Wow! Widzę, że rozpakowywanie idzie pełną parą!
Gosiu i Kasiu - gratulacje
Rzadko do Was zaglądam bo coś mi nie działało na tym forum przez jakiś czas i przeniosłam się na inne ale staram się być na bieżąco
A dzieje się tutaj!, oj dzieje!
U nas bez większych rewelacji. Mała rośnie, mi nic nie dolega (odpukać) i tak sobie czekamy
Synek poszedł do przedszkola od 1.07. i właściwie wszystko kręci się wokół niego. Torba do szpitala nie jest spakowana, łóżeczko niemowlęce nie jest wyprane, a o ciuszkach to nawet nie wspomnę! Niczego nie dokupuję - wszystko mam po starszaku ale jedyne co się zmobilizowałam, to żeby wyciągnąć te ubranka z kartonów. Za pranie nawet się nie zabieram. Chyba zostawię to Tatusiowi jak pójdę do szpitala to niech machnie jedną pranie i tyle
Łóżka zresztą też nie będę składać póki nie wrócimy z Córeczką
Takie turystyczne rozkłada się w końcu migiem...
Ale przyznaję, że za torbę szpitalną zabiorę się już w tym tygodniu! Wasze historie zdecydowanie do tego zachęcają