diagoneska - super!!! Cieszymy się razem ze szczęśliwymi rodzicami!!! Tosiu - witamy na świecie a Mamie życzymy udanego cyckowania!
goya - trzymam za Was kciuki, jesteś dzielna, dasz radę!
Justysia - oby gronkowiec szybko sobie poszedł!!!
co do witaminek to ja podaję mojemu Wojtusiowi od ósmej doby D i K, przed karmieniem. K kupuję w takich ampułkach, które się wyciska do buźki.
Wojtuś jest cudowny, tylko go gazy dopadły i strasznie się męczy. Jutro idziemy na szczepienie i mam nadzieję, że pediatra rozwieje masę moich wątpliwości, bo pytań mam z tysiąc
Martwi mnie najbardziej skórka na buzi mojego Malutkiego, po krostkach zaczęła się łuszczyć, ponoć to może być trądzik niemowlęcy. Zobaczymy co się jutro dowiemy. Tydzień temu byliśmy na usg bioderek, przy okazji lekarz zrobił usg głowki, brzszka, stwierdził, że Wojtusiowi pępek wyszedł na wierzch i trzeba go dużo układać na brzuszku.
A co zakładania czapeczki to na początku zakładałam ją przez parę dni w domu, ale potem już tylko na ok. 30 minut po kąpieli. Teraz nawet i po kąpieli nie zakładam. Za to na spacerek jak najbardziej, choć Mały jej nienawidzi, zdziera rączkami. No i z wszystkich czapeczek wyrasta
Karmimy się nadal piersią, Wojtuś rośnie w oczach. Łatwo nie jest, bo nieraz ma ochotę tylko pospać na mojej piersi czy się do niej poprzytulać, ale na to mu również pozwalam, nie umiem mu tego odmówić.
Sympatyczna - tabelka super, podaję dane: 3170 g, 54 cm, g. 21.50, cc. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, zdjęcie prześlę wkrótce.
Buźki wszystkim Mamusiom:*
Mama Madzia