widzisz widzisz synke jaki dobry pomysł podsunęłam
kropka, lajcik, jutro ma byc chłodniej i nie padniecie. A teraz nie patrz co piszę, bo to ma byc dla Ciebie niespodzianka: synke rób zdjęcie kobieto jak już po 4 kielichu będą
)
lady, ja nie wiem czy nasza synke świętuje imieniny - to takie nie po ślunsku
a ja obiad zjem w kluczach
szczawiowa z jajkiem mniaaaaaaaam
oj synke, ja uwielbiam placki ziemniaczane, nawet pieprzne !!!! a nienawidzę ich przygotowywac - no chyba, że w starej sokowirówce
wtedy nie ma problemu - co najwyżej popsioczę na mycie sprzęcicha
co do teściowej to fakt, że cieszę się, że nie mieszkamy razem. Chociaż tak jak kiedyś chyba pisałam - ja jej nie mogę rozgryźc, raz do rany przyłóż, a innym razem jak sól do tej rany
ależ ja pięknie o tej ranie napisałam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-07-24 14:10 przez obratan.