
Arletaa głosiki na Arkadiuszka też oczywiście poszły. Co do decyzji to nie jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej, ale postanowiłam za radą Pauliee najpierw znaleźc pracę, lub chociaż zobaczyć, czy są jakieś szanse, zanim podejmiemy jkaieś drastyczne kroki. Zadzwoniłam dziś do szefa. Do końca stycznia ide na wychowawczy, a od lutego nimy mam wrócić do pracy o ile nie zdecydujemy się na wyjazd
A twój tato to naprawdę bezcenny skarb
My nawet mieszkając koło moich rodziców nie mielibyśmy tak dobrze, bo obydwoje pracują:/
Niespodzianka fajnie, że się odezwałaś. Ucałuj Martynkę ode mnie
Kasiu83 co do nk to na fotkach wygladacie z M na bardzo fajną parę, a wasza córeczka jest bombowa
Też zamierzasz szukać pracy? A co z poprzednią? Nie wracasz tam, czy zmieniłaś miejsce zamieszkania, bo widziałam ,że wprowadziliście się do swojego M?
Zazdroszczę
Monika_K chyba za często chciałam zagłosować na Mikołaja, ups, mam nadziję, że cię nie zdyskwalifikują
Myślę tak jak Arleta, że przyjęcie przez faceta nazwiska kobiety jest mało męskie. A dlaczego nie zostawiłaś sobie również swojego panieńskiego skoro chciałaś? Ja tez się nad tym zastanawiałam, ale mój m dał mi lekko do zrozumienia, że jest to dla niego ujma na honorze, że jego żona nie che mieć tylko jego nazwiska
W sumie to i dobrze, bo mamy długie nazwiskoi bym się zamęczyła uzupełniając jakieś formularze
Arleta i jak wyszły kalendarze? Które robiłaś? Teraz potrzebuję ścienny zamówić. Oczywiście d... jestem, że nie zamówiłam 2 na raz, ale jakoś tak wyszło
Ewabeata przykro mi, że u was tak niewesoło. Trzymam kciuki, żeby Zosieńce się szybko poprawiło! Czekamy na wieści co i jak.
Jaworzno jaki biznes otworzyliście - pochwal się
Marta, Aga co z waszymi facetami???
Kasia24 myślę, że Kaczka i Kiełbasa to jeszcze nie są dramatyczne
A swoją drogą
Arleta jak się nazywa ten znajomy co chce zmienić?
Ivonka widzę, że odżyłaś w tej pracy?
Mąż zazdrosny - tym lepiej
No i gratki dla niego oczywiście, że sobie tak dzielnie poradził
Anetaa współczuję ci tych nocek. A co do fotek, to patrząc na twój avatarek jakoś nie wierzę, że mogłabyś blado wypaść w konkursie
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]