Kwietnióweczki 2016

My j3szcze w lozeczku siostrzenica spi jak nigdy. Albo psoci cos ale boimy sie sprawdzac haha. Mi tez wozki 3kolowe sie nie podobaja. Wybiezcie sie moze do sklepu jakiegos obejrzyjcie,pojezdzijcie po sklepie pozmieniajcie sobie te. Rzeczy wszystkie w sensie z gondoli na nosidlo itd czy latwo sie wpina czy lekkie przedewszystkim jak musicie je nosic sa. A potem uzywany kupcie my tak zrobilismy i kupilismy maxi cosi mura 4 czy jakos tak. Super sie sklada ale jest dosyc ciezki. Sory za bledy ale pisze na telefonie i nie widze jak pisze tekstu...

O nie... Nie jedzenie 3 h od rana? Zejdę im tam, ja jem jak wstaje śniadanie od kiedy pamiętam a jak 30 minut nie jem po przebudzeniu to mnie tak potwornie ssie i słabo mi się robi zwykle pobranie krwi to już trudne dla mnie jest.

Ja już chciałam robić swoją listę co kupimy dla malucha ale mąż mnie wczoraj tak zrąbał za to... Dawno na mnie tak nikt nie krzyczał jak na małe dziecko :/ on nie chce słyszeć o kupowaniu czegokolwiek ani oglądaniu. I mówi że on o tym nie myśli i ja też mam nie myśleć. Tylko jak mam nie myśleć jak to ja czuję że jestem w ciąży, mnie rwie i ciągnie brzuch, mnie bolą piersi i biegam siku... Takiemu to łatwo powiedzieć. A o fotelik i wózek będzie się martwił, jak twierdzi, jak już dziecko będzie w domu bo i tak nigdzie jeździć nie będzie. Ja nie wiem jak on myśli że ja będę latać po sklepach w połogu a dziecko zostawię same w domu? Czy sam chce wziąć cokolwiek? A jak (w czym?) to dziecko chce w ogóle zabrać ze szpitala? I nie da sobie powiedzieć że mogę urodzić wcześniaka miesiąc czy dwa szybciej (tfu tfu tfu! Wypluwam te słowa) i co wtedy... Wszystko mnie ominie w pewnym sensie... Kto wtedy będzie mial głowę do rozkminy kolorków i wzorków...

Patrycjanka - moj tez nie chce narazie nic szukac, jak pokazuje wozek to zobaczy ale bez jakiegos podniecenia. No ale od stycznia bedzie trzeba brac sie za torby przeglad ubranek i reszte kupowac
w pierwszej ciazy to juz mialam w tym czasie wozek, nosidelko , lozeczko i czesc ubran ja w pologu sie nie ruszam nigdzie

a powiedzcie mi co mam kupic w Polsce jak bede ? wiem ze pieluchy tetrowe bo sa ladniejsze hih cos jeszcze brak natchnienia a w grudniu bede ostani raz dopiero w sierpniu na chrzest jedziemy


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Patrycjanka powiedz mu ze to pozniej duzy wydatek jest tak wszystko na raz kupic w sumie najlepiej chyba powoli cos zaczac kupywac... Wiadomo teraz wozka nie trzeba mozna kupic dopiero w 7-8 miesiacu ale poogladac czy cokolwiek to juz mozna chyba prawda :p Ja narazie ogladam ale jak trafi sie okazja to moze i kupie sie okaze jednak jak bym miala od razu wszystko kupywac to bym nie miala za co zyc...


[link widoczny po zalogowaniu]

Tabela na kwiecień 2016 [link widoczny po zalogowaniu]

witam wieczorowo
Cały dzien poza domem byłam wizyta u tesciowej udana gosci sporo, tazke wielka atrakcja dla maluchów ale nie padły mi w samochodzie- co tez jest w sumie plusem bo nie musiałam ich wnosic tylko łaskawie sami weszli. a jutro dzien lenistwa...
dziewczyny ja przez to ze syn nie chodził 2 tyg do przedszkola rano w ogole nie moge sie zebrac;/ matko.. ja nie wiem ja kto bedzie w poniedziałek, ostatnie dni zebranie sie do kupy zajmuje mi ok 2,5 h gdzie przy normalnym dniu wstaje o 7 i 7:45 max 7:55 ja juz mam wszystko zrobione;/ rozleniwiłam sie strasznie bo nigdzie nie musiałam rano się spieszyc..

Effa bo taka prawda, na taki jednorazowy wydatek nie wiele osób moze sobie pozwolic. ja mimo ze mam sporo rzeczy- bo wozek, łozeczko, materac, laktator, lezaczek, podgrzewacz,wanne+stojak, to i tak musze wydac ok 1500zł. zeby miec wszystko co potrzeba.- tyle mi wyszło z moich wstepnych wyliczen, mam nadzieje ze ta kwota sie zmniejszy chociaz troche zmniejszy bo jestem przerazona.. dlatego własnie od grudnia zaczynam zakupy. Maz mi pozwolił za jakąs kwote co miesiąc od połowkowego robic zakupy xD kochany męzulek :* takze ja akurat sobie te wydatki rozłowe ładnie. a tu sporo z Was nie ma ani wozka, ani łożeczka.. dziecko to spory wydatek;/ smieszne becikowe w wysokosci 1000 zł heh... 1000 ale euro. to juz za to mozna by było kupic fajna wyprawke

KangurzaMama ja tez nie wiedziałam ze z cukrzycą tak moze byc. ale jak bedziesz teraz u lekarza to zapytaj go o to, jestem ciekawa co Twoj lekarz powie

Emilka a gdzie teraz mieszkasz? ojj to mąz biedny chodzi
ja nie wiem co potrzebujesz kupic.. a nie prościej jest zamowic na allegro????? podawałam wczesniej sprzedawce ktory ma wiekszosc rzeczy. moze warto w ten sposob? uzytkownik flaming24 zobacz sobie.

