Re: Gracie w gry?

Anja, daj znać jak wrócisz trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku! A z tą laską to brak mi słów. Sama widzisz, są tacy ludzie którym poprostu się pomóc nie da. I jaka bezczelna! że odda jak jej się będzie podobać! Tupet na 102! A brat twojego męża to chyba niezły frajer skoro mu to odpowiada. No ale na czym staneło? Wyprowadza się od was??

Beatka, pewnie już po krzyku! I wooooolne!!!! Będziecie świętować jakoś??

Kanak, a co to takiego to badanie o którym piszesz??

Aguśka, może jeszcze za wcześnie na test? Ale mi się wydaje że to ma związek z tymi twoimi zaburzonymi cyklami, coś musi być nie tak...

Malutka, i dobrze że twój M mu przyłożył. Więcej gostek głupio gadał nie będzie!

Ulinka, chyba twój Piotruś jest bardziej poskromiony niż mój dzikus! Na nią nic nie działa, ani kąt, bo teraz zwiewa i ryczy ale i tak robi swoje, ani tłumaczenie 100000 razy tego samego, no nic. Jest taka przekorna a przy tym taka kochana czasami że szok. Ale czasem naprwdę wychodzę z siebie i muszę na chwilę wyjść z pokoju żeby nie stracić panowania nad sobą!

Kurcze, co się z naszą Rurcią dzieje? Martwi mnie to, że tak długo się nie odzywa. I smuteczek też, czyżny dalej w szpitalu??

Ja jestem załamana, bo mój M pojechał dzisiaj do pracy, miał zaczynać nową instalację a tu jaki ś gość zadzwonił że jest chory i zostawił w połowie robotę w Londynie która musi być dokończona jak najszybciej. No i wysłali mojego M! Na 5 dni!!!!! Był wściekły, no ale nie może teraz świrować i odmawiać bo po pierwsze dzidzia w drodze a po drugie gdyby stracił pracę to nasze plany z naszym sklepem mogły by lec w gruzach. Fakt faktem, że i tak jako jedyny z firmy prawie wogóle na wyjzdy nie jeździ, bo powiedział że nie chce i go nie ruszają, aż sam się czasami dziwi, no ale jak mus to mus. I sama będę siedzieć. Chyba się zapłaczę!!! Dobrze, że mam moją poduchę ciążową!
Acha, kupiłam dzisiaj bilety do Polski!!! Lecimy 26 sierpnia, na 11 dni, cieszę się strasznie!!!!! Mamy w planach jeszcze wyskoczyć na 3 di na słowację tylko we dwoje!!! Lalalalala.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Monia to super jak jedziesz do Polski ))) odpoczniesz z mężem troszkę może i za wcześnie jak będę miała troszkę więcej kasy to pójdę do tego ginekologa

Ania trzymam kciuki a ta laska rzeczywiście bezczelna ! i jeszcze mówi żadnych schadzek ani gościn albo, że odda kasę kiedy jej się podoba a serio widać jaki z niej człowiek ! później ludzie się dziwią ze nikt ich nie lubi sami sobie są winni

My po tych bankach jeździmy ale różnicy dużej nie widać niestety no, ale chyba lepiej mieć jedna ratę nić 4 no nie?

jestem witam Was już z wyższym wykształceniem stres był niezły ale ta obrona to pikuś, pic na wodę- miałyście rację obrona na 5 a ocena na dyplomie będzie 4 bo to średnia ze wszystkich lat a nie zawsze się uczyć chciało uf ale ulga
Ogólnie rok 2010 jest najlepszymw moim dotychczasowym życiu, wyszłam za Mąż za wspaniałego faceta, ukończyłam szkołę no i teraz czekam na największy sukces czyli na naszą Maleńką Zuzankę
Dziękuję Wam wszystkim za trzymanie kciuków
Ulinko to niech Mąż robi zdjęcie i wieczorkiem czekamy a jak samopoczucie??bo wkraczasz w ten najlepszy okres
Anjatrzymam mocno kciuki i czekam na wieści od Ciebie!!!!
Misiaprzykro, że Mąż wyjechał no ale jak mus to mus ,mój M też tyra całymi dniami, wraca na noc wypompowany i na nic siły nie ma ale niestety coś za coś , trzeba zarabiać na powiększającą się rodzinkę żeby małej niczego nie brakowało chociaż chwilami mi przykro, że ciągle sama a jak wraca to kolacja, kąpiel i sen no ale rozumiem to.... super, że przyjeżdzacie do Polski jak wrócisz to pewnie już przywitasz naszą Zuzankę no i jeśli Wam się uda wyjazd tylko we dwoje to będzie genialnie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

