Aktualnie starające się o dzidzie ..

Hej dziewczyny

Melduję wykonanie zadania i urodzenie ślicznego 4 kg chłopca o długości 58 cm, urodzonego 28 grudnia o 18:35 A ja i Leonek od wczoraj jesteśmy w domu. Terminowo miałam w poniedziałek mieć cc ale mój maluch po stawieniu się w niedziele w szpitalu wyciągnął korek i odeszły wody Z tego co wiem to Majena urodziła 27 grudnia Oskarka Pozdrawiam gorąco

martucha gratuluję! To spory kawał mężczyzny do domu przywiozłaś
majena a Ty się pochwalisz?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Duszek super, że tak rośnie. Będę trzymać kciuki dalej.

Szczęśliwego Nowego Roku! Życzę Wam, żeby spełniły się Wasze marzenia.
U nas dzisiaj leniwy dzień, ale korzystając z wolnego posprzątałam łazienkę. W końcu błyszczy
A wieczorem mam zamiar poćwiczyć. Oby na zamiarze się nie skończyło.

martucha Gratulacje! 4kg kawał mężczyzny

To Majena nie dotrwała do terminu,a raczej planowanej cc i jeszcze o 2014 rok zachaczyła. Czekamy na relację jak to było

Teraz ja następna w kolejce. Ale mam jeszcze 3 miesiące. Choć mnie dziś tak brzuch pobolewa,ze juz czarne scenariusze mam w głowie.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

duszek03, cieszę się, że beta dobrze rośnie, gratuluję
Majena, serdeczne gratulacje
Martucha, Tobie również gratuluję Brawo dziewczyny!

Cześć dziewczyny Witajcie w Nowym Roku
Majena Martucha Gratulacje fajnie ze macie juz chłopczyków przy sobiE.
Wlasnie Majena ciekawa jestem co ten twój maluszek tak sie spieszył jeszcze w starym roku
Noreczka dla całej Waszej 3 pomyślności w Nowym roku i spełnienia wszystkich marzeń .
My juz na urlopiku wypoczywamy
Pozdrowionka

pigwa i jak? ćwiczyłaś?

mnie ciągnie podbrzusze nadal, przestaje właściwie tylko jak leżę ale to chyba normalne... piję masakryczne ilości płynów - jakichkolwiek - i piersi zaczynają mi się już wylewać i pobolewać, ciągnie mnie strasznie na warzywa i owoce więc dziś idziemy na ryneczek, ciągle mnie śsie w żołądku (lekko przy tym mdli) a ja jak głupia się z tego cieszę
mam nadzieję, że moje kciuki dla Was też zadziałają bo Wasze mi pomogły

zastanawiam sie czy robić jeszcze raz w poniedziałek betę w innym laboratorium, jeszcze przed wizytą u gin ale małż mówi że chyba przesadzam...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

hej kobietki

tak jak napisała Martucha Oskar jest już na świeciepośpieszył się, ale jest idelany. W nocy z 26-27 odeszły mi w domu wody, zanim przyjechaliśmy do szpitala miałam juz 5 cm rozwarcia, szybka organizacja sali i o 4.36 mały był już na świecie. Ważył 3980g i mierzył 56cm. Kawał chłopad 3 dni jestesmy juz w domku i uczymy się siebie no i życia w powiększonym składzie.

Martucha gratulacje o to Leos dopiero kawał chłopa!!!!

Dziewczyny nadal trzymam za was kciuki

wstawię do galerii fotkę małego jak ktoś ma ochotę zapraszam


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Hej
Dziewczyny przede wszystkim przesyłam Wam najlepsze życzenia, oby w Nowym Roku spełniły się wszystkie Wasze marzenia i oby dla każdej z Was był on szczęśliwy
Martucha i Majena moje wielkie gratulacje dla Was, oby Wasze chłopaki rosły zdrowo, fajnie, że już je macie przy sobie.
Sarahia przykro mi, że się nie udało, ale mamy Nowy Rok, ty nowy cykl, wiec teraz na pewno się uda.
Madzik miłego urlopiku, wypoczywajcie ile się da. Ja też zdecydowanie wolę letnie wyjazdy, nie przepadam za zimą.
Lunka co tam u ciebie, mam nadzieję, że domówka się udała.Obyś w Nowym Roku była troszkę mniej zabiegana, daj znać kiedy badania.
Duszek trzymam mocno kciuki za twoją fasolinkę, będzie dobrze.
Pauula i jak tam po przyjeździe do Polski? Jak mały zniósł podróż?
Noreczka, Paulinadorota a jak Wam minęły pierwsze święta z maluszkami?
My wczoraj wieczorem wróciliśmy, wyjazd udany, ale nie ma to jak w domu Dziś i jutro jeszcze mam wolne, a potem do pracy. Jestem w trakcie czekania na @ termin w sobotę, niestety pierwsze zwiastuny już są, ale że to Nowy Rok nadzieję mam do samego końca. Miłego dzionka dziewczyny, pozdrawiam Was serdecznie.

Witam ...ahh mimo baaardzo lekkiej @ i dobrego samopoczucia..humor mi raczej nie dopisywal, ale juz powoli przechodzi...slabe krwawienie i zero boli i zero jakichkolwiek objawow okresu, tak witalam nowy rok...calkiem milo... Teraz czekam na pldne dni, juz niedlugo i zobaczymy co nowy rok przyniesie...

duszek kiedy wizyte masz u gina??? Gratulacje kochana i ciesz sie, ciesz!! To wspaniale uczucie nawet z mdlsciami...a przypomnij mi prosze ile cykli sie staraliscie???




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]