Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

marrina (offline)

11-03-2011 14:49:40

To jest nasz wozek 2w1 i maly tej spacerowki nienawidzi, a jak tak ogladam to wyglada zachecajaco.

[link widoczny po zalogowaniu]




milka (offline)

11-03-2011 16:20:17

Hej kobietki smiling smiley
Fajne te Wasze spacerówki... też muszę pomyśleć o czymś mniejszym, bo mam też taki z tych 2w1. Teraz jakbym kupowała wózek dla bobasa to wybrałabym na mniejszych kołach. No, ale...
[link widoczny po zalogowaniu] nad takim się zastanawiałam, ale pewnie wybiorę mniejszy.Póki co jeździmy tym co mamy (podobny do Marriny wózka)
marrina a może spróbuj małego w domu sadzać do wózka, żeby się do niego przyzwyczaił.



/035/035203970.png?4794[/img] [/url]

[link widoczny po zalogowaniu]

sweetmeg (offline)

11-03-2011 18:20:37

Kraków
hej!
No my z wózka 2 w 1 już dawno zrezygnowaliśmy winking smiley Kupiliśmy taki [link widoczny po zalogowaniu] i nie narzekam winking smiley Jak na razie nie zamierzam zmieniać, bo jestem z tego wózka bardzoooo zadowolonasmiling smiley Lekki, dobrze się prowadzi i wygodny smiling smiley
marrina zgodzę się z milka najlepiej jest przyzwyczaić maluszka do wózka w taki prosty sposób sadzaj małego jak np; coś gotujesz czy sprzątasz winking smiley u mnie to pomogło, bo też miał przez jakiś czas okres buntu i nie chciał jeździć w wózku i takie metody pomogły winking smiley
Która z Was mówiła, że jej maluszek nie chce pić? Dzisiaj w gazecie "Kobieta i życie" pisało jak zachęcić dziecko do picia wody. Podane było żeby np. kubek czy butelka była kolorowa lub samemu pomalować, można podać wodę w jakimś nietypowym naczyniu np; miseczce albo podać płyn łyżką smiling smiley
no ale to tak na prawdę zależy od dziecka tongue sticking out smiley

No to idę zjeść jakąś kolacjęsmiling smiley


Pozdrawiamy mama Gosia, Filip i Piotruś!










[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

11-03-2011 20:48:57

hej!
marrina- ja mam w sumie podobny do twojego,-wyglada wygodnie.hmmm nie wiem co Kacperkowi nie pasi:/ no ale trzeba probowac , wkoncu sie moze przyzwyczai...
Fajne te wasze spacerowy. Ja poki co mam zamiar posmigac tym co mam 2w1.jest co prawda duzy, ale mysle ze na pompowanych kolach jest dla dziecka bardziej komfortowo i poki jeszcze na spacerach dziecko spi(a Jula raczej spi) to niech ma wygodnie(.poza tym słyszalam gdzies ze lepiej jak dziecko jest przodem do rodzica, bo tyłem ma za duzo wrazen i moze marudzic do snu,-no i w lecie np. lepiej jak mam widzi dziecko czy przykladowo jakas osa nie podleci) a nad taka bardziej "obrotną" i lekka pomysle jak bedzie słuzyc tylko do przewiezienia z miejsca na miejsce i bedzie w niej spedzac malo czasu. Mam tylko nadzieje ze Juli sie spodoba...

bylysmy dzisiaj na kontroli i juz jest lepiej, leki mam dawac do konca tyg. i inhalacje dopoki bedzie pokasływac,-ale na spacer juz mamy zezwoleniegrinning smiley jeszcze pare dni w gondoli posmigamy i sprobujemy ta spacerowesmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-11 20:51 przez wswp.

Justysia84 (offline)

11-03-2011 22:49:47

wswp co do wózka w 100% się z Tobą zgadzam, te "lekkie" spacerówki zaleca się dla maluchów które spędzają w nich naprawdę mało czasu, a takie maluchy jak nasze powinny mieć spacerówkę wygodną i taką, która rozkłada się na płasko gdy maluch śpi, żeby kręgosłupa nie obciążać...
Sweetmeg Magda ma kolorowe kubki, z łyżeczki też próbowaliśmy, czasem coś się uda ale żadne "sposoby" nie pomagają, to tylko od kaprysu małej zależy czy w ogóle buzię otworzy...
A ja ledwo żyję taki mam katarsad smiley Cieknie moi z nosa, z oczu, zatoki bolą jak cholera a do tego Magda się budzi w nocy znowu i wyje 1,5-2 godziny... Mam dośćsad smiley Ulala nasze dzieci jak widzę mają podobne zachowania...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

11-03-2011 23:19:54

Hej !!! Z braku czasu niemoge sobie pozwolic nawet na chwile netu. Miko właśnie ryczy w swoim łóżeczku raczej wymusza płacz ale no cóż. Ja wysiadam z tego pociągu..... Jak wkońcu usnie to idę sprzątac i jeszcze dziś muszę miec wszystko zrobione bo jutro teście wizytują i brat M z rodzinką............ A nogi to mi w tyłek wchodzą dziś dla przyjemności M siedziałam pół dnia w kuchni bo zachciało mu sie krokietów i ciasta na jutro. Ide bo Miko zedrze sobie zaraz gARDŁO................