jestem.ufffffffffffffff stresu co niemiara.słuchajcie wyszłam z tamtąd mgła przed oczami słabo mi się tak zrobiło siły iśc nie miałam już myślałam,że nie dojde do domu chyba te nerwy tak odreagowywuję wszystkie.
oczywiście pobłądziłam polazłam za daleko ale w końcu znalazłam i na czas doszłam jeszcze się naczekałam,siedziałam w tej poczekalni i tak źle się tam czułam...nawet sobie nie wyobrażacie wszystkie kobiety w ciąży większośc z mężami czy tam z facetami swoimi w ręku karta ciąży a ja siedziałam sama jak ta sierota w dodatku nieciężarna.no masakra nie da się opisac tego co tam czułam

co do badania to zewnętrzne było dośc szybkie później tylko sprawdziła mi nerki,zawsze to robią?? potem toaleta i wewnętrzne o wiele dłuższe jak zaczęła mnie badac to patrzyłam na jej twarz...kręciła tam tą kamerą kręciła pykała coś w tę klawiaturę pod nosem się uśmiechała.I wiecie co nie wiem czy Wam mówiłam,że od 3 dni mam takie dziwne bóle w brzuche nie raz aż w tyłku czuję takie jakby kłócie a podczas stosunku nieraz to już wogóle bardzo dokuczał ten ból i ona tamto miejsce co mnie boli dokładnie oglądała tym swoim peniskiem i zapytała się czy miałam @.Nie wiem jak myślicie to coś złego może byc??a może to fasolka??ale nieee ona by raczej nie bolała...prawda??

po za tym nic się nie dowiedziałam ona powiedziała,że wyniki będą za tydzień u mojego gp i żeby tam się zapisac i czekac na wizytę.o!!

misia tak on się wyprowadza tylko jeszcze nie wiem kiedy bo ja mu do biletu tak jak sobie zaplanował NIE DOŁOŻĘ!! nie płakaj kochana 5 dni szybko obleci i zaraz znów będziesz miała mężusia przy sobie Fajnie,że wybieracie się do PL no i na mały urlopik tylko we dwoje-znaczy się troje my też się cieszymy na swój wyjazd


beatko GRATULACJE WIELKIE:*

aguś moim zdaniem tak zdecydowanie lepiej miec jedną ratę w jednym banku.

spadam na dół uszykowac obiad bo głodomory wróca z pracy a tu ziemniaki w spiżarni a mięso w misce


"Dopóki wierzysz,że może być inaczej
Że będziesz walczył jak ja walczę
Będziesz panem świata,królem-
siebie właśnie Trzymaj
to na pulsie wiara nie ugaśnie "


[link widoczny po zalogowaniu]

Beatko Serdeczne gratulacje


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

witajcie kobietki

wybaczcie ale jestem w tarkcie przeprowadzki i w związku z tym i innymi sprawami mam mało czasu

Beatko GRATULACJE współczuję teściowej a już wiesz jak jej powiesz że nie chcesz żeby siedziała po Twoim porodzie w domu? (to jest jej mieszkanie o ile dobrze kojarzę ???)

Widzę że temat teściowych szeroki jak morze Ja mam cudowną teściową. nigdy (szok!!!!) się nie wtrącała i nie wtrąca, jest taka delikatna i subtelna i czułam że mnie lubi od początku -choć ja nie nawidzę lizusostwa i się nie podlizuję brrrr, a ostatnio powiedziała mojego męża siostrzenicy (a ona mi) że cieszy się że Maciej ma taką żonę jak ja bo bardzo go kocha a mnie pokochała tak jak jego jak mi to Minia powiedziała to aż mi się łezka zakręciła

Kanak mój M tez mówi do mojej mamy na Ty- przepada za moją mamą i traktuje jak dobrą kumpelkę choć z dużym szacunkiem

Natusia26 witaj i serdecznie GRATULUJE

Bidonku trzymam kciuki za powodzenie na zabiegu i mam nadzieję że on pomoże

Misia głowa do góry. WIem że Ci smutno, tez nie lubię być sama ale zleci Majeczka i dzidziuś w brzuszku śliczne

Ulinko bardzo popieram tą metodę karania dzieci Nie macie TV ? Ja uwielbiam wieczorkiem dobry film z M zobaczyć - chyba bym nie wytrzymała

Anja mam nadzieję że wyniki będą dobre a może dowiesz się jeszcze czegoś.......

