Lupilupa śliczne maleństwo
najważniejsze, że wszystko jest ok i że dzidzia rozwija się prawidłowo!!
Blondyna trzymamy kciuki za poniedziałek... będzie dobrze!!
Anula i dziś za Ciebie
ale Ci dobrze widzieć tak często bobaska
Ja się wczoraj wieczorem i dziś rano trochę zmartwiłam.. Nie wiem czy to przez tą luteinę, którą biorę dopochwowo 2x na dzień czy co, ale wczoraj miałam bardzo lekkie, bardzo jasne (prawie beżowe) plamienia... Tzn troszeczkę na wkładce i jak się wytrę papierem to też tam coś na nim jest
Brzuch mnie nie boli.. We wtorek byłam na wizycie i już myślałam, że odetchnę, a jednak od wczoraj wieczora znów mam jakieś niepokojące myśli a wizyta (tzn USG prenatalne 29 czerwca) znów tyle czasu czekania i życia z myślą czy wszystko jest w porządku
A już miałam spokój z tymi plamieniami ehhhh...