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

manolka (offline)

12-03-2011 16:13:08

jeszcze odnosnie spacerowki to w naszej oparcie rozklada sie do pozycji pelnej lezacej i jest dosc twarde wiec ja sie o kregoslup dziecka nie boje. jest mniej stabilna ale jak pomysle na jakich wozkach my sie wychowalysmy to stwierdzam ze krzywdy swojemu dziecku nie zrobie. to jest moje zdanie, zadnej z was nie krytykuje, chyba probuje uzasadnic swoj wyborsmiling smiley zreszta jak sie patrzy to pelno takich wozkow jezdzismiling smiley a nasze dzieciaczki juz sa w takim wieku ze nie beda tylko lezec w tych wozkach ale tez siedziec...

pozdrawiam z pracy, jeszcze godzina i na imieniny do tesciowej :/ confused smiley ....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

13-03-2011 07:52:36

Ja podzielam i Wasze poglady i nasze co do spacerowki, bo mysle ze to zalezy od dziecka... Dla jednych jazda przodem do kierunku jazdy i nie widzenie mamy, moze powodowac nadmiar bodzcow, z ktorymi dziecko nie bedzie umialo sobie poradzic, ale moj zadnych problemow w nocy ze snem z tego tytulu - od namiaru wrazen - nie ma. Do tego w sklepach juz wczesniej zawsze siadal i rozgladal sie z zainteresowaniem po sklepowych polkach itp. Nie chcial lezec, byl ciekawy... Moze i ten wozek nieco bardziej trzesie, ale to juz nie jest noworodek, na wozku pisze, ze jest dla dzieci od 6 m-ca, a w czasopsmismie Twoj maluszek (ktory regularnie przynosi mi listonoszka ze szpitala, w ktorym rodzilam) pisalo, ze dziecko ma sie wyspac w domu, a na spacerze ma poznawac swiat! Moj jesli akurat ma dluzsza przerwe w spaniu, to i zasnie na dworze, ale glownie jezdzi i podziwia widoki, wiec jemu to ew. trzesienie w spaniu nie przeszkadza, a jak spi to... tez spi. Oparcie rozklada sie calkowicie do pozycji lezacej, a na owady ma moskitiere. Wychodze z nim glownie na pobliskie tereny, do parku, na budowe posiedziec na tarasie, czy na zakupy do supermarketow, wiec az tak duzo tego jezdzenia nie ma. Jak wieje to biore taka spacerowke jak Twoja Marrina, choc moj tak samo srednio sie w niej miesci w kurtce, do tego jest ciezka, wiec jak babcia wymysli nagle wyjscie to nie mam jak jej zniesc, wiec wtedy tylko ta lzejsza wchodzi w gre...
Wczoraj bylismy na budowie na spotkaniu z hydraulikiem... A z racji braku auta nie pojechalismy jak co tydzien do dziadkow Marcinka, wiec tesciowa przyjechala do naswinking smiley Oczywiscie uprzedzila, wpadla na chwile, przywiozla przysmaki dla malego i dla naswinking smiley Milej niedzieli!


[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

13-03-2011 09:13:44

hej
Ja nie twierdze ze lekkie spacerowki sa złe,-tylko ja osobiscie poki co bede wozic w tej z kompletu, a jak Jula bedzie wiecej chodzic niz jezdzic to pomysle o lżejszej. Wczoraj bylysmy na 1 spacerku w spacerowie,-Jula nie protestowala,-ale mi bylo dziwnie... ale kwestia przyzwyczajenia chyba. Ale pomimo tego ze jest duza, to calkiem lekko sie prowadzi... gorzej z wnoszeniem na 4 pierto(tzn. stelaż zostawiam na dole, tylko gore odpinamy)ale to juz dola mężatongue sticking out smiley tyle dobrego ze pracuje w domu i mi zniesie i wniesiesmiling smiley
Ogolnie bylo ok, najpierw pozwiedzała, porozgladała sie i usnełatongue sticking out smiley Wkurza mnie tylko spiworek na nogi i chyba z niego zrezygnuje i wezme kocyk.
hania- trzymaj sie dzielnie, napewno niebawem sie ogarniecie w n owym mieszkanku i Miko tez sie przyzwyczai,-moze marudzi wlasnie z powodu zmiany miejsca... a moze zeby a moze skok rozwojowy? ale mozna tak gdybac... w kazdym razie trzeba przetrwac i zaraz sie poprawi!!
Justysia- no ciezko jest sie zajmowac dzieckiem jak sie chorujesad smiley ja tez jeszcze smarkam i kaszle:/ do tego jak sie niuni pomylą pory dnia i nocy to wszystkiego ma sie dosyc...


[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

13-03-2011 18:19:14

oooo jaki ruch dzisiaj...


[link widoczny po zalogowaniu]

Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.