MAMUŚKI PO 30!

Wysłane przez kropenia 

Dusia79 (offline)

03-01-2011 19:30:02

No k... i skasowało mi wszystko!!!! WRRRRRRRRRRRRRRRYYYYYYYYY
Narazie więc tylko do Almy D Z I Ę K U J Ę Jestem w szoku Marnujesz talent!!!

Dusiek dziś miał męski dzień z Tatą, bo Dan ma wolne do 10 stycznia. Nie wiem który bardziej zachwycony....

elizabeth78 (offline)

03-01-2011 21:39:57

Trójmiasto
Hej Dziewuszki!

Po miluśnym Sylwestrze tyle nadziei na nowy lepszy rok we mnie wstąpiło, a tu dziś skopany dzień... Od rana jakaś niewytłumaczalna deprecha nade mną zawisła, mimo iż dzień wcześniej mieliśmy ubaw po pachy odwiedzając moją chrześniaczkę i jej 3 rodzeństwa. Taka wesoła ferajna, a w tym wszystkim Ola uhahana na całego. Choć na koniec taki ryk odwaliła, że nie chce wracać do domu, że aż głupio nam było. Tyle radochy, szczęścia, a ja dziś jakby mnie ktoś maglem przejechał. Mąż pojechał do brata do szpitala i po drodze do mojej rodzinki. Znów troszkę nerwów zjadłam na to co znów wyprawiają, pożaliłam się Adamowi, że niewiadomo skąd mam jakiś taki depresyjny dzień, no i ni z tego ni z owego pytam się co u Rokera (naszego kocurka, który został na starych śmieciach). Adam chwila zawieszenia i ... "uśpili go". Oczywiście z miejsca się poryczałam. Może to i lepiej dla niego, bo nikt się tam już praktycznie o niego nie troszczył, a my do siebie nie mogliśmy go wziąć, ale żal ogromny. Po naszej wyprowadzce zaczął chorować na nerki - weterynarz stwierdził, że może z tęsknoty, ale znów wyniki miał tak złe, że to pewnie jakieś podtrucie. No i moja siostra od razu foch, że tyle kasy musi wydawać na jego jedzenie, na weterynarza i na jakieś leki. Trochę mam żal do siebie, że nie wzięliśmy go do siebie, ale on taki dzikus podwórkowy tutaj by pewnie oszalał. Boli mnie też, że siostra nawet nie raczyła nas powiadomić, że go usypiają. Chociaż bym się znim pożegnała, była przy nim. I wszystko wiem od Adama, bo od nich zero kontaktu do tej pory, eh...

Orlanda my już Was dawno jak swoich przyjaciół traktujemy. Przecież decyzja o wyborze ojca chrzestnego dla Kubusia też była dla nas bardzo ważna. Oboje z Adamem stwierdziliśmy, że jesteście nam bardzo bliscy, fajnie się dogadujemy, lubimy spędzać czas w Waszym towarzystwie i chcielibyśmy żeby tak zostało. A chociażby ze względu na to "ojcostwo" staliście się dla nas jeszcze ważniejsi smiling smiley. Strasznie się cieszę, że gdzieś tam znalazłyśmy się na tej forumowej drodze winking smiley
A tu jeszcze trzy grosze dorzucam do naszego Sylwka, a raczej do noworocznego poranka naszych kochanych łobuziaków...

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Kaoma ja też powoli zaczynam trzęść portkami przed powrotem do pracy. Tylko wciąż w sumie nie wiem czy nastąpi to 24 stycznia, czy jednak będę mogła wybrać jeszcze swój urlop. Wolałabym jednak przedłużyć ten czas z dzieciakami, bo choć czasem mam dość tego siedzenia w domu, to jednak ... super móc tak na codzień obserwować te swoje kochane brzdące.

dorotka zdróweczka dla Was!

dk_kubas zdrówka dla córci.

