Mamusie lipcowe 2010

Powiem wam że bóle nie ustały a wrecz sie nasilily i doszly do tego napiecia brzucha z bolemi w podbrzuszu
Mój maluszek tylko sie napina podczas bóli co powoduje dodatkowe napiecie juz i tak napietego brzucha
Mój mezus wyszedl na trening i bedzie ok 19. Może ja zaczne liczyc co ile te bóle jak myślicie??
[link widoczny po zalogowaniu]

Monia to dobry pomysł z liczeniem


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Monia - zacznij i zapisuj ile trwa skurcz i ile trwa przerwa




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

Dziewczyny co taka cisza ? coś dzisiaj rekordu nie bijecie w ilości zapisanych stron hehehe : ))


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

już wróciłam od mamy, zrobiłam ciasto, ostatnio wpadłam w rytm robienia ciast i to z truskawkami, sezon jest, trzeba korzystać bez przerwy wydzwania do mnie teściowa, siostra, bratowa z pytanniem jak tam? coś sie dzieje? skurcze są? A ja siedzę i cisza

ewelexx ja miałam skurcze wczoraj co 7, chiwlami co 5, nawet co 4 miuty, zwlekałam ze szpitalem, podświadomie czułam, że nic z tego nie będzie. Mąż i moja mama wręcz na siłę kazali jechac, no i jak dojechaliśmy to skurcze ustały były to tzw. przepowiadające. Każda ciąża inna i poród również. Nie ma reguły jak widać


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hej kobiety!
Może nie wszystkie z was rodziły juz dzieciaczki ,ale te które rodziły to doskonale wiedzą że bóle przepowiadające są o stokroć mniej bolesne niż bóle porodowe.Nawet kiedy się zaczynają bóle porodowe to czuć i widać jak na zegarku co 8-10min pojawia się krótki ,tępy ból i tak może sobie trwać przez 3-4godziny- jak tak miałam ale oczywiście może sie utrzymać nawet dłużej.oczywiście jako pierworódka myslalam ze to pewnie jeszcze nie pora, mimo że był to dzień zgodny z terminem.ale niepokój o czas ,że trwa to jednak te 3-4 h wydawał się zbyt długi.zero czopu i innych oznak porodu ,wiec myśle aaa,pewnie odeślą mnie spowrotem do domu.a tu trach...po kilku wlasnie godzinach takiego bólu regularnego powstało 5cm rozwarcia i póżniej poooszzłło....przebicie pęcherza płodowego,większe rozwarcia odległośc miedzy bólami 5min pożniej 3min i poród.tak to wyglądało mniej wiecej u mnie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-25 17:48 przez alus.

Monia88 --- i jak tam u Ciebie, nadal masz te skurcze?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ja juz samotna na placu boju została.Zawiozłam męża do centrum na piwko i teraz sobie planuje co bede robiła...Jakies filmy nawet znalazłam do obejrzenie to moze sie skusze, bo jak sie okazje Dirty Dancing II jest dopiero w niedziele a i tak pewnie nie obejrze bo w niedziele gra Anglia z Niemcami:/Kupiłam sobie truskawki i bede zaraz jadła - jak strawie obiad bo obecnie pękam
Asik dzieki za miłe słówkaNie martwie sie juz, no moze troszke jestem zazdrosna...ale troche zazdrosci nie zaszkodzi jak powiedziała AnoolkaMartwiłabym sie gdybym w ogole jej nie czuła bo to znaczyłoby ze coś w moim świeżym marrige nie tak
Kurcze ja tez sie boje ze nie rozpoznam tych objawów porodowych,a prawda o tym ze kazdy poród jest inny to juz tym bardziej mnie nie pociesza...Musze sie zapytac gina we wtorek na wizycie kiedy mam reagowac i ile mam czasu na dojechanie do szpitala, no bo ja pisałam juz kiedys - mieszkam co prawda koło szpitala, ale mój gin jest z mojego miasta rodzinnego oddalonego 30 km od miejsca gdzie teraz mieszkamy i wolałabym tam rodzic. No chyba ze sprawa bedzie naprawde pilna i nie zdazyłabym dojechac to wtedy pojade tutaj...



[link widoczny po zalogowaniu]

ups...arletko to chyba ja cie wprowadzilam w blad z tym filmem:/ przepraszam..ja tez zakrecona jestem.
najlepsze jest to ze ostro siedze i czekam na 20..hihi no to bym sobie obejrzala..
Ty dopiero po obiadku?? ja wlasnie robilam na kolacje zapiekanki bo juz dawno zapomnialam jak smakowal obiad..ale truskawki na deser wciaz pamietam..pycha..chyba zaraz zrobie powtorke

ciekawe co z ewelxx?? no i jak u Ciebie monia sytuacja sie rozwija??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej brzuchale!!!
Jolu zazdroszczę że tak szybko zgubiłaś te kg....ja jestem już prawie 2 tydzień po porodzie spadło ale tylko trochę Co do majtek polecam,mi się przydały ja miałam 2op po 2 szt hartmanna i się sprawdziły.Prać można!!!
ewelxx ja się napewno skuszę na pas ,ale nie wiem jaki...jeszcze trochę poczekam.Chyba jutro powitamy kolejne dzieciątko 3 mam kciuki
Aguś trzymam kciuki że malutka była jak najdłużej w brzuszku!!!
Asik nie martw się wagą...tak jak pisałam wcześniej mojej koleżanki dziecko ważyło 5,5 kilo!!!Ale to była cesarka
Hessa i mama1 gratuluję 39 tyg.!!!
Kasiu mała jest prześliczna i super że przybiera na wadze. Ja jestem załamana ,też byliśmy u pediatry i okazało się że za mało przybrał,więc kolejna wizyta za tydzień. W dodatku nadal ma żółtaczkę i w pon. znowu będą go kłuć żeby sprawdzić. Czeka nas wizyta u neurologa i usg bioderek. Jestem bezsilna, bo pokarm mam,on je i słabo przybiera.....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]