Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
|
Bori (offline) |
05-08-2018 20:07:13 |
| Płock |
Piszę ponieważ mój lekarz nieźle mnie nastraszył. Na ostatnim USG stwierdził że pęcherzyk żółtkowy (6,7mm) jest duży, a u zarodka (3,8mm) nie widać bijącego serduszka. Powiedział że różnie bywa i że on też czasami się myli ale mam się trzymać i być przygotowana na to że ciąża się może nie rozwinąć. Kolejne badanie w czwartek. Poza tym mam zrobić przyrost bety.
Według niego jest to 6tc. Ponieważ wiem że do zapłodnienia doszło po 29.06 więc wychodzi na to że jest 5tc? Szukam porady wszędzie. Bardzo się stresuje że mogę stracić tą ciążę. Czy ktoś miał podobne problemy? |
|
magdalenka84 (offline) |
05-08-2018 21:53:38 |
| Zakrzewo |
Nie przejmuj sie, jest za wczesnie na bijące serduszko
 na nast usg za tydzien albo najlepiej za 2 bedziesz miala pewnosc.Magda, lat 34 Ok. Poznania Termin: 21.12.2018r.
|
|
Bori (offline) |
05-08-2018 22:01:34 |
| Płock |
Dziękuję. Po wczorajszym przepłakanym dniu dziś stwierdziłam, że musi być dobrze. Że następne USG będzie z serduszkiem. Ale lekarz mnie bardzo mocno nastraszył. Muszę być silna.
|
|
pati_089 (offline) |
05-08-2018 22:45:54 |
| Sosnowiec |
Tak jak pisze Magdalenka84 nie ma co byc złej myśli! Serduszko będziesz widzieć/słyszeć bardziej w okolicach 7/8 tygodnia, a niektórym dziewczynom co czytałam ukazywało sie w 10 tygodniu po tym jak lekarze na nich juz krzyżyki postawili.. nie martw sie
 mi tez lekarka na pierwszej wizycie w 4/5 tygodniu powiedziała, że mam nieregularny kształt pęcherzyka i nie wiadomo co bedzie z ciąża..zaleciła badanie na przyrost bety..zrobiłam ale poszłam juz do innego lekarza w 5/6 tygodniu i okazało sie ze wszystko jest dobrze serduszko tez usłyszałam chyba w 8 tygodniu, a teraz jestem w 21 wiec nie ma co sie zamartwiać na zapas |
|
Bori (offline) |
06-08-2018 06:46:22 |
| Płock |
Więc będę dzielna i będę czekała. Tamtego dnia nigdy nie zapomnę tej rozpaczy w sobotę po wizycie. Najgorszy dzień w moim życiu.
Według lekarza jestem w ok 6 TC od zapłodnienia więc jakiś 8 od @. Ponieważ cykl mam nieregularny i wiem że do zapłodnienia doszło zaraz po 29.06 to wychodzi ok 5tc -7 od miesiączki. Jadę zaraz zrobić pierwsza betę. Trzymajcie kciuki. |
|
magdalenka84 (offline) |
06-08-2018 06:55:28 |
| Zakrzewo |
Trzymam kciuki! Bedzie dobrze
Magda, lat 34 Ok. Poznania Termin: 21.12.2018r.
|
|
Bori (offline) |
11-08-2018 16:16:18 |
| Płock |
Ta historia niestety nie ma szczęśliwego zakończenia. Tak oczekiwana pierwsza ciąża, taka radość...
Pęcherzyk żółtkowy urósł aż do 11mm (max 6mm) zarodek zatrzymał się na 4mm. Serduszka nie słychać. Beta wzrosła nieznacznie. W poniedziałek do szpitala na łyżeczkowanie. ;( Wielkie radosne oczekiwanie zamieniło się w wielki ból. |
|
pati_089 (offline) |
11-08-2018 20:12:23 |
| Sosnowiec |
Bori bardzo mi przykro
W każdym razie nie możesz tracić nadziei! Ja tez poroniłam swoją pierwsza ciąże w 8 tygodniu i tez przechodziłam łyżeczkowanie w szpitalu..wiem jaki to ból i jak jest ciezko w tym momencie, ale nie możesz sie poddać bo to byłoby najgorsze co mogłabyś zrobic..jak dojdziesz do siebie to odrazu staracie sie o kolejna ciąże i idźcie do przodu nie oglądając sie za siebie bo uwierz to nic dobrego nie daje...mowię to z perspektywy czasu.. Trzymam mocno kciuki! I czekam na dobre wieści ;* |
|
magdalenka84 (offline) |
12-08-2018 00:07:54 |
| Zakrzewo |
Dokładnie tak, nie załamuj sie. Ja pierwszą ciąże poroniłam we wrzesniu, w 6 tyg. A teraz czekam na coreczke. To sie czasem zdarza, nie mozna sie załamywać.
Magda, lat 34 Ok. Poznania Termin: 21.12.2018r.
|
design by artflash interactive
