termin na kwiecien 2019 smiling smiley

Wysłane przez Angelisia446 

Natka2505 (offline)

25-06-2019 08:57:41

Osa ja to wszędzie siatki w oknach założyłam bo miałam z muchami to samo :confused: a drzwi na taras nawet nie zostawiam otwartych bo te france zaraz wlatują do domu... Jak wychodzimy na dwór to zamykam zaraz za sobą.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Paulaklara (offline)

25-06-2019 09:04:51

Hej, sto lat mnie nie było, bo najpierw siostra była na tydzień, potem ja byłam u teściów tydzień na Kaszubach i średnio miałam czas tu zaglądać, nawet nie próbuję nadrabiać smiling smiley
Wczoraj miałyśmy szczepienie.... Mała krzyczała tak, że myślałam, że mi serce pęknie, ale nie to było najgorsze. Po szczepieniu spała ładnie, grzecznie, aż tu koło 16 obudziła się i na nowo tak się darła, że nie mieliśmy pojęcia co sie dzieje. W jakiejkolwiek pozycji było źle, a jak próbowałam dać ją do poziomu, żeby przewinąć czy nakarmić to już w ogóle kosmos ;( Już się bałam, że ma jakąś wysypkę, bo takie kropki widziałam na brzuszku i nogach. Dzwoniłam do położnej i już byliśmy w windzie, żeby jechać do szpitala, ale tak się jakoś uspokoiła w tym nosidełku, więc postanowiliśmy poczekać. Usnęła mi w pionie na rękach... potem znów beczała, ale udało się ją nakarmić i odłożyć do łóżeczka... Teraz już jest lepiej, ale masakra! Wasze dzieci też miały ten "nieutulony płacz"?

Postanowiłam zabrać się za siebie, być bardziej zorganizowaną i nie ograniczać się teraz do bycia kurą domową.Póki co jednak nie mam czasu się jakoś rozwijać, ale staram się od razu ogarniać jakieś obowiązki, żeby mieć czas dla męża i zabawę z Małą, a nie myśleć tlyko o tym byle ją szybko uśpić i móc coś zrobić.

Osa (offline)

25-06-2019 09:06:26

No właśnie my juz działamy z tymi siatkami na okna , mąż miał to już dawno ogarnąć ale nie ogarnął i tak się męczymy... i ma drzwi takie drugie drzwi z siatki musimy tez założyć .... rodzice nigdy nawet nie pomyśleli ze są takie rozwiązania a juz dawno powinni to mieć ...


Natka2505 (offline)

25-06-2019 09:14:42

Paula u nas Maks spokojnie zniósł szczepienie, w zasadzie po szczepieniu przespał prawie całą dobę. Budził się tylko na karmienie.

Jednak z opowieści pani doktor wiedziałam że może być tak jak u Ciebie z malutką, więc ja psychicznie byłam przygotowana w razie czego że będę miała w domu armagedon. Na całe szczęście obyło się bez.

Zaczynam łykać tabletki anty od jutra smiling smiley bo jutro dopiero będę miała receptę :confused: mam nadzieję że ten jeden dzień opóźnienia nie będzie miał aż takiego wpływu.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Agnieszzz (offline)

25-06-2019 09:47:50

Lubelskie
Ja od tej 5:30 jeszcze tylko z godzinkę spałan bo królewna nie chciała iść w kolejną drzemke. Zmieniła pory wstawania o jedns drzemke nad ranem.. Mam nadzieję że jej się odmieni.
Dzisiaj 2 miesiące mamy smiling smiley) 9 tydzień leci smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Rafael (offline)

25-06-2019 09:49:02

Łomża
My też mamy moskitiery w oknach. 4 piętro, dużo much nie ma, ale osy ciągle wpadały do domu.
Jutro idziemy na szczepienie i już się boję co to będzie.
Paulaklara ja tak mam. Tylko odłożę małego i zaraz coś ogarniam. A to pranie a to coś tam. A jak dziś otworzyłam szufladę w kuchni to szlak mnie trafił. Wszędzie reklamówki i nic znaleźć nie można. Jak ja gotowałam i robiłam zakupy to na bieżąco ogarniałam. A lodówka kiedy ostatnio myta była to nie pamiętam. Chyba przed porodem... I zapowiedziałam mężowi, że w sobotę siedzi z małym a ja sprzątam. Nie mam zamiaru brudem obrosnąć. Ale męczy mnie to wszystko, bo nawet chwili dla siebie nie mam. Jedynie co w niedzielę miałam, ale to dlatego, że mały spał a nie mąż pilnował.
Osa to właśnie mój mały tak ma, ale za każdym razem nocą. I jak za wcześnie go odłożę to nie śpi. I cycem go nie uśpię, bo już najedzony jest...


