Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

manolka (offline)

20-06-2010 13:07:02

haniaagata jesli chodzi o noszenie czapeczki to my tak jak vilemko zakladamy tylko po kapieli na pol godzinki a pozniej sciagamy
natalia moja Julka tez ma cos z noskiem, nie wiem czy to katar, bo ani nie ma zapchanego, ani jej za bardzo nie leci z nosa ale ma babolki zolte i jutro idziemy do lekarza niech ja przebada bo za tydzien mamy szczepienie wiec nie chcialabym zeby sie bardziej rozchorowala i zebysmy musialy przekladac szczepienie
sweetmeg jesli chodzi o komary to my mamy zalozona moskitiere na okno, oczywiscie moga wleciec innym oknem czy balkonem ale na szczescie tak sie nie dzieje. jeden jak na razie byl i urabal... mnie tylkosmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ulala (offline)

20-06-2010 16:48:53

Warszawa
Czesc Kobitki,
Ja mam dziś termin byłam w szpitalu na KTG i USG i moja położna mnie zbadała - szyjka miękka, rozwarcie na 1,5 cm. Zrobiła mi masaż szyjki i tak bolało, że myślałam że zejdę, ale może po tym działaniu coś się zacznie... Teraz trochę krwawię i wyleciały ze mnie takie krwawe strzępki, więc mam nadzieję, że to czop...


[link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

20-06-2010 21:58:32

sweetmeg ja jeszcze czuję się tak, że tragedii nie ma ale... w nocy już śpię tak, że budzę się co chwila, bo nie ma wygodnej pozycji, albo boli mnie kręgosłup, albo żebra, a jeśli nie to mała wciska się pod żebra i gniecie co się da... koszmar takie nocki, już marzę żeby się normalnie wyspaćsmiling smiley Z mobilnością nie jest tak źle, jeszcze jakoś się toczę, dziś byliśmy kilka godzin na targach mother&baby bo nareszcie się doczekałam w Warszawie i jakoś wytrzymałam, dopiero teraz kręgosłup sobie odbija... W ogóle to super te targi, nadostawaliśmy mnóstwo gratisów, butelki, smoczki i różne takiesmiling smiley I żal że już wszystko dla malutkiej kupione, bo przebitka cenowa zawrotna... Za laktator zapłaciliśmy ok. 160 zł a tu był ten sam za 99 z butelką w prezencie... No ale chustę "upolowałam" za 100zł, więc sporo taniej a wstrzymywałam się właśnie dlatego że ogólnie są strasznie drogiesmiling smiley
No a malutka już też w dół się ciśnie, choć nie jakoś bardzo mocno i sama nie wiem czy ja tak to czuję, czy jeszcze sobie poczekam zanim wyjdzie... Teraz jeszcze okazało się że obydwoje z mężem mamy gronkowca złocistego i dlatego od jakiegoś czasu nie możemy doleczyć przeziębienia i wylądowaliśmy na antybiotykusad smiley No i teraz się martwię żeby się doleczyło zanim mała się urodzi, bo dla takiego maluszka to może być groźne...

Goya jeszcze raz wczoraj napisała, na szczęście okazało się że przez weekend nie ma tej całej pani kierownik która robiła jej problemy z powodu karmienia w szpitalu a położne idą na rękę więc małego może dokarmiać na miejscu, zawsze to coś. Ale ogólnie to przeżywa strasznie cała sytuację, nie ma się z resztą co dziwić, tyle czasu są osobno i to zaraz w tych pierwszych dniach, masakra. Ale ma nadzieję że ją jutro wypuszczą, jest taka szansa więc oby tak byłosmiling smiley No i pozdrawia wszystkie dziewczyny i nowe mamusie, choć nie jestem pewna czy jakieś się pojawiły od czasu gdy wylądowała w szpitalusmiling smiley

A ja zmykam bo Was zanudzęwinking smiley Rozpisałam się strasznietongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

diogeneska (offline)

20-06-2010 22:38:56

Szczecin
Hej Dziewczyny! Melduje się nadal w dwupakusad smiley ostatnio nic nie pisałam , bo dopadł mnie podły nastrój, przez to moje przeterminowanie. Mam też niespokojne noce, jak chce się obrócić to zaraz się budzę i już nie mogę zasnąc, więc chodzę zmęczona. Brzuszek juz mam tak mocno nisko i mała mocno naciska, ale wyjśc nie chcesad smiley Juz tak ją namawiam , robię wszystko co możliwe, dziś długi spacerek zaliczony. Martwię się, że mija już kolejny dzień , a tu nic. Ciągle jakieś fałszywe alarmy, jutro mam się zgłosić na ktg, może nieco się uspokoje, a juz 21- początek astronomicznego lata i słońce wchodzi w znak raka, czyżby Tosia czekała na latosmiling smiley
Wszystkim mamusiom gratuluje słodkich dzieciaczków, zdjęcia są cudowne, nie mogę się napatrzećsmiling smiley
Mamusiom z brzuszkiem życze duzo cierpliwości i pozdrawiam serdecznie
dobrej nocki dla wszystkich



wrzucam foteczkę napisu, który dziś zrobił tatuś dla Tosi










Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-20 22:40 przez diogeneska.

