Grudzień 2014 Najwspanialszy prezent na święta jaki można sobie wymarzyć

Monika moj Kuba tez od poczatku ciężko bylo mu wepchac smoczka ale w szpitalu na 3 dzien byl maky sukces heh do tej pory czasem trzeba ze 3 minuty walczyc z nim zeby zassal. W ciagu dnia jeszcze uzywamy czasem ale ogólnie zasypia bez smoczka i w nocy tez nie uzywamy. A spróbuj zeby ktos inny podał mu. Bo moze byc tak ze ciebie czuje i nie daje się oszukac i smoczka kieruj ku podniebieniu to latwiej mu zassac.
A tak poza tym to u nas przeziębienie :-( ja gardlo i katar, Kubuś katarek i starszy synek kaszel i katar. Jazda bez trzymanki. I tu przytaczam slowa z reklamy "mamy nie biora zwolnienia" heh
szczepicie swoje dzieci? Bo teraz to już taki podział jest na szczepienia i nie szczepienia. My ogólnie bedziemy sie szczepic. Starszego szczepilam 5w1 i teraz tymi ssmymi Kubusia zamierzam. We wtorek mieliśmy miec ale ze infekcja u nas to odwołane zostalo.
Pozdrawiam cieplutko.

Witajce kochane My bylismy u okulisty i tak: dno oka zrobione i jest wszystko ok zamartwica dzieki Bogu nie uszkodziła niczego lewe oczko cały czas nam ropieje więc dostałam antybiotyk dla małej i jesli nie przejdzie do końca trzeciego miesiąca wtedy do szpitala i będzie przepychany kanalik łzowy. W obu oczkach tarcze powiekszone, co może ale nie musi doprowadzić w przyszłości do wady wzroku. Jeśli chodzi o smoczek sama próbuje nauczyc Gabrysię ale ma odruch wymiotny, więc cały czas na cycu. Jeśli chodzi o szczepienia to bierzemy skojarzone ale najpierw rotawirusy. Dziewczyny kochane jakie surówki jecie do obiadów???? Tak mi się chce ogórka konserwowego (ale boje się go zjeść hihihihi) w sumie jem dużo bo i smażone i duszone i tak dalej ale z warzywami i owocami to mam stracha. Napiszcie mi jesli możecie jakie owoce jecie Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Witajcie, moja Nadinka 27go skonczy dwa miesiace. Wazy 5620gram i nosi ubranka na 62cm 20tego mielismy termin szczepienia ale koniec z koncem nie byla szczepiona bo mamy problem z kolka lub skaza bialkowa (jeszcze nie wiadomo,jutro jedziemy na usg brzuszka,dostalismy tez skierowanie na badanie na krew utajona w kale i badamy tez siusiu) . Wieczoeny placz jest przerazajacy :/ miala tez wysypke i mienilam mleko,potem wysypka ustapila, dlatego mysle ze to skaza. Generalnie jest bardzo spokojniutka w dzien, duzo sie smieje (szczegolnie do mamusi) ,gaworzy.
Anetka,absolutnie nie chce sie wtracac ale zastanow sie jeszcze nad tymi szczepionkami 5 w 1.... Znam Pania,ktorej dziecko cofnelo sie w rozwoju w wieku 6 lat,na skutek takiej szczepionki,mimo ze bylo zdrowe w czasie szczepienia,potem w takim stowarzyszeniu poznala innych rodzicow o podobnych przypadkach,odkad uslyszalam jej historie powiedzialam sobie ze bede przestrzegac kazda mame. Z gory przepraszam,bo oczywicie to nie oznacza,ze w kazdym przypadku bedzie tak samo ale lepiej dmuchac na zimne. W takich szczepionkach stezenie rteci kilkakrotnie przewyzsza standardy.

Cześć dziewczyny,
Ciężka noc za mną, mały zasnąć nie mógł, jeśli już udało się go położyć to góra 15 minut i budził sie z wrzaskiem, na rękach się uspokajał, już od jakiegoś czasu coś mu nie pasuje w łóżeczku. Teraz jeszcze dostał kataru i pewnie przez to bardziej niespokojny.
Jeśli chodzi o owoce i warzywa to jem tylko jabłka, banany, marchew i buraki. No ale mną się nie przejmuj, bo ja stosuję bardzo rygorystyczną dietę, małemu kupki się nie poprawiły i mam póki co miec "dietĘ biegunkową" wiecznie to samo i za wiele pozwolić sobie nie mogĘ. No ale nie wiem po co to wszystko jak mu siĘ nie poprawia, w przyszłym tygodniu wizyta u lekarza wiĘc dopytam co dalej
CiĘżko jest jak te nasze małe skarby płaczą i nie wiemy jak im pomoc, co nie?
Pozdrawiam

Witajcie ja tez miałam ciężka noc Kupki nie mogła zrobić więc było płaczu i nerwów a tu rano trzeba wstac i starsza do zerówki odprowadzic ahhh te nasze skarbeńka Pozdrowaski dziewczynki idę wojować z młodą bo sie obudziła


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Hej. Co fo katarku to u nad dalej i ja i malutki. Monika jak radzicie sobie z katarem? My sól fizjologiczna, aspirator i masc majerankowa, ale poki co nadal meczy katarek ma rozny, czasem ściągam przezroczysty, czasem bialy, czasem zielonkawy. Masakra. Osluchowo czysty.
Co do szczepienia to wiem, ze sa rozne opinie, czlowiek głupieje juz od tego czytania. Ale stwierdzilam, ze nie bede wyrozniac dzieci i bede szczepicvtymi samymi co starsze dziecko.
Jesli chodzi o przypadki autyzmu ... itd to tak naprawdę nie ma dowodow ze to akurat po szczepionkach. Osiedlu jest chlopiec co zatrzymal sie w rozwoju i wcale nie mial tych skojarzonych. Wiem temat szczepionek teraz jest ogromny, jest ogromny podzial na zwolenników i przeciwników. ..
Moj Kubuś tez w dzien jest spokojny, ale przy wieczornym karmieniu często strasznie płacze i jest nerwowy, chwyta pierś, puszcza, krzyczy, znow chwyta i tak od początku. Piers go przy tym "zalewa" i takie nerwy tylko przy karmieniu wieczorem, sporadycznie w dzien.
Jem przewaznie tylko jablka i banany z owocow. Z warzyw to marchew, ziemniaki, pomidor, kapusta pekinska i 3 razy jadlam surówke z kapusty kiszonej. Dziecku nic nie dolega.
Pa

Dzieki kochane za podpowiedzi


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Aha i jeszcze jem cukinie i paprykę Ja staram się jeść większość rzeczy i synuś dobrze toleruje. Katarek u nas nadal... właśnie zrobiłam malutkiemu inhalacje z soli fizjologicznej. Pozdrawiam pa.

No witajcie kochane Co tam u Was słychac??? u nas ok wisimy cały czas na cycu jutro bioderka a dzisaij sanki ze starsza bo bialutko u nas ze hejjjj. Pozdrawiamy serdecznie


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]