Ulala - podusię do spania mam od Gwiazdki, kiedy mi ją mąż sprezentował i przyznam, że nie wyobrażam sobie jej nie mieć
Justysia - no pewnie nieźle się strachu najadłaś, współczuję. Ale jak lekarz kazał nie ruszać tego, to się go słuchaj, wszystko będzie dobrze.
Haniaagata - ja miesiące liczę tak trochę na piechotę: jak mam termin na 12 czerwca to np. od wczoraj mówię, że jestem w ósmym mieisącu. I to mi się mniej więcej pokrywa z jednym kalendarzem ciąży z internetu, gdzie za rozpoczęcie ósmego miesiąca uważa się 32 tydzień (zaczęłam go w niedzielę).
gosienka - witamy wśród czerwcóweczek
ola - masz rzeczywiście nieciekawie z tymi skurczami, ale może poród pójdzie gładko?
Ja właśnie zjadłam wczesny obiadek i zbieram się do szkoły rodzenia.
Miłego popołudnia Mamusie.
Mama Madzia