Wiecie co ogólnie jestem dziś jakaś szczęśliwa- już od wczoraj tak mi dobrze CIeszę się na tą przeprowadzkę Kartony już władowane do góry bo w salonie musimy jeszcze panele położyć No i muszę jechać do teściowej bo tam mam trochę swoich rzeczy Już nie mogę się doczekać pierwszej nocy tam obiecaliśmy sobie z M że będzie wyjątkowa...

Dzień Dobry!
Dziś okropna pogoda, w pracy ledwo wysiedziałam i cały dzień marzyłam tylko o tym... żeby wrócić do domu

eva a kiedy już zanocujecie pierwszą nockę? Nam właśnie minął rok od przeprowadzki, teraz zbieramy się do wybrania jakiś obrazów choć nic mi się zbytnio nie podoba, półek na ścianę do salonu (już wybrałam w brw), lustra do przedpokoju itp

beatko wiedzialyśmy, że jesteś najlepsza!!!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

misia No Piotruś ogólnie jest grzeczny, czasami tylko ma takie napady. Co z Rurcią to nie wiem a Smuteczek od czasu do czasu pojawia się na nk. Szkoda że Twój M wyjeżdża ale 5 dni szybko minie i znów będziecie razem.

beata Gratulacje

Anja A nie mogła Ci powiedzieć czy wszystko jest ok? Kurcze ja zawsze opis usg dostaję od razu a jak robili Piotrusiowi jak był w szpitalu i opis dostał jego lekarz a nie ja to się pytałam zawsze czy wszystko dobrze i mówili mi co jest dobrze a co nie. No ale tyle się naczekałaś na to usg że tydzień szybko Ci minie.

eva Ależ ja oglądam filmy, tyle że na kompie. Tv nie mamy bo po pierwsze w naszym mini mieszkanku nie było by gdzie wstawić a po drugie wiem że wtedy mój rozkład dnia by się opierał na programach w tv i Piotruś mógłby na tym ucierpieć, no i po trzecie nie brakuje mi go w ogóle.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Ulinka, tu jest tak, że usg robi specjalista od usg, nie lekarz, dlatego on tylko pisze opis i lekarz wystawia diagnozę czy też mówi czy wszystko ok. A co do tv, to jak tu przyjechaliśmy to na początku też nie mieliśmy v przez dosyć długi czas i powiem wam jedno. Życie bez tv jest super!!!! Wogóle nam tego nie brakowało. POtem kupiliśmy i oczywiście zabijacz czasu nas wciągnął. A co do smuteczka, to pisała ci coś czy tylko wifziałaś że się pojawia?

Beatko, gratuluję kochana! Wiedziałam, że pójdziesz jak burza Fajnie, że już koniec, no i rzeczywiście rok miałaś wspaniały, a dopiero co się niedawno zaczął!!! Oby następne lata były też takie!

Oliwia, a gdzie pracujesz? Ja też mam problem z ozdabianiem domu, bo nie bardzi mi się podoba to co można kupić. A że gustu nie mam kompletnie do dekorowania mieszkania, to druga sprawa

Anja a tam do tego lekarza jak pójdziesz to będziesz miała tłumacza żebyś wszystko dokładnie zrozumiała? A co to tego gościa, to co za typ, jeszcze chce żebyście się mu dołożyli na bilet powrotny?????? Nie no, wymiękam.

Ja zaraz kładę Misię spać i muszę sprzątnąć w kuchni a później coś sobie obejrzę. Jaki fajny film ostatnio oglądałyście gony polecenia? Ja oglądałam 'W chmurach" ale uważam że chyba trochę przereklamowany. A teraz chcę obejrzeć 7 dusz, ponoć dobry.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

misia A to nie wiedziałam że tak u Was jest z tym usg, ale z drugiej strony specjalista od usg też widzi czy wszystko jest ok czy nie. Smuteczka widziałam tylko że jest, że jakiś komentarz komuś wpisała czy z kimś zawarła znajomość - nie pamiętam już dokładnie, ale do mnie konkretnie nic nie pisała. Co do filmu to mi ciężko coś doradzić bo ja nigdy nie pamiętam tytułów, ostatnio oglądałam Courios case of Benjamin Button - bardzo fajny filmy tylko strasznie długi, chyba ponad 2 godziny trwa. 7 dusz oglądałam kiedyś ale nie pamiętam o czym było M się zawsze ze mnie śmieje że ja taka sklerotyczka filmowa jestem.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]