Dusia ja też byłam w Chorwacji, ale jeszcze w czasach przeddzieciatych i nawet przedmężatych. Jak trzeba było, to spaliśmy w aucie i robiliśmy tysiące kilometrów bez żadnej bazy. Na miejscu wynajmowanie apartamentu na 3 dni, zwiedzanie okolic i dalej w drogę. Chorwacja jest pięęęęęęęęęęęękna, ale niestety wiele chyba nie pomogę. Sama marzę o wypadzie z dzieciaczkami w tamte rejony za jakiś czas, ale też praktycznie będę wchodziła w temat jak totalny laik. Jak Ty już rozeznasz się w temacie, to chętnie wyciągnę od Ciebie wrażenia i informacje.

izka fryzura na masełko, he he. Coś niecoś o tym wiem - Ola kiedyś tak jadła rosół, że głowę do talerza włożyła. Nie mogłam jej doprać, tym bardziej, że u nas wciąż mycie głowy to wielka histeria.

ewela piszesz tak fajnie o postępach Krzysia, że nie mogę nie wspomnieć, że też marzę, że niedługo dane mi będzie to wszystko przeżywać w stosunku do Kubuli. Dziś po raz pierwszy Kuba na głos mi się roześmiał, a ja oszalałam z radości, bo tak cudownie to wyglądało. Jak zmainiałam mu pieluchę, to położyłam rękę pod bodziak na goły brzuszek i tak pogilałam go w kierunku szyjki. On zanosił się śmiechem, a ja przeżywałam jak głupia. No i powoli zaczyna się wścieklizna na ząbki. Widać, że niemiłosiernie swędzą go dziąsełka.

Alison też niecierpliwie czekam na relacje z pola bitwy winking smiley

kociczka widzisz, najpierw no-spę na przedwczesne skórcze trzeba brać, a potem przychodzi czas i guzik... U mnie podobnie było, choć Kubulę musieli wywołać ciut przed czasem. Ciekawa jestem kiedy maluszek w końcu zaszczyci nas swoją obecnością.

Dobra, będę powoli się zwijała. Mam jeszcze króciutki filmik Olci z niedzielnej gościny, ale ... muszę rozpracować jak go tu wrzucić. No właśnie - jak wrzucacie filmy przez eBobasa. Trzeba je wcześniej gdzieś na youtube wrzucać, czy jak? Jestem zielona w tym temacie...


1% na "Kubusiowe serducho":
Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej
W PIT należy podać:
- numer KRS 0000266644
- w polu informacji dodatkowych - JAKUB SOCHA


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



"Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle." Lothar Zenetti

dorota74 (offline)

03-01-2011 22:05:33

Mazowsze
Ela- tak,ja wrzucam na youtube,a potem link z youtube wrzuca się na ebobasie.Jak wejdzieszw miesce "wrzuć film" to tam będzie miejsce na to,piszesz tytuł,wrzucasz link i wyślij -czy jakoś tak.I od razu filmik się pojawia.Mam nadzieję,że cosik pomopgłam.

Dziewczyny-ja jestem w szoku.Zerknęłam dzisiaj na wysypkę Ewy,i widzę,że już są strupy,te mniejsze plamki prawie niewidoczne,twarz o wiele ładniejsza,nawet za uchem praaaawie nic nie ma.Nie wiem,czy ta soda w sobotę tak by pomogła,czy tak miało być? dzis wykąpała się w tym nadmanganianie potasu,ale mówi,że przez cały dzień już jej nie swędziało,noc miała ładnie przespaną.Jutro 6 doba,to już się wykąpie tak normalnie,oczywiście bez wycierania,i nie wiem-chyba już nie będę jej kropkować,bo nie widzę za bardzo świeżych bąbli,tylko strupy.

No ale-u Kacpra pojawiły sie 4 podejrzane plamki.Na piersi 2,na brzuszku po prawej stronie na dole jedna i jedna tuż nad siusiakiem.Nie wiem,nie chcę krakać...Może to tylko moje podejrzenia.Jutro będę wiedziała więcej.Póki co gorączki nie miał,przynajmniej nie zauważyłam,rozbrykany w ciągu dnia bardzo,aż były problemy z usypianiem wieczorem.Ale dziś już spi od ok.21.30.
No i Łukasza boli głowa.....
A tu-kolejny weekend długi się zbliża,więc ....
Na szczęscie mam juz doswiadczenie i zapas "leków" w domu.

Ok,sorki że nie odnoszę się do żadnej z was już,ale małego spróbuję przełożyć do łóżeczka (ostatnio strasznie mnie jest uczepiony wieczorami),bo narazie spi na moim łóżku.

dobrej nocki.

dorota74 (offline)

03-01-2011 22:08:02

Mazowsze
Ach-dziękuję za życzonka dla męża i córci. Te zdrowotne dla niej chyba jej bardzo pomagają.!!!!

izka31 (offline)

03-01-2011 22:31:39

Łódź
Dobry wieczórsmiling smiley

A Młody jeszcze nie śpi la la la la la....i na razie się nie zanosi, właśnie kanapkę zeżarł bo Tomek jadł kolację, bo niedawno wrócił z pracy...smiling smiley a teraz chodzi ze schabowym na widelcugrinning smiley Ja dzisiaj w końcu na psycho dotarłam, bo w zeszłym tygodniu po skręceniu nogi nie poszłam...I dobrze mi to zrobiłowinking smiley Jakoś mi lżej i czuję się taka....silniejsza...

