Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

catrinka (offline)

13-03-2013 12:51:54

Godziesze Małe
Przerażają mnie te przedszkola.
Co prawda my wswp mieszkamy na wsi i nasze przedszkole otwiera co roku jedną grupę po 25 dzieci. Zapisy zaczęły się na początku lutego i kończą pod koniec czerwca także wtedy będę wiedziała co jest grane. My wprawdzie podanie zanieśliśmy wcześniej i czekało na odpowiednią porę. Z jednej strony fajnie gdyby dzieci się tu dostały - 100zł miesięcznie i kawałek do domu, ale grupy są od 8 do 13 a później robią jedną wielką mieszankę dzieciaczków do 16. Teraz, gdy siedzę w domu, nie mam najmniejszego problemu zaprowadzać go i odbierać o wyznaczonej porze, niestety jeśli podejmę pracę to napewno nie tu, tylko w Kaliszu (15km) i zapewne w godzinach 8-18, bo tak jest wszędzie. I teraz pytanie kto odbierze małego/małych z przedszkola?? Zastanawiam się czy wtedy nie przepisać ich do przedszkola w Kaliszu, ale czy to będzie dobre dla dzieci? Raczej nie. Także i tak i tak nie dobrze. W Kaliszu jest jedno prywatne przedszkole, gdzie mogliby oboje uczęszczać i jeszcze nie w wygórowanych pieniądzach -360zł w tym 3 zajęcia i angielski, ale czy jest sens w obecnej chwili wozić Go/Ich do Kalisza skoro siedzę w domu???


Zapraszam na mojego
[link widoczny po zalogowaniu]


Bardzo prosimy o codzienny głos
Wielkie Małych Arcydzieła i nasze jeże

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

13-03-2013 16:48:10

Dobrze Justysia, ze zrobilas porzadek i zaraz wiecej wpisowtongue sticking out smiley W sensie kazdy podczytuje, ale niewiadomo o czym pisac i tak kazdy zostawia, bez sladu po sobie zamyka strone.
Kuzyn mojego Marcinka idzie w tym roku do przedszkola, ale on mieszka na wsi i tam tez mala grupa i podobalo mu sie jak je ogladali, a on jest 7 m-cy starszy od naszych czerwcowych dzieci i rozgadany i odwazny, ze hoho. Marcin siedzial caly czas tylko ze mna w domu i troche stroni od ludzi, ale wiosna chcemy nadrobic zaleglosci i chodzic do parku, niech sie integruje i oswaja z dziecmi. Ja poki Kubus maly siedze w domu, wiec do przedszkola nie ma sensu wysylac, skoro M. jeszcze taki niesmialy wsrod ludzi i to, ze jestem w domu, wiec ma tu z kim byc. Natomiast jesli za rok uda mi sie zalapac do tej firmy, ktora tu sie u mnie otwiera, a moj tata bedzie mial juz wolne od pracy to zostana z dziadkiem, a jesli Marcinek juz bedzie uspoleczniony i zreformowany to przedszkole pewnie to niezly pomysl, bo tam sie na pewno wiecej nauczy niz w domu, gdzie rzadzi komputer i telewizor:/, ale mysle ze najwczesniej za rok o tym pomysle, na razie maja mnie w domu. Poza tym boje sie przedszkoli, i tego co wyprawiaja teraz panie przedszkolanki, co sie widzi w tv i... zarazkow, chorob, epidemii, u nas w miescie w ciagu chyba 3 lat juz byly 3 czy 4 przypadki sepsy w przedszkolu i to takie z amputacjami konczyn, utrata wzroku lub calkowita nieswiadomoscia i bycie "roslina". Bardzo to smutne i wspolczuje rodzicom i dzieciom i tym samym obawiam sie swoje gdzies puscic w takie skupiska osob, ale przeciez w koncu do szkoly tez pojda i sie nie uchroni dzieci przed wszystkim, co komu pisane to pewnie bedzie mial i uciekanie przed przedszkolem raczej nie ma wiekszego sensu, ale poki siedze w domu to oni beda siedzieli ze mna, a pozniej sie zobaczy.... Sorry, ze tak nieskladnie, ale Marcinek wlasnie zasnal, wiec mam chwile...


