Justysia, haniaagata i natalia witajcie z powrotem
Sporo wpisow mialam do nadrobienia. Powodzenia dziewczyny z dogadaniem sie z tesciami, z wracajacym mezem itp. Faktycznie lista z zakupami jest dosc obszerna, na szczescie mi sie ona sukcesywnie zmniejsza, co jakis wypad do sklepu to cos sie znow dokupuje i powoli wszystko zbiera. Za to moja mama wczoraj wymyslila, ze lozeczka i wozka absolutnie nie kupowac przed porodem. No dziwne przesady, bo sporo z Was juz je przeciez ma, a ja chcialam kupic w polowie maja, chociaz wozek, by miec fotelik samochodowy na wyjscie ze szpitala, a ze zamawiam i wozek i lozeczko przez allegro to nie moge czekac do konca, bo ona ze sie podjedzie do sklepu i przywiezie, ale ja chce z allegro, a nim to przyjdzie... W koncu zdecydowalam sie na ten wozek:
[link widoczny po zalogowaniu] My bardzo malo podrozujemy samochodem, bo wszystko mamy na miejscu, a do tesciow jezdze raz na miesiac, wiec taki fotelik w zestawie wystarczy, a jak bedzie wiekszy to sie kupi jakis naprawde porzadny, bo dluzej bedzie sluzyl. Za to tez slyszalam, ze lepiej kupic nowy fotelik niz uzywany i niz po starszym rodzenstwie, bo nigdy niewiadomo z uzywanym czy nie stracil juz swoich wartosci uzytkowych, a kupiony uzywany czy czasem nie uczestnil juz w jakims wypadku przez co moze byc uszkodzony czy mniej skuteczny...
Ja z mezem tez na zadna kase z dodatkowego ubezpieczenia nie mozemy liczyc, tylko becikowe:/
Haniaagata super widoki i fajnie wygladasz, witaj w klubie z tym wzrostem, mamy tyle samo
Natalia 3maj sie dzielnie z malym, dobrze ze dostal ten zastrzyk na szybszy rozwoj pluc, ale badz dobrej mysli, juz tylko 2 miesiace do bezpiecznych tygodni, donoszonej ciazy, a kazda kolejna doba jest bezcenna, wiec 3mam kciuki, zeby sie Wam polepszylo.
Bylam dzis na mszy chrzcielnej obejrzec co maja dzieciatka ubrane i czy w becikach je przynosza, bo slyszalam, ze juz tak nie nosza, no i na 7. dzieci tylko
dwoje bylo w becikach. Ja juz tydzien temu kupilam ubranko na Chrzciny, bo sie nie moglam powstrzymac
Moj maly tez wczoraj byl spokojniutki, tylko takie pojedyncze sygnaly dawal, a rozbrykal sie dopiero o 21. Za to dzis caly dzien nozki wypycha
Juz sie nie moge doczekac jutrzejszych zajec w szkole rodzenia, bo bedzie o pologu i pielegnacji niemowlaka
Ja z dolegliwosci ciazowych to mam jedynie powrot (jak przy poczatkach ciazy) zwiekszonej czestotliwosci chodzenia siku, a poza tym to super, oby tak zostalo jak najdluzej. Na usg ide za 1,5 tyg. i tez juz sie nie moge doczekac zobaczyc maluszka, dowiedziec sie ile wazy i jak jest ulozony, choc przy tych wariacjach to niekoniecznie to juz bedzie jego ostateczne ustawienie.
Ide na spacer. Wszystkim zycze duzo zdrowka!
[link widoczny po zalogowaniu]