Kasia ja juz pisałam wczesniej, tez uwazam ze ten wozeczek co kupiłas jest bardzo fajny rozwazałam jego kupno, ale niestety, za ciezki sie dla mnie okazał a siostrzenica spała? czy grzecznie sie bawiła?

Patrycjanka ale wode moza pic tzn nie wolno w czasie badania juz- z tego co pamietam chociaz moge sie mylic- ale przed jak najbardziej. ja rowniez zle sie czuje jak nie zjem sniadania, ale zdaza sie ze i po kilka godzin od wstania jem dopiero. Powiem Ci tak, nikt nie każe Twojemu męzowi dzisiaj kupowac wozka, ale rozkladac sie jak najbardziej mozna. Nie zostawiaj sobie wszystkiego na ostatnia chwile bo to głupota. uwazam ze w 7 miesiacu smiało mozna kupowac takie rzeczy, wszystko moze sie stac tfu tfu i co wtedy? nosidelko musicie miec na wyjscie ze szpitala, bo generalnie chyba nie wypuszcaja bez niego










[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-07 22:36 przez CarAllowa.

Aaa tak w ogóle to gdzie sie znowu podziała reszta kwietniówek?:> znowu sporo mam sie nie odzywa.. dziewczyny napiszcie chociaz ze wszystko ok u Was

Mancia666
martusia3031
Effa92
Minka123
miiilena
Annika79
MamaJudytki
carallowa
Jitka
Kasia_Z88
pumcia
justys2903
oOnataliaOo
Patrycjanka
katarzyna1991
meggis
KangurzaMama
Emilka21
violet
sylwias90
sandera29
madziora

Zaznaczone pisza a reszta ciiiichosza;P










[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-07 22:34 przez CarAllowa.

No dokladnie ;] Ja tez dosc duzo rzeczy dostane znaczy te powiedzmy najwazniejsze... Jedynie ten wozek musze kupic i materac do lozeczka.. a lezaczek czy cos moze tez pochytam ale ktos nam kupi ;p Ogolnie tez powoli musze ogarniac to wszystko bo tez potem sie nie wyrobie z zakupami.... trzeba chociaz miec to co najwazniejsze jest.

Faktycznie sporo nas ale duzo dziewczyn sie nie odzywa


[link widoczny po zalogowaniu]

Tabela na kwiecień 2016 [link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-08 00:19 przez Effa92.

Cześć dziewczyny

Nastała ta noc kiedy znów nie mogę spać... :/ od 2 jestem wyspana :/

Pojechałam wczoraj z bratem do schroniska po psiaka dla niego i w końcu sama też wzięłam wiem że oszalałam bo to kolejny obowiązek ale mamy ogródek, dzieci całe szczęśliwe i psina oczywiście też jakoś damy radę

Patrycjanka dziwne podejście ma Twój mąż :/ a nie chce teraz kupować z jakiego powodu? Wytłumaczył to chociaż jakoś sensownie? Czy taki kaprys?
A chcecie nowy czy używany? Bo jak nowy to rzeczywiście warto jak najpóźniej kupić żeby gwarancja mu nie leciała. No ale po porodzie dopiero to jednak lekka przesada
Fotelik do samochodu to u nas w szpitalu obowiązek żeby móc dziecko zabrać do domu.

My w pierwszej ciąży późno kupiliśmy wózek i cały czas mnie to stresowało że jeszcze go nie mam :/

Effa niee noo na ostatnią chwile to nie ma co czekac.. ja tez mysle ze ktos bedzie tak uprzejmy i np Wam sprezentuje lezaczek

KangurzaMama to ja dzisiaj spałam jak zabita jak usnełam tak dobrze przed 12 to ubudziłam sie dopier przed 6 jak córcia do mnie przydreptała
oo maamoo! szalona! dobry gest z Twojej strony wiesz, masz o tyle dobrze ze ten ogrodek masz, to faktycznie w razie braku mozliwości zawsze mozna wypuscic i jest ok. a na spacer z dziecmi sie chodzi takze i psiak wtedy skorzysta
Wydaje mi sie u Patrycjanki to chyba mąz boi sie zapeszac i nie chce przez to na nic patrzec. ale nikt mu nei kaze kupowac, przeciez ja w pierwszej ciązy kupiłam uzywany wózek- ale bardzo duzo za niego dalismy- taki nasz kaprys wiecie- nowy kosztował ponad dwa razy tyle co my za uzywke płacilismy. Za nowy tyle bym niedała i my go kupilismy chyba 3 miesiac wczesniej juz- bo był taki jak nam sie podobał i nie chcielismy stracic okazji. A ogladac zaczelismy hoh hooo.. mąz to siedział non stop i patrzył czy jakis nowy wozeczek nie przybył


Niby sie wyspałam.. ale jakos siedzie i ziewam;/ i wcale mi sie z łozka nie chce wychodzic...










[link widoczny po zalogowaniu]