lutowe mamusie 2018

czekoladka25
ja jestem w połowie 14tc i u mnie brzuszka nie widać a przytyłam 0,5 kg
Jem wszystko jak przedtem i też staram się zdrowiej jeść - wyeliminowałam fast foody ale nie umiem nie zjeść czegoś słodkiego chociaż raz dziennie

Isiaa88
Bardzo się cieszę, mam nadzieję że teraz już tylko łzy szczęścia!

A jak tam u Was dziewczyny z aktywnością fizyczną? Ja za zgodą lekarza wróciłam na siłownię, wiadomo nie dźwigam już ciężarów ale trochę cardio i trochę ćwiczeń z książki dla mam Anny Lewandowskiej myślę nie zaszkodzi.

Mam nadzieję, że wszystkie posty przeczytałam a jeśli nie to z góry przepraszam.
dziewczyny, macie już wybrane imiona dla maluszków????
Ja, mam z tym ogromy problem. Mąż swoje, ja swoje i synuś też swoje.. masakra!

Santi, ja ćwiczę nadal. Wyeliminowałam brzuszki całkowicie. Polecono mi jogę dla ciężarnych no więc próbuję. Od wrześnie obowiązkowo na pływalnie. Jestem od niej uzależniona.
Santi, masz bardzo zdrowe podejście zwłaszcza do jedzenia. Ja, z zachciankami mam duży problem;/ ale ćwiczę codziennie ;p taka moja wymówka;p

Izam7-
 Mam 29 lat, termin porodu doktor ustaliła na 25 luty. . . 
Ja od dokładnie 7 tygodnia w sumie do niedawna przechodzilam masakrę! Wymiotowalam po 5 razy dziennie, dosłownie po wszystkim, czy to śniadanie obiad kolacje czy sok czy woda!! Wszystko czasami nawet po 30 sekundach z prędkością światła WYLATUJE chlustem z żołądka(( po 4 tygodniach , gdzie potrafiłam niemalże po 5/6 dni nie wstawać w ogóle z łóżka , totalny brak sil- trafiłam do Kliniki! Bo przy okazji zrobili szum ze mam pozytywny test na toksoplazme(okazalo sie ze przebyta przed zajsciem w ciaze).Dostałam 5 kroplowek - witaminy i elektrolity, teraz od ponad 2 tygodnia jestem w domu zdarzyło mi się wymiotować TYLKO 5razy...mam problem żeby w ogóle na coś do jedzenia mieć ochote
Dziś przed wizytą u lekarza, zaraz jak wstałam z łóżka chciałam zrobić śniadanie...i " zasmierdzial" mi ciemny chleb az tak ze zwymiotowalam mocno- tylko żółcią bo nic innego w zoladku nie było...

Także podziwiam te zdrowe mamuśki które mają siły na sport!! U mnie póki co mige się wybrać na spacer i tyle



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-22 20:52 przez Isia88.

Ja mam niby kilogram do przodu ale brzuszek spory chciałam wrzucić fote ale nie umiem na forum haha

A jesli chodzi o imiona powiedzcie o jakich myslicie?? My dla corki mamy wybrane wspolnie Larissa ,ale mi sie podoba tez Nadia, Pola, Iga niestety mezowi nie problem mamy ogromny z imieniem dla syna:/ maz chce Kevin dla mnie totalnie odpada, względnie na Bruno mogę się zgodzić ale to nie imię co mi się na 100% podoba

Isia, bardzo Ci współczuję. Głowa do góry bo pewnie z każdym dniem będzie coraz lepiej A może herbatka imbirowa po przebudzeniu lub przed wstaniem z łóżka? spróbuj, podobno jeden z lepszych sposobów na mdłości w ciąży. Poleciła mi ginka w mojej pierwszej ciąży.
Co do fotek, to jest problem z wrzuceniem nawet po przeskalowaniu. Na innym forum założyłam wątek mamusie lutowe 2018. Tam z fotkami nie ma problemu, w razie czego jest pusty i czeka na lutowe mamusie
Imiona macie ładne, naprawdę u nas dla dziewczynki Hania albo Pola.
Chłopczyk, Wybrane przez męża: Olaf. Od synusia, Kamil, Natan, Kasjan. Moje, Kuba, Mikołaj, Oliwier.
Olaf, też ładne ale podobno bałwanek z Krainy lodu tak się nazywa. Uprzedziło mnie moje dziecko, mówiąc, że w przedszkolu będzie bałwankiem Olafkiem, hhehehe

U mnie poród jest na 12 /15 luty ale dzisiaj po badaniach lekarz mówił że mam anemię :/ nie mam co się dziwić jak od niedawna zaczełam coś kąsać a jak u was wasze zdrówko ?

U nas jeśli będzie córcia to będzie Lenka a jak synek to Jakub

Isia to super że z maleństwem wszystko dobrze. Kurcze 13cm to już duże dziecko a w którym jesteś tc?

IzaM usg pewnie jakoś w połowie września...bo chodzę prywatnie i na nfz tzn np teraz do mojego ginekologa jestem umowiona na 31.08 ale na nfz na cytologię czyli przyjmie mnie w szpitalu a tam nie wiem czemu ale nie robią usg więc znając życie wypisze mi zwolnienie na 2 tygodnie co będzie oznaczać wizytę prywatną bo spore są do niego kolejki na nfz ale to nawet dobrze bo nawet do polowy września czekać na wieści jska płeć to długo.

Podobno faktycznie przy kolejnych ciążach bardziej widać brzuch...mi już troche wystaje ale nie przejmuje się bo bynajmniej widać że dziecko rośnie hehe

Ciekawi mnie ile cm ma już nasze dziecko..jak pójdę na usg za miesiąc to będzie miało pewnie jakieś 18-19 cm to będzie tyle radości przy oglądaniu...ostatnio miało 5,5cm i były emocje a we wrześniu to to będą że ho ho