Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

Ulala (offline)

04-09-2012 09:24:57

Warszawa
Cześć Dziewczynki!
Hania - ogromne gratulacje!!! smiling smiley Wiem, jak na to czekałaś smiling smileysmiling smileysmiling smiley
A moja Ola wczoraj była pierwszy dzień w przedszkolu i było bardzo dobrze smiling smiley Nie mogę się nadziwić jaka już dorosła ta moja córeczka smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

04-09-2012 15:46:48

Cytuj
marrina
Hello smiling smiley

Wpadłam tylko powiedziec, ze zyjemy smiling smiley
Od tygodnia jestem z Laura u mamy w Italii. Niestety jechalysmy autobusem od piatku 8rano do soboty godz 13... Ogolnie dobrze zniosla podroz tylko ostatnie 4 godziny sie bardzo meczyla. Ja bylam padnieta, bo musialam niezle ja zabawiac (patrzenie co sie dzieje za szyba w ogole ja nie interesowalo)

Kacper nadal powazny, zbuntowany i niedostepny. Ogladalam dzis filmiki jak mial roczek... Taki slodziak ciagle tylko sie smial sad smiley A teraz... nawet przytulac sie rzadko pozwala. Byl taki szczesliwy dopoki nie urodzila sie Laura. Lubi ja ogolnie i bawia sie razem tylko On stal sie bardzo zamknietym dzieckiem, nieufnym... A przeciez to Laura powinna czuc sie odrzucona, bo tak sie staralismy, zeby on sie nie czul.

Nadal nie chce mowic, ciagle jest obrazony i uzaleznil sie od laptopa i gier mini mini.


Co do Laury to przedwczoraj postawila pierwsze kroczki smiling smiley Rozwija sie zupelnie inaczej niz Kacper. Mnie bola plecy od prowadzania jej i noszenia na rekach. mowi mama tata baba am mam i czesto mowi "Kaaaa" tak jakby straszyla, ale za cholere nie wiem o co chodzismiling smiley

Teraz (pomijajac majowy pobyt w szpitalu) to drugi raz kiedy sie do siebie zblizylysmy, bo mozemy pobyc same. Zawsze byl Kacper, nawet jak gdzies szlam i matka F brala jedno dziecko to brala ja a ja Kacpra. A w szpitalu i tu jestesmy tylko my. Zaczelam ja akceptowac nawet sie nia cieszyc...
Obiecalam sobie, ze jesli do roczku nic sie nie zmieni to ide do psychologa, bo bylam prawie pewna, ze to depresja poporodowa, ale juz jest duzo lepiej. Zaczelam ja kochac, ale nie tak jak wczesniej, tylko dlatego, ze to moje dziecko, tylko tak po prostu Kochac smiling smiley

Rozpisalam sie, ale zmykam bo mala sie kreci smiling smiley
Może to "Kaa" to na Kacprasmiling smiley
Co do sytuacji z małym to nie zazdroszczę... u nas zasadniczo jest ok, młoda się na mnie odbraziła, czasem tylko focha strzela ale to jak nie mam czasu lub ochoty się z nią bawić. Do młodego z coraz większym entuzjazmem podchodzi, zabawia go (czasem aż za bardzo i się boję, żeby mu krzywdy nie zrobiła), próbuje uspokajać jak młody wyje, przynosi wtedy zabawki a jak nie działa to go przykrywa, żeby było mniej słychaćtongue sticking out smiley Ale też jakiś czas to trwało, kiedy zastanawiałam się gdzie jest moja córcia, bo też taka niedostępna się zrobiłasad smiley na szczęście u nas nie trwało to długosmiling smiley ja po dość krótkim czasie stwierdziłam że taryfa ulgowa dla niej prowadzi do większej szkody niż pożytku, że im bardziej się z nią pieścimy tm ona bardziej zdezorientowana się robi i powiedziałam basta! Zaczęłam ją traktować jak przed pojawieniem się młodego, walczyć o to, żeby każde wiedziało, że nie jest lepsze od drugiego i jeśli nawet któreś wyje a jestem zajęta tym drugim to musi poczekać. I jest ok. Najtrudniej było ją do mnie na nowo przekonać, bo to do mnie miała największy żal... ale udało sięsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

