A ja byłam na spacerze ale znacznie krótszym i znow to samo , ledwo doszłam do domu, znow musiałam się zatrzymywać już na samym końcu , silny ból podbrzusza taki miesiączkowy , położyłam się szybko i przeszło. Tak się zastanawiam czy to może brzuch mi się obniża i jakieś nerwy uciska ze nie mogę chodzić na takie spacery jak wcześniej ? A może to dlatego ze poszłam na spacer zaraz po ćwiczeniach z aniballem ( dziś 24cm już mo się udało )
W sumie za 4 dni mam ciąże donoszona mogę rodzic ale jakoś psychicznie się nastawiłam ze mam jeszcze jakieś 2 tygodnie conajmniej ...
Co do facetów mamisynki najgorsze , jak ja się cieszę ze mój zawsze po mojej stronie i jeszcze mnie nastawia na swoją mamę , ja jestem dla teściowej łagodniejsza od niego
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-03-06 15:52 przez Osa.