Pozitiv ha ha no to pięknie , dlatego ja też wolę sobie sama sprzątać ,tylko później to on nic nie może znaleźć , bo lubię zawsze coś przełożyć ,
Ewa mój coś tam ugotuje i nawet smacznie ,ale biedny zawsze miał problem z rosołem ,wiecznie wychodził mu mętny,toczył z nim walkę co niedzielę ale w końcu się nauczył he he z tymi facetami ,czasami mam z nim niezły kabaret