STARAJĄCE SIĘ MAMY LUB MYŚLĄCE O DZIECKU

jestem Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za gratulacje- Kochane jesteście M zabrał mnie na małe zakupy i akurat w H&M się dzisiaj przecena zaczęła i zakupiłam sobie spodnie dzinsowe super z gumką, białe spodnie ciążówki, bluzkę, torebkę listonoszkę no i dla małej buciki i pajacyka
Rurciawpadaj częściej!!!!!!!!!!!! pokaż link z wózeczkiem no i oczywiście czekakamy na fotkę brzuszka
Evciaale super, że to już ta przeprowadzka no czuję, że pierwsza nocka będzie wyjątkowa i dobrze pierwsze swoje, wspólne mieszkanko-cudownie fakt to bardzo miłe co powiedziała teściowa
Misiano na prawdę ten rok jest wspaniały a jeszcze troszkę go zostało idziemy jak burza co do teściowej to ona nie jest taka zła , dogadujemy się ogólnie bez problemu, rozmawiamy, śmiejemy się ale właśnie chodzi o to lizustwo najbardziej....
Ulinkoczekam na fotkę pstryknij sobie sama a powiedz mi masz kontakt ze Smuteczkiem?? martwi mnie brak obecności bo ostatnio pisała o szpitalu....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

beata Nie mam kontaktu ze smuteczkiem, tylko widziałam kilka razy że się na nk pojawiała. Fotki dziś nie będzie, mam nadzieję że jutro. M mi pstryka takie same fotki co kilka tygodni i na koniec zrobię zestawienie (z Piotrusiem też takie robiłam), sama sobie takiej fotki nie zrobię, bo bym musiała statyw rozłożyć a nawet nie wiem czy on utrzyma aparat w pionie i lampę bo to waży jakieś 1,5 kg a statyw był kupowany do poprzedniego aparatu, który waży może z 300g.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Ulinka, Bnjamina widziałam, fajny. Z filmami mam jeszcze gorzej niż ty, bo nie dość że tytułów nie pamiętam to jeszcze zakończeń, poważnie!!!!! Tak mam od zawsze. Dlatego mogę po parę razy te same filmy oglądać i te same książki czytać i wciąż jestem zafascynowana! Oczywiście są takie filmy, które znam na oamięć i pamiętam, ale nie wiele

Evcia, no ja też mam tv na ścianie. Podoba mi się to. Kochana, ale musisz być poodekscytowana tym wszystkim! Super.

Rurcia, no nareszcie bo już się zaczynałyśmy martwić czy wszystko ok u Ciebie! Ucz się ucz ale zaglądaj do nas też!

Anja, no to fajnie, ona ci wszystko przetłumaczy.

Idę oglądać Jak poznałem waszą matkę, ściągnełam sobie to 7 dusz ale na dziiaj za długie, ponad 2 godziny, nie chce mi się tyle siedzieć. Idę, papa.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ulinko ja też będę sobie robić takie zdjęcia co tydzień nam też kiedyś takie mieszkanko wystarczało a potem narastające stosy dokumentów i moje zakupy zmusiły nas do zmiany

Beatko już się zaczynają przeceny?? Też muszę uderzyć jak znajdę chwilkę

dobranoc Kobietki lecę do M - ostatnio coś mnie nosi wiecie...

witajcie.

Beata, Ty zamiast spac z Zuzia to tak wczesnie wstajesz... Powinnas sie wysypiac. Czy Ty juz tak masz?

Natusia witaj wsrod Nas Gratulacje.

agab To jest najgorsze ze Ty sie starasz zajsc nie mozesz a inni Cie jeszcze dobijaja a jeszcze gorsze jest to ze wiedza ze stracilam dziecko a oni i tak swoje...

Kanak brzusio sliczny. I dobrze ze maz nie pozwala Ci w domu nic robic teraz powinnas zajac sie malenstwem. Macie juz imiona wybrane?

Misia Tj nasz znajomy a wlasciwie byly z pracy mojego M... Slicznie majeczka wyglada w stroju Peppy a Ty masz juz cudowny brzusio...

Aguska Bicie dziecka to najgorsze co moze byc... Moje znajome ktore maja dzieci bija je ale one sa caly czas takie same (te dzieci) ale zauwazylam ze zamknely sie w sobie... A nie bija ich jakos do bolu tylko klapsa za kazda sprawke czy slowko a dzieci jak to dzieci caly dzien grzeczne nie sa...

anja dla Wiktorka duzo zdorwia ja mialam taka bratowa jak Ty ta dziewczyne (przepraszam nie wiem jakie pokrewienstwo jestescie) moja bratowa zlapala mojego brata na ciazy moj brat poczul sie do odpowiedzialnosci i zaopkiekowal sie nimi wprowadzili sie do moich rodzicow ona urodzila w 9 mieisacu miala brzuch 4 miesiacznej ciazy... chlopiec urodzil sie i gdy przyjechali ze szpitala ja sie moim bratankiem opiekowalam dzien noc studiow prawie przez to nie ukonczylam rozmowy do niej nie docieraly bo dzieckiem nie chciala sie zajac nawet go nie karmila piersia tylko widziala mojego brata i moich rodzicow kase tak sobie mojego ojca i brata owinela w okol palca przez 2 lata nie starczalo jej 5 tysiecy zlotych na miesiac bo ona rachunki co miesiac placi co moi rodzice robili bo w ich domu mieszkali tylko jedzenie miala kupywac ubranka wysylalismy malemu.. A teraz ze miala malo kasy to stwierdzila ze moj brat ja zdradza i rzada rozwodu...