Natalunia2607 (offline)

21-06-2010 07:46:29

Osiek
Hej mamuśki smiling smiley
Ja nadal 2w1. Jestem coraz bardziej załamana że mały nie chce wyjść. W środę mam się wstawić w szpitalu ale nie wiem czy mnie zatrzymają czy nie. Wczoraj byliśmy na spacerku i rozbolał mnie brzuch myślałam że coś sie zacznie a tu nie przestało i nawet nogi mi nie spuchły tylko trochę dłonie.
diogeneska Myślałam że jesteś w szpitalu i tulisz juz Tosie smiling smiley Śliczny napis grinning smiley
Goya Trzymam kciuki za szybki powrót do domu.


[link widoczny po zalogowaniu]

Sympatyczna (offline)

21-06-2010 09:51:07

sms od Diogeneski:

Mnie, Antonince - 3320 gramów, 55 cm

- 21 czerwca 2010 roku o godz. 9.10

po 41 tygodniach pobytu został wypowiedziany

mój apartament z wszelkimi udogodnieniami.

Na moją wyprowadzkę cieszą się moi rodzice.

Urodzona sn, 10 punktów smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

Natalunia2607 (offline)

21-06-2010 10:13:24

Osiek
diogeneska Gratulacje wraszcie sie doczekałaś smiling smiley Udanego karmienie piersią
Czekamy na zdjęcie Tosi smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

natalia1645 (offline)

21-06-2010 12:51:16

Diogeneska ogromne gratulacjesmiling smiley nareszciesmiling smiley Tosiu witaj na swieciesmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-21 12:52 przez natalia1645.

wswp (offline)

21-06-2010 13:07:19

Diogenska wkoncu tulisz swoja Tosie! Gratki!!


[link widoczny po zalogowaniu]

rogalik81 (offline)

21-06-2010 13:10:21

Łańcut
diagoneska - super!!! Cieszymy się razem ze szczęśliwymi rodzicami!!! Tosiu - witamy na świecie a Mamie życzymy udanego cyckowania!
goya - trzymam za Was kciuki, jesteś dzielna, dasz radę!
Justysia - oby gronkowiec szybko sobie poszedł!!!
co do witaminek to ja podaję mojemu Wojtusiowi od ósmej doby D i K, przed karmieniem. K kupuję w takich ampułkach, które się wyciska do buźki.
Wojtuś jest cudowny, tylko go gazy dopadły i strasznie się męczy. Jutro idziemy na szczepienie i mam nadzieję, że pediatra rozwieje masę moich wątpliwości, bo pytań mam z tysiącwinking smiley Martwi mnie najbardziej skórka na buzi mojego Malutkiego, po krostkach zaczęła się łuszczyć, ponoć to może być trądzik niemowlęcy. Zobaczymy co się jutro dowiemy. Tydzień temu byliśmy na usg bioderek, przy okazji lekarz zrobił usg głowki, brzszka, stwierdził, że Wojtusiowi pępek wyszedł na wierzch i trzeba go dużo układać na brzuszku.
A co zakładania czapeczki to na początku zakładałam ją przez parę dni w domu, ale potem już tylko na ok. 30 minut po kąpieli. Teraz nawet i po kąpieli nie zakładam. Za to na spacerek jak najbardziej, choć Mały jej nienawidzi, zdziera rączkami. No i z wszystkich czapeczek wyrastagrinning smiley
Karmimy się nadal piersią, Wojtuś rośnie w oczach. Łatwo nie jest, bo nieraz ma ochotę tylko pospać na mojej piersi czy się do niej poprzytulać, ale na to mu również pozwalam, nie umiem mu tego odmówić.
Sympatyczna - tabelka super, podaję dane: 3170 g, 54 cm, g. 21.50, cc. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, zdjęcie prześlę wkrótce.
Buźki wszystkim Mamusiom:*


Mama Madzia
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548350, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.