Marcowe mamusie 2018

Justa 1981 nie pisała bym o gazie gdybym nie potwierdziła jego wersji. Do tego koleżanka rodziła 2 tyg temu i poprosiła o gaz i powiedziała tak samo, że nic nie pomaga w ulżeniu bólu. A nawet czuła się gorzej bo strasznie kręciło jej się w głowie.

Hej dziewczyny, jestem po ktg i badaniu, i znowu na ktg skurcze 50-60 a ja ich nie czuje... doktor zaniepokojony pyta sie czy rodze jeszcze bardziej mnie przestraszyl, ale szyjka twarda, brak rozwarcia... brzuch mi twardnieje, ruchy malego juz bywaja nieznosne... powiedzcie tez badanie wew jest takie nieprzyjemne? Na poczatku mi to nie przeszkadzalo (choc nigdy mile nie bylo) ale teraz sprawia mi juz duzy dyskomfort.

Hejka

Wczoraj byłam u lekarza, ktg jeszcze nie miałam robione, małą jest już solidna (3650g) i lekarz powiedział że mam odstawić wszystkie tabletki, uważać co jem i ogólnie robić wszystko żebym urodziła przed terminem bo Zocha będzie fest babka. Mam wizytę na 28.02 i powiedział że ma nadzieję że zobaczymy się już w szpitalu jak nie urodzę jak najszybciej mała na 100% będzie miała powyżej 4 kg przy urodzeniu! Ona teraz waży tyle co synek jak się urodził więc robimy z mężem wszystko ( ) żeby rodziła się jak najprędzej mam 1 cm rozwarcia zewnętrznego ale wewnętrzne jest jeszcze zamknięte, a dziś poskaczę sobie po schodach

Malinofsky dla mnie też jest nieprzyjemne ale chwilę jeszcze pocierpimy i będzie już spokój

Pozdrowionka

Imelin mam nadzieje ,ze pomogą Ci te schody,ja biegam za bratankiem dziewietnastomiesiecznym,nosze go po schodach pod pachą z jednej strony,druga targam wózek i nic nie pomaga.. domownicy śmieją się,ze już coraz wolniej za nim biegam po domu,ale jak widać Kacprowi nie spieszno.Wizyta 22go a chciałabym zobaczyć ile już maluch wazymiejsca już ma mało,bo kopie pod żebrami i gdzie się da wkłada te małe nogalce



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-02-16 11:13 przez MalgosiaB.

Dziewczyny widze ze jedne z nas staraja sie utrzymac ciaze jak najdluzej bo maluchom spieszno na ten swiat A drugie musza sie starac zeby zmotywować te szkraby do wyjscia

Imelin Ty to juz zaczelas 39 tydz wiec mozesz z mezem szalec A ja niestety caly czas mam lezec I u nas z mezem scisly post Wizyta kolejna 26. Mam nadzieje ze jeszcze dotrwam w dwupaku

Ja dziś 36t 4d i powoli bede mogła wstawać z łóżka bo po niedzieli bede miała ściągany passer. I tak ulga ze udało mi sie doczekać do tego tygodnia bo zagrożenie było ogromne.

Mam pytanie dziewczyny bo od tygodnia boli mnie tak jakby w lewej pachwinie przy zmianie pozycji I chodzeniu taki ból ciągnący i jakby kości. Miałyście moze cos takiego?

Aniulka ja odczuwam to samo od jakiś trzech tygodni, w ostatnich dniach się nasiliło z tym,ze u mnie już leci 38tc.Najgorzej czasami przy stąpaniu lewą nogą,dziś miałam wrażenie jakby kość mi przeskoczyła nic się nie martw,to normalne,miednica szykuje się do porodu

Aniulka ja tez tak mam A dzisiaj to juz sama nie wiem co mam robić Czuje okropny bol w pachwinach i okolicy spolenia lonowgo Do tego jeszcze zaparcia Katastrofa Narazie sie położyłam ale jak rak dalej bedzie to chyba bede musiala wybrac sie do szpitala Tym bardziej ze moj lekaez na urlopie

To widze, ze nie jestem sama widocznie w ostatnich tygodniach tak sie dzieje. A, juz myślałam ze co mi sie stało po tym 4 miesięcznym leżeniu. Myśle ze miednica sie przygotowuje do porodu i dlatego tak ale warto zapytać lekarza. Ja jeszcze sie przestraszyłam ze to moze rozejście spojenia łonowego ale raczej nie.
Jestem przerażona jak urodzę bo od wczoraj zaczęłam powoli wstawać z łóżka i sie pionizowac po długim leżeniu z nogami w gorze ale jest cieżko- zawroty głowy, okropne bóle nóg. Po przejściu Ok 20 kroków byłam tak zmęczona jakby przebiegła maraton. Jestem trenerem personalnym i sportowce od 12 lat a raczej byłam bo zanim wrócę do chociażby w 70% do sprawności po takim zastaniu to zejdzie. Ale nic sie nie poradzi dziękuje Bogu ze udało mi sie tyle wytrwać a zagrożenie było ogromne . Teraz tylko modlę sie zeby jakoś przetrwać bezpiecznie poród i urodzić zdrowe dziecko.

A co do zaparć polecam czopki EVAQu ja od bardzo dawna mam zaparcia i gdyby nie te czopki to nie wiem co by było . Sa bezpieczne w ciazy i działają po 6 minutach po aplikacji. Zreszta wystarczy poczytać o nich w internecie



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-02-16 17:14 przez Aniulka1111.