04-09-2012 15:53:38

U nas jest ok. Młody rośnie i dalej daje czadu i lubi sobie czasem powyćwinking smiley Młoda fajna się zrobiła, spryciula jak nie wiem, mówi już tak że hohosmiling smiley Młodym się coraz więcej zajmujesmiling smiley Rośnie tak, że jej ciuchów nie nadążam kupować, a że chuda przy tym, to mam problem z rozmiaramiwinking smiley Ja cały czas się zastanawiam co za jakiś czas będzie... bo nie wiem co zrobić jak już mi się skończy czas opieki nad dziećmi... na razie zostaję w domu z młodym, ale jeszcze nie wiem na jak długo ani jak to będzie... Generalnie stara biedawinking smiley

Haniu - gratulacje!!! No to i Wam się udałogrinning smiley a liczyłam, że za rok się znowu na jakieś spotkanko umówimytongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

04-09-2012 19:32:19

Justysia nie ma problemu znając mój organizm to w kwietniu urodze smiling smiley Więc na sierpień czemu nie smiling smiley


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

haniaagata (offline)

06-09-2012 13:01:27

Ale się cisza zrobiła smiling smiley Na wtorek mam lekarza. W następną sobotę idziemy znów na wesele smiling smiley Chciałam odmówic ale to moja przyjaciółka i zrobiło jej się strasznie przykro a najlepsze że pieke jej jeszcze 8 blach ciasta. Dam radę. Urlop macierzyński od pieczenia robię od kwietnia do końca maja a mam zamówienie na komunie na 26 maja. Ciekawe czy dzieciaczki dadzą mi pracowac smiling smiley


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

sweetmeg (offline)

07-09-2012 15:13:33

Kraków
Cześć dziewczyny!

Haniaagata GRATULUJE! Cieszę się bardzo z Waszego szczęścia! Wiem jak bardzo wyczekiwałaś tych dwóch kreseczek! i też fajna różnica wieku smiling smiley

marrina miły odpoczynek z Laurą, co? To dobrze, że Wasze relacje są lepsze smiling smiley Przecież to ważne, a Kacper pewnie się przekona w końcu... faceci już tacy są. Jak nie są w centrum to już foch winking smiley nie no śmieje się ale głowa do góry! smiling smiley

Justysia84, Paulasmile fajnie, że sobie jakoś radzicie i ogarnęłyście wszystko. Ciekawe jak ja sobie poradzę... Ale jak słyszę, że dałyście radę to może i mnie się uda tongue sticking out smiley

A u nas dobrze. Ja czuje się dobrze, chociaż czasem mam kolki :/ lekarz powiedział, że to normalne... poza tym czuje się w miarę dobrze chociaż zdarzają się dni kiedy dokucza to i tamto :/
Filipek grzeczny, chociaż czasem pokazuje pazur... ale to tylko dziecko (tak sobie tłumaczę) winking smiley
Pampers zostaje jeszcze na noc, ale budzi się w nocy i woła, no chyba że jest mega zmęczony to nie ma szans.
Sika ładnie na polu i jest postęp bo jak gdzieś jesteśmy to robi si do kibelka smiling smiley

Nie mamy już smoczka smiling bouncing smiley Gdzieś podział go i nie wiedzieliśmy gdzie.. a ostatnio sprzątałam i znalazłam go za radiem w pokoju grinning smiley ale już go nie podałam tylko rzuciłam do kosza i spokój. A Filip nawet nie woła. Widział u dziecka i tylko pokazał mi i się uśmiechnął i powiedział, że on duży i nie ma smiling smiley Ależ radość smiling smiley

Ale się rozpisałam.....


Pozdrawiamy mama Gosia, Filip i Piotruś!










[link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

11-09-2012 20:47:31

A JA PO WIZYCIE MAM ZDJĘCIE FASOLKI, LEKARZ TWIERDZI ŻE TROCHĘ MAŁA JAK NA TEN TYD. CIĄŻY ALE MIEŚCI SIĘ W NORMIE. POWIEDZIAŁ ZE TO PRZEZ TO ZE KAŻDY CYKL MAM INNY I NIE WIADOMO KIEDY BYŁA OWULKA A JA MU NA TO ŻE ZASZŁAM 14 SIERPNIA BO MIELIŚMY ROCZNICĘ SLUBU POWIEDZIAŁ ZE TERAZ MU SIĘ ZGADZA. MAM DIETĘ BO ZA DUŻA WAGA WYJSCIOWA I DO NASTĘPNEJ WIZYTY NA 9.10 MAM ZLECIEC DWA KILO A PRZEZ CIĄŻE PRZYTYC 5 A NIE 30 JAK W PIERWSZEJ. pOD KONTROLĄ CIŚNIENIE I WSZELKIE BADANIA NA NASTĘPNEJ WIZYCIE BO CHCE WIDZIEC MOJE WYPISY Z SZPITALA I KARTE Z POPRZEDNIEJ CIĄŻY.