Oliwia Ty pracusiu dziekuje bardzo za wspaniale slowa...


[link widoczny po zalogowaniu]

eva Ja robię mniej więcej co 3-4 tygodnie bo co tydzień to nie widać dużych różnic, z Piotrusiem mam 6 zdjęć, teraz wyjdzie chyba trochę więcej bo teraz będę robić czwarte.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Beata Gratulacje zdania To prawda ten rok jest dla Ciebie wlasciwie dla Was bardzo wpanialy i oby tak przez cale zycie

Misia Maz wroci a poza tym masz dzieci jedno w brzuszku 2 ktore caly czas broi

Rurica to czekamy na plec malenstwa

Evcia pierwsza wspolna noc na wlasnym terenie uuu jak pieknie..

Ulinka Super ze robicie sobie pamiatki brzusia... No to prawda ze co tydzien zbyt wielkiej roznicy nie ma moja siostra pod koniec ciazy robila sobie co tydzien bo wtedy brzusio opadal mala czesciej kopala i takie fajne sa na zdeciach upamietaniajace kopniaki...

Co do tesciowek to moja jest super bo widuje ja raz na pol roku bo kobita jest nie z tej ziemi Ale wybaczam jej wszytskie przykrosci ktore mi zorbila wkoncu starsza kobiecina i wychowala 13 dzieci...

Dzien pieknie zlecial moje kochane dzieci nie chca wracac do domku i chca zostawac ze mna ''bo Janetta najlepsza na swiecie jest, zostaniemy z toba i cie nie opusicimy'' chcialam dzisiaj sobie zdjecie z maluszkami zrobic ale nie mozna czego mi nawet nie powiedzieli a ja mam tel z aparatem i przechodzac przez bramke jak na lotnisku nawet nie zapiszczala... a mialam tel w torbie. Najwazniejsze ze zadnych zdjec wczesniej nie robilam dzieciom bo juz bym nie wykonywala swojego zawodu...

Moj M jeszcze w pracy siedzi pracus wstretny!! Napisal wiadomosc SMS '' Malutka bede pozniej kocham cie pa slodkich snow 1,2 w nocy...'' Udany Glupolek

Dobranoc Wam. Lece po lody i obejrze jakis filmik.


[link widoczny po zalogowaniu]

Napisałam na nk do Smuteczka, żeby się do nas odezwała.

malutka Lody o tej porze? Masz szczęście że się najadłam budyniu, bo bym pewnie już do zamrażalnika leciała a potem mówiła że to Twoja wina, wczoraj gdzieś przeczytałam o grillu i musiałam sobie zrobić chociaż tosta - oczywiście o północy Eh te zachcianki


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Ulinka te zachcianki sa najlepsze Ja dzisiaj w przedszkolu na lunchu musialam skoczyc do chinczyka po cos slonego bo mi tak sie chcialo... A teraz tylko slodkie nie wiem czemu chyba sie tak ma jak sie jest nienormalnym czlowiekiem nie?? Nie ma to jak ciaza wtedy sie wie czemu te zachcianki. A co bys chciala miec dziewczynke pewnie teraz... Tak??


[link widoczny po zalogowaniu]

Teraz spojrzalam bo nie chcialam sie powtarzac ale tego nie pisalam 4 mieisace temu moja znajoma tutaj miala urodzic blizniaczki ale w 26 tygodniu (dopiero) okazalo sie ze jednej dziewczynce doplywa za malo krwi a drugiej zbyt duzo... I musieli sie zdecydowac czy chca urodzic je martwe czy urodzic jedna zdrowa a druga zmarla... Zrobili jej jakis zabieg i ta malutka ktorej krew nie doplywala wstrzykneli jej cos ze umarla dokladnie nie wiem jak to bylo bo nie bede pytac tej mojej znajomej bo wiem co sie czuje po stracie a ona to jeszcze gorzej przezyla bo jak ta mala urodzila to i te martwe malenstwo ale zle zrobila bo porobila zdjecia tej zmarlej dziewczynki... Ta mala zdrowo rosnie a moja znajoma powolutku wraca do normy... Przykre bardzo starali sie tez chyba ze 3 lata o malenstwo... A przypomialo mi sie dopiero teraz bo wstawila zdjecia malej na NK wlasnie... Przesliczna i w weekend wybieramy sie do nich na kawke i zobaczyc mala bo bardzo dlugo jej nie widzielismy u mojego M na recach wogole nie placze (ma kolki) a u jej rodzicow czy u mnie placze jak nie wiem co.. Wogole niestety ale moj M ostatnio bardzo przywiazuje sie do malych dzieci tak do 9 lat...;(


[link widoczny po zalogowaniu]