Re: Gracie w gry?

Wysłane przez LisaHill 

daria (offline)

29-11-2009 09:10:37

italia
Hej.

Jeszcze spicie? Ja juz od 8 na nagach. Wczoraj chcialam z mezem zobaczyc jakis fajny film, poszlam uspac Alinke i wstalam o 2 w nocy. Maz spi w sali, telewizor wlaczony, zwinelam go do lozka i tyle bylo z naszego wspolnego wieczoru.

Dzisiaj ide na obiad do tesciowej. Nie chce mi sie ale chociaz nie musze gotowac.

Ulinko jak z M, moze ma jakies problemy, porozmawiaj z nim.

Smuteczku odezwij sie.

Misiabella a jak Majeczka? Co teraz bys chciala syna czy nastepna coreczke?

Beata, jutro wielki dzien. Mam nadzieje, ze nie dostalas @


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ulinka (offline)

29-11-2009 10:03:40

Gdynia
daria Nie ma problemów, tylko wyżywa się na mnie za to że nie pojechaliśmy na weekend do jego rodzinki a ja z zakatarzonym Piotrusiem nie będę nigdzie jeździć. A teraz jeszcze M się rozchorował, oby nas tylko nie pozarażał.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

eva2009 (offline)

29-11-2009 10:39:44

Dobry dzioneksmiling smiley

Daria korzystaj z energii póki możesz smiling smiley A teściowie już wiedzą że zostaną dziadkami po raz kolejny?? smiling smiley

Beatko jak lasagne?? Ja o Tobie myślę i życzę aby ta wredna @ nie przyszła smiling smiley

Ulinko może tak jak Daria mówi porozmawiajcie?? Przecież zdrowie Piotrusia to priorytet i on też powinien to zrozumieć. Do rodzinki sobie jeszcze pojedzie. Nie martw się przejdzie mu tak czy inaczej....

Misiabella ja teraz mam w salonie jedną ścianę ciemniejszą a 3 jaśniejsze- fajnie jest ale już mi się znudziło sad smiley
Teraz kombinuję coś innego ale sama nie wiem czego chcę ....

Jeśli chodzi o dyskusję na temat leków to uważam że do niczego nie prowadzi. Tak jak Ulinkai Misiabella napisały odstawianie pewnych leków może przynieść więcej szkody jak pożytku i te teorie są nie logiczne nawet na mój (nie medyczny) rozumek. Może zakończmy pytania o opinie i leki bo może się to źle skończyć. W wypadku mojego teścia tragedii by nie było- po prostu sikał by więcej i zwiększonym strumieniem ale u mam ciężarnych mógłby być problem po zażyciu niewłaściwego leku sad smiley
Tak więc zakończmy temat i wracaj do nas Smuteczku.

Klaudia , Bidonku gdzie jesteście //????

Czy kogoś pominęłam??
Wracać!! smiling smiley

smuteczek (offline)

29-11-2009 15:13:40

Kołobrzeg
Powiem tylko tyle,że do tej pory jