Nie Asiu, mam tak codziennie, nawet jak stoję w kuchni i robię śniadanie lub obiad to potrafi mi się ciemno zrobić przed oczami, jedynie szybkie otwarcie okna i świeże powietrze mi pomaga.
Ja zapisałam się do sierpniówek, jest ich sporo ale są jakieś dziwne, nawet się ze mną nie przywitały, nie odpisują na to co ja piszę tylko same do siebie a mnie ewidentnie olewają, także ja zostaję tutaj
Ja nie mówię, że nie dasz rady bo na pewno dasz, jesteś w końcu silną kobietą
tylko że będzie ciężko, najważniejsze żeby dzieciaczki były zdrowe
A co do nocnika to Jula też się bała, kupiliśmy inny, zwykły i dość mały i na nim się nauczyła, teraz ma ten grający. Pierwsze 3 dni ciągle w majtki sikała, ale cierpliwość popłaca, teraz sama się rozbiera, nasiusia, ubierze się i jeszcze wylać chce sam
A przyjmą małego do przedszkola jak do nocnika nie robi?
No Julka bardzo chce rodzeństwo, ogólnie chce siostrzyczkę i mówi że będzie ją myła, karmiła, nauczy mówić i będzie się z nią bawić. Ciągle lalkami bobasami się zajmuje, jej ulubiona to Mia i my mamy też tak córkę nazwać według niej haha. Ma bobasa chłopca to mu sukienki ubiera
ale ja tak czuję że będzie chłopak teraz