Angelisia super pamiątka. Ja na 3d się nie wybieram, szkoda mi kasy.
Kurcze chyba cukru zaczynaj mi świrować, trzymam teraz córkę w domu bo przeziębiona i nie mogę sie wygrzebać z łóżka tak żeby zjeść o ósmej śniadanie. Na czczo mierze o 8:30 dopiero a tam już 85
mam nadzieję że to chwilowe i dalej nie będą rosły, bo przyzwyczaiłam się do rannego 76.
No i wczoraj miałam takie dziwne przyspieszenie serca, nie wiem czy nadczynnosc znów się nie uaktywnila bo 3 tygodnie temu odstawiłam leki.
Do laboratorium wybiorę się jutro lub w czwartek.