jestem dziewczyny
moja wizyta przebiegła pomyślnie. Fasolka rośnie i wszytsko jak narazie jest wporządku.Dostałam już ciążowe zwolnienie, bo lekarz powiedział, że ze względu na historię wcześniejszych przypadków bezpieczniej będzie jak będę unikać stresów i nerwów. Może i dobrze wyszło
Aaaa przepisał mi luteinę mam dopochwowo przyjmować, powiedział lepiej dmuchać na zimne...
Cieszę się bardzo muszę Wam przyznać
a no i na następnej wizycie powiedział, że kartę ciąży założymy, bo muszę kilka badań zrobić .