Mamusie STYCZEŃ 2017

Ewa fajnie by było brzuch się stawia i znowu nie mogę spać ,zobaczymy czy coś się będzie dziać chociaż nie chce robić sobie nadziei

Witamy się wcześnie o poranku
Monka oj ja sobie sama nie zazdroszczę patrząc na ten bałagan z kilku miesięcy. Nie dość ze trzeba wszystko porozkladac i znaleźć nowe miejsce to jeszcze dokładnie wyczyścić i poprac nie mówiąc już ogólnie o porzadkach świątecznych
Ewa ja się nigdzie nie wybieram i planuje zostać tu do stycznia co do koloru to kolor popielaty zefir i lazurowy szantung czyli innymi słowy jasny szary i turkus to ich wspólny pokój więc kolory uniwersalne bo mój syn oznajmił że w różowym pokoju przebywać nie będzie i wystarczy ze połowa szafy w środku jest w różu
My już pospalismy... o 3.45 sie obudzilam i za nic nie mogę zasnąć... za 3 minuty maz ma budzik to zjemy razem śniadanie i zawioze go do pracy żeby mieć dzis auto.
Miłego dnia i za wszystkie mamusie w szpitalu trzymam kciuki ! :*


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dzien dobry kobietki
PositiVibration nie zazdroszczę tego bałaganu. Przerabiałam to miesiąc temu.. Tylko u mnie doszło jeszcze przed malowaniem szpachlowanie i przecieranie ścian. Tragedia
Ale my mamuśki będąc na takim etapie ciazy mamy juz tzw instynkt wicia gniazda, takze powinno Tobie pójść sprawnie aby szybciej maleństwu zrobić miejsce
Widzę, ze przy drugim dziecku trzeba szukać przeróżnych kompromisów. Czasami zastanawiam sie jak to bedzie u mnie i czy podziela sie jednym pokoikiem Póki co czekam na mojego aniołka.

A Aniołek dzisiaj nie dał mi w ogóle spać. Wiercił sie i co chwilkę łapał czkawkę do tego chyba z 10razy wstawałam do toalety, jak nigdy. Żeby było mało to Przyśnił mi sie poród w nocy i od tamtej pory, pomimo zmęczenia, juz nie usnęłam. Cos czuje, ze dzisiaj pół dnia będę odsypiac

Monka czyżby to juz lada chwila? Tez juz na pewno zmęczona jestes tym wszystkim bidulko, codziennie dopada Ciebie inny objaw. Ale bądź w tym wszystkim twarda

No i dzisiaj zawita u mnie swiąteczny klimat. Jadę z mężem po zakup choinki Jak sił mi starczy to jeszcze dokupie prezentów i będę gotowa juz na święta.
Zapowiada sie owocny i piękny dzionek, pomimo tego wstrętnego zmęczenia. Wam dziewczynki rownież życzę miłego dnia. O mamusiach szpitalnych rownież pamiętamy, bądźcie dzielne!




[link widoczny po zalogowaniu]

Pozitiv chciałabym być na twoim miejscu ,przy takim sprzątaniu to już na bank bym urodziła , także Ty się nam za bardzo nie przemęczaj jak chcesz wytrzymać do stycznia Lepiej sprzątaj z przerwami ,

Adusiunka tak męczy i męczy ale ja wiem że to jest potrzebne ,właśnie wstałam z bólem brzucha i znowu biegunka ,oj widzę robi się coraz ciekawiej ,ale dzisiaj juz nie dam się zrobić w bambuko z tymi skurczami i pójdę spać juz nie będę ich liczyć , a jak się będzie miało rozkręcić to się rozkręci ,ale to dziwne uczucie opuszczającego się tak nagle brzucha , nie wiedziałam co się dzieje , w każdym razie się nie dam ja jestem w stanie przeżyć wszystko

Dziewczyny ja już pod kroplówka, trzymajcie kciuki

Monka wyczuwam bojowe nastawienie prawidłowo. Nie ukrywam, ze tez nie mogę sie doczekać rozwiązania. Te święta nijak pasują do naszego samopoczucia ale moze nie bedzie tak najgorzej.

Za tydzień odbywają sie zajęcia z chustowania. Pomyslałam, ze zapisze sie. Myślicie dziewczyny, ze przydatne sa takie porady czy raczej z tego sie nie korzyta?




[link widoczny po zalogowaniu]

Anulka jestesmy z Tobą! Wszystko bedzie dobrze.




[link widoczny po zalogowaniu]

Adusiunka my pod koniec lipca zabraliśmy się za remont tego pokoiku dlatego już tak mam dość i cieszę się ze koniec. Plan był zrobić szafe na wymiar i przemalowac pokój. szafe zrobiliśmy a przy malowaniu sufitu farba odpadła i byliśmy zmuszeni zrobić gładzie. Także syf nieziemski. Od wakacji nasz pokój jest zawalony rzeczami zabawkami i łóżkiem syna a do tego rzeczami dla maluszka także mam teraz co robic pewnie jeśli masz w planie nosić maluszka w chuście to idź na zajęcia. Napewno pomogą
Monka tak, teraz jak najchętniej bym odpoczela to tyle roboty. Moje stopy nie pozwolą mi na sprzątanie bez odpoczynku także przerwy będą
Anula ja i moj brzuch też trzymamy za Ciebie kciuki !

Lecę wstawiać pierwsze pranie i maluje pasy na ścianie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-16 09:02 przez pozitiVibration.

Anula z całego serca Cię dopinguję i przeżywam Twój poród ! Myślałam o Tobie od rana i przypominały mi się moje porody. Wierzę że dasz radę , tyle już wytrzymalas a jesteś sama czy mąż będzie z Tobą?

positiVibration to nie będziesz się nudzić Niech mąż w w wolnej chwili masuje Twoje biedne stópki. Ponarzekaj troszke, może sie zlituje i pomasuje Tymczasem powodzenia przy walce z pokoikiem.




[link widoczny po zalogowaniu]