[link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

14-03-2013 13:23:37

Hej, ja ogólnie wkurzona jestem z powodu akcji jaką miałyśmy na kwietniówkach... jedna laska narobiła bigosu i nie da się tu sprywatyzować wątku... i musiałyśmy się wynieść na inne forum:/ I się zastanawiam, czy ta osoba może być aż tak bezczelna by poczytywać nas na innych wątkach też:/ bo jeśli tak, to nie jest to fajna myśl, bo laka zachowuje się jakby potrzebowała leczenia:/

Nad przedszkolem dla Magdy się zastanawiamy powoli, zobaczymy czy się uda...

Młody ma termin zabiegu na 15 kwietnia, zmieniliśmy lekarza, teraz jesteśmy w Centrum Zdrowia Dziecka. Jest szansa, ze coś na co nie zwrócili uwagi poprzedni lekarze jest przyczyną problemów małego. Jeśli się potwierdzi to w czasie zabiegu to usuną i jest szansa, że odpływy wtedy cofną się samoistnie. Wszystko się okaże. Ale tym razem jakoś pozytywnie się nastawiam. Wiem, że to dobra placówka, więc mam nadzieję, że wiedzą co robią i jak mały wyjdzie na urodziny to w prezencie dostanie zdrowie...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

14-03-2013 13:34:09

Katka Ty sobie nie wyrzucaj kochana, ja np. nie potrafię się z dziećmi bawić, mnie to po prostu irytuje... więc rozumiem, że Ty możesz nie lubić mówić do malucha który nieszczególnie kumato jeszcze wyglądasmiling smileywinking smiley A mały szybko nadrobi, sama piszesz jak dobrze mu idziesmiling smiley My do Magdy dużo gadaliśmy a dopiero ok. 2 latek zaczęła mówić, nie ma regułysmiling smiley
Co do znajomej - nie potrafię sobie tego wyobrazić... nie było możliwości spróbować przeszczepu? Albo jakiejś innej metody? Dializy? Bo to straszne...sad smiley
Wswp a jak u Was z cenami za przedszkola? Bo jak ja słyszę, jaką kasę często płaci się w państwowych to sama już nie wiem gdzie lepiej....

Catrinka Tobie nie wiem co doradzić. Ja bym się spróbowała dowiedzieć jak ta opieka wygląda po 13 w tej mieszanej grupie, czy jest to ok. dla tych najmłodszych...

Katka a co do bezpieczeństwa w przedszkolach... ja też mam obawy. My się nie szczepimy i boję się tego żywego polio którym są szczepione 5-latki... dzieci nie szczepione nigdy na polio nie mogą mieć kontaktu z osobami po tym szczepieniu, bo one zarażają... a jak tu upilnować kiedy kto szczepi? Kiedyś był dzień szczepień grupowych i było łatwiej, teraz każdy z dzieckiem osobno... i jest problem, spory. A Magda już tak bardzo garnie się do dzieci, że potrzebuje ewidentnie gdzieś chodzić na kilka godzin... i nie wiem jeszcze jak to rozwiązać. Póki co badam jak jest w ogóle z przyjęciami...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

adrianka28 (offline)

19-03-2013 14:56:23

Łańcut
Dziewczynki całuski dla Was tak zaglądnęłam co u Was coraz mniej nas ale ja pamiętam smiling smiley tylko ten brak czasu i nowe problemy Katka wie na bierząco, jak by co smiling smiley
Justysia muszę się z Tobą skontaktować ale pozałatwiam pierwsze tu sprawy i w końcu znajdę czas pamiętaj jestem z Tobą i z Tobą Katka również smiling smiley
Pa pa kochane trzymajcie się winking smiley

haniaagata (offline)

