No właśnie, Kubuś bardzo ładne i popularne imię, też o nim myśleliśmy, ale brat ma już synka Kubusia więc nie chcę powtarzać. Po dłuuuuugich namysłach stwierdziliśmy, że będzie Oliwier, myślałam, że wybor imienia jest dużo prostszy
A ruchy, też mi się wydaje mi się, że dwa razy czułam ale też nie jestem pewna czy to to. Moj mąż ciągle pyta, kiedy w końcu Oliwierek zacznie kopać, cały czas dotyka, nasłuchuje i też nie może się doczekać.
Dzisiaj idę do lekarza, bo od tygodnia mam zapalenie dróg moczowych i nie ustępuje (wczoraj powtarzałam badanie moczu), w tygodniu nawet chyba mnie nerki bolaly
dzwoniłam do lekarza i kazał się zgłosić, przede wszystkim musi mi nowe tabletki przepisać. Boję się łykać cokolwiek, ale jak trzeba to trzeba