Ela no no...ładna łóżkowa parkasmiling smiley Może nie tylko przyjaciółmi będziecie ale i teściamigrinning smileygrinning smiley Ale foty niezłegrinning smiley;D
Oj 24 stycznia to już nie długo...a kto z dzieciiaczkami będzie jak będziesz w pracy?
A kocurka szkoda...biedulek...no i szkoda, że siostra ci nic nie powiedziała, w sumie bała się ciebie??? Hmmm...Mój Atos chyba też już niedługo pociągnie, słaby się zrobił, ciągle śpi, drażliwy bardzo i coś go boli, bo czasem aż jęczy ale nie mogę dojść co...Po niedzieli na szczepienie do weterynarza z nim pojadę, to każę go obejrzeć i zobaczymy co z nim...
A co do filmów to ja też na you tube wrzucam i ptem dopiero na ebobasa...

Dorota super, że Ewie tak szybko przechodzi...ale kurcze, oby na Kacperka nie przelazło...
Wiesz, ja to już mam dość tych świąt, a tu znów się szykuje...Znów długi week, inaczej zakupy trzeba rozplanować i ogólnie jakoś mi się to nie widzi...

Kaoma no szkoda, że fotki nie ma...może innym razem się udagrinning smiley A przedpołudnie rzeczwiście miałyśmy podobne...smiling smiley

No dobra baby...kończę moją randkę z kompem i idę uśić tego łobuza mojego, bo jeszcze gotów do rana siedzieć...Właśnie śpiewa piosenkę, a słowa są takie: kukaaaa kukaaaa, aa kuuuukkkkaaaaaaaa kukaaa, puuupaaa, puuupa, pupkkkaaa...itdgrinning smileygrinning smiley

Dobranocsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Każdy poranek daje szansę, żeby wieczorem powiedzieć, że to był udany dzień...

ewela16 (offline)

04-01-2011 09:37:42

MAZURY
witam z rańca!!!

ja na chwilkę wskakuję przywitac się korzystając z tego że Krzyś cycoli się i właśnie usypia.
U nas szaro, buro, wietrznie i ponuro- idę spac!!!! E dobrze by było, zaraz mam zapowiedzianych gości a w domu jeszcze pobojowisko mimo że walczę z nim od samiuśkiego rańca, ale przy łobuzie nic nie idzie tak sprawanie jak kiedyś.

No dobra na razie kończę bo mały odessał się i po wizytce zasiądę na dłużej.


Papatki!!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Alma (offline)

04-01-2011 10:16:37

Oooo wreszcie mnie zalogowało!!!!
Kobitki sorki że nie pisze, ale czasu brak, kolejne egzaminy przede mną...
Ale donoszę iż dostałam smsa od Kociczki, jest w szpitalu, ma rozwarcie na dwa palce i może to już DZIŚ!!!!! Prosi o kciuki!!!!hot smiley

orlanda (offline)

04-01-2011 10:21:12

Gdańsk
Witam i melduję, że kciuki trzymane są - Kociczka - powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

izka31 (offline)

04-01-2011 10:26:06

Łódź
Heheh Alma mnie ubiegła, więc i ja napiszę, żeby nie było...sms od Kociczki:
Jestem w szpitalu, zaczęły mi się wody sączyć, trzymajcie kciuki, rozwarcie na dwa palcesmiling smiley

To trzymamy kciuki i czekamy na dalsze wieścismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Każdy poranek daje szansę, żeby wieczorem powiedzieć, że to był udany dzień...

elizabeth78 (offline)

04-01-2011 10:50:16

Trójmiasto
kociczka kciukasy zaciśnięte. Oby tylko sprawnie Ci poszło, bo z takimi zaciśniętymi paluchami ciężko będzie funkcjonować winking smiley
POWODZENIA KOCHANA!!! E-ciotki już chcą małego bąbelka zobaczyć.


1% na "Kubusiowe serducho":
Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej
W PIT należy podać:
- numer KRS 0000266644
- w polu informacji dodatkowych - JAKUB SOCHA


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



"Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle." Lothar Zenetti
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548310, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.