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

sweetmeg (offline)

12-09-2012 13:31:14

Kraków
Cześć!

haniaagata dużo się oszczędzaj! Teraz najważniejsza jesteś Ty i maleństwo! Na pewno wszystko będzie dobrze, a dzidziuś będzie rósł zdrowo smiling smiley
A jak samopoczucie? Masz już jakieś dolegliwości ciążowe?

Jak zrobiłaś taki fajny suwaczek ebobasowy z bocianem?!? smiling smiley

U nas po staremu. Czuje się dobrze, chociaż już trochę ciężko... ale daje radę!
Filip posmakował muzyki disco polo... i niestety leci od czasu do czasu u nas taka nuta, ale on ma tyle radochy... kręci się, tańczy.. prawdziwe szaleństwo grinning smiley

A gdzie reszta?


Pozdrawiamy mama Gosia, Filip i Piotruś!










[link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

13-09-2012 15:38:08

Hania dzieki za tel i serdeczne gratki z tyt. pomyslnych wiesci na wizycie. Byly u nas 4 pod rzad z parkami i 4 pod rzad z drugimi synami, to moze znow zapocatkujesz cykl z parkamitongue sticking out smiley Wazne, zeby zdrowe, czego Ci zycze.
U nas wszystko ok, choc od 2 dni cos Kubusiowi nie pasuje, tak jak przesypial cale dnie, tak teraz spi b. malo i zaczal marudzic, glod wykluczylismy, mokre pieluchy tez, odbicie po jedzeniu tez, wiec albo kolki, albo problem z oddaniem kupki, bo caly czas robil po kilka na dzien, a ostatnio co 2-3dni, ale to znow moze ze uklad trawienny coraz sprawniej pracuje i ograniczyl/uregulowal sobie ilosc wydalen i wiecej mojego mleka sie wchlania niz wydala, no i ze z wiekiem bedzie coraz bardziej aktywny, a mniej spal. Wlasnie od godz. 15 oba chlopaki spia, co jest rekordem Kubusia z dzis, ze juz spi 38min, bo dzis spal po 6min:/, a jeszcze pare dni temu od 4 do 9h ciagiem. Wlasnie maz wrocil wiec ide z nim na obiad.


[link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

15-09-2012 07:28:53

Ja wczoraj rano wylądowałam w szpitalu z krwawieniem, spotkałam moja gin która mi prowadziła pierwsza ciąże wzieła mnie na badania, mam dużą nadżerkę która może powodowac te krwawienia przy ciąży. Zrobiłam mi usg i trauma. Dzidziuś jest za malutki nie rozwija się prawidłowo, pęcherzyk ma za mało wód owodniowych jest xle wykształcony. Według om wychodzi mi termin 18.05 według PTP 02.05 za duża rozbieżnośc dała mi nadzieję znikłą ale dała mam nadal brac luteine 4 tabletki pod językowo dzienne. Nie dźwigac małego ale i też się nie oszczędzac. Do szpitala mnie nie wzieła bo powiedziała że w takim przypadku ona nie jest Bogiem a on nam powierza los i naszym dzieciaczkom. Powiedziała też że natura wie co robi i mam czekac od 7-10 dni zadzwonic i się zjawic. Może się okazac że to bardzo póżna ciąża z póżnej owulacji mamy taką nadzieję. W gabinecie Pani dr płakała prawie ze mną, zna mnie. Dała mi nadzieję a ja ją podrzymuje. Nic więcej nie możemy zrobic. Jest jakaś nadzieja bo pecherzyk w wtorek miała 0,71 a wczoraj 1,14 mimo tego za malutki.
Wczoraj jeszcze piekłam na wesele przyjaciółki ciasta 8 blach a dziś na to wesele idziemy, w między czasie przyszła klientka która chce tort na chrzciny swojego dziecka na następną sobotę chyba będę go robic i wyc godzinami.....


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546052, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.