kathrin (offline)

25-06-2019 10:37:39

Szczecin
Dziewczyny a mi się jakiś zastój zrobił, mam taki jakby guzik w piersi bi mąż ostatnio mnie tak chwycił że ucisnal właśnie w tym miejscu. Olke przestawiam co chwilę do tej piersi, druga sporadycznie ale jakoś nie idzie. Wzięłam ciepły prysznic i trochę pomalowałam ale też nic. Teraz siedzę z zimnym okładem, może pomoże. Pozycje do karmienia też zmieniam.

Że starsza córka w domu za Chiny ogarnąć się nie umiem. Śniadanie he półtora godZiny , cały plan dnia bierze w łeb

Osa (offline)

25-06-2019 10:37:44

My w czwartek mamy zaczepić małego pierwszy raz ale mąż znów mi wczoraj mówi ze by jeszcze zaczekał ... wiem ze to temat mocno kontrowersyjny i my zdecydowaliśmy szczepić po 3 miesiącach jąk mały sie wzmocni na piersi. Nasi znajomi wcale nie szczepią a dzieci już maja po 10 lat co uważam za nieodpowiedzialność jiz ale trochę im się nie dziwie bo pierwszego synka maja z aspergerem niby po szczepieniu. Płacili ogromne kary za nie szczepienie ale wyobraźcie sobie ze założyli sprawę w sądzie i ja wygrali i całość kasy z tych kar im zwrócili ... wiec nie wiem co o tym myśleć. My się boimy szczepić i boimy się nie szczepić wiec zdecydowaliśmy ze szczepimy po 3 miesiącach ... Ale mąż chce jeszcze czekać a ja nie wiem.

Ćwiczę właśnie na rowerku i do Was pisze i mu szybciej czas leci grinning smiley


Angelisia446 (offline)

25-06-2019 10:49:33

Nie pamieta mwszystkiego bo trochę tego bylo smiling smiley

Ale co do moskitier mamy w calym domu - włącznie z drzwiami tarasowymi - oczywiście dośc drogie byly ale spokój z muchami i wszelkimi owadami bezcenny winking smiley

Jesli chodzi o szczepienia my mielismy 5w1 i rotawirus. Pneumokoków jeszcze nie bo ciagle odraczane ze wzgledu na tą ospe. Ale powiem Wam,że zdecydowalismy,że na pnaumokoki nie wyrazimy zgody. Córki nie szczepilam , teraz zrobili obowiazkowe iu rzucili jakąś syfiasta szczepionkę....ktoś to gówno wyprodukował i pozbyć się nie może widocznie angry smiley Słyszałyscie o tym Szymonku?? Jak zaczełam szukać okazalo się,ze więcej dzieci z ciężkimi NOPami było po niej... wiadomo,że nie każdemu "zaszkodzi" ale ja się boję i nakręciłam się tym bardziej,że może coś w tym jest że tyle razy była odraczana. Może to jakiś "znak"??przewracjący oczami






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-06-25 10:51 przez Angelisia446.

Natka2505 (offline)

25-06-2019 10:51:27

Osa jeśli chodzi o szczepienia to każdy ma swoje zdanie na ten temat, mam koleżankę która tak nachalnie już krytykowała na fb szczepienia, udostępniała posty z informacjami że szczepienia to samo zło, jakies historie dzieci którym stała się krzywda po szczepieniu itp. az musiałam zablokować jej posty bo już normalnie rzygałam tym jej antyszczepionkowym życiem. Bałam się ze kiedyś otworzę lodówkę a tam ona mi wyskoczy z plakatem NIE SZCZEPIC LOL Uważam że kto nie chce zaczepić to niech nie szczepi i tyle i wielkiej szopki z tego nie robi.

Ja uważam że krzywda po podaniu szczepienia dzieje się w wiekszosci dlatego, że dzieci są źle zbadane przed szczepieniem i później szczepionka zachodzi w jakaś reakcje niepożądana.

Jednak z drugiej strony rodzic takiego dziecka które zachoruje po szczepieniu wszędzie będzie szukał winy, to zrozumiałe, bo kogoś obwiniać przciez zawsze trzeba.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546072, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.