23-03-2013 00:06:02

Hmmm witam dziewczyny ...
Wiem nie było mnie ale też nie czytałam więc nadrabiałam, ja myslę ze nie jest to głupie aby się przenieś np. na fb i zrobic zamknietą grupę co wy na to . Ja tu nie zagladam bo ogólnie ta strona przywołuje umnie złe wspomnienia od których ostatnio stronie.
Miko ma wszystkie zeby, zaliczyliśmy dentyste i czeka nas lakierowanie ząbków ponieważ ma postępująco pruchnice tzw. butelkową dziwne bo butelki to my pożegnaliśmy chyba ponad rok temu. Zapisałam Mikołaja do przedszkola od wrzesnia na popołudniowe zajecia czyli od 12:30-16:30 to sa darmowe zajecia nie odpłatne. Czy się dostał zobaczymy 20.04 ale Pani nam powiedziała po cichu że raczej tak smiling smiley Płacimy młe składki ale to ok 40zł miesięcznie smiling smiley tak zwane teatrzykowe i klasowe. Do tego książeczki ok 70 zł ale to jednorazowy wrześniowy wydatek.
Ja jestem na wychowawczym nadal ale pracuje na zlecenie w pewnej firmie porzyczkowej, praca w domku tylko na wyjazdy w sumie z ludźmi, lecze się i czekam aż bedzie dobrze teraz mnie czekaja badania piersi lewej. Zobaczymy, nie martwie się bo mówią że rak na początku nie boli smiling smiley i jestem pozytywnie nastawiona.
A tak ogólnie tez zakupiliśmy juz fotelik od 15-36 kg MIko osiagnoł wage 17,5 i 98 cm więc czas wielki.
W czerwcu mam zostac matką chrzestną u brata. Paulina szwagierka ma podobny termin jak ja miałam więc jak się dowiedziałam że ona jest w ciązy od razu powiedziałam że nie maja szukac matki chrzestnej bo jak mnie nie wybiorą to do końca życia sie do nich nie odezwę smiling smiley Dobrze ze właśnie mnie chcą smiling smiley
Justysia życze cierpliwości do lekarzy i mega dużo przesyłam pozytywnej energi dla Was zdrówka dla Szymka.
Pozdrawiam


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

Justysia84 (offline)

24-03-2013 10:13:09

Hania jeśli założysz wątek na FB to daj znać.
Adrianka - dzięki za pamięć i czekam na odzewsmiling smiley Co się tam u Was dzieje?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

24-03-2013 12:34:53

ooo a ja nie mam profilu na fb..... wiem ze może dziwna jestem, ale... jakos niekoniecznie mi to potrzebne


[link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

24-03-2013 17:22:11

hej.
wswp ja tez dlugo sie bronilam przed fb, ale w koncu jakis rok temu zalozylam i nie zaluje. Fajna sprawa, przejrzysta...
Haniu jak zalozysz te grupe to sie chetnie na nia pisze, bo ja nie mam pojecia jak to zrobic. Jestem w takiej grupie, bo mnie zaznaczyli i do niej wciagnelitongue sticking out smiley Zycze pomyslnych wynikow z kontroli piersi i zdrowego serduszka i udanych Chrzcin. Fajnie, ze Miko pojdzie do przedszkola i ze masz prace. A co dokladnie na tych wyjazdach robisz, w sensie to cos w stylu, ze ludzie np. dzwonia po pozyczke, a Ty im ja zawozisz czy tam jedziesz do nich i odbierasz ich splate tej pozyczki czy cos innego? Tez bym chciala gdzies dorobic, jakas praca chalupnicza czy cos, ale teraz przy dwojce maluchow ciezko... a za 1,5 roku moze juz pojde do regularnej pracy jak mnie zechca, bo obawiam sie tej przerwy macierzynskiej, ze taka luke 5-letnia bede miala...
Justysiu bede sie modlila za Was i 3mala kciuki 15.04, oby wszystko sie udalo i zmiany ustapily calkowicie, a obie nereczki byly sprawnesmiling smiley Wlasnie nie wiem czy naprawde nic sie nie daloby zrobic z tym maluszkiem bez nerek, nie znam tej dziewczyny, wiec nie znam szczegolow, a nie znam sie na takich medycznych aspektach czy bylaby jakas szansa dla takiego dziecka na skuteczny i czy w ogole mozliwy przeszczep czy cokolwiek, widocznie ta mama byla juz za bardzo obciazana i oslabiona praca za siebie i za dziecko, ze tak zadecydowali, ale nie mam pojecia czy mogli inaczej postapic, ja bym sie wszystkich opcji uczepila, byleby dziecko przezylo, ale nie wiem jak tam bylo... i czy bylaby jakakolwiek szansa.
Adrianka wiesz, ze myslami jestem przy Was i mam nadzieje, ze Kubus szybko zwalczy te bakterie i Was szybko puszcza do domu, choc wiem, ze przy Muko to strasznie wredna bakteria:/
Maz ma tacierzynski, wiec nadrabiamy i duzo kursujemy w odwiedziny do rodziny i po centrach handlowych.
Jakbym juz nie zajrzala to wszystkim zycze WESOLYCH SWIAT I DUZO ZDROWKA DLA WASZYCH RODZIN!


[link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

25-03-2013 13:44:28

Dziewczyny wysłałam zaproszenia do tych które mają profile i znam smiling smiley Reszte dziewczyn chętnych proszę aby mi pisały i będe po kolei dodawac smiling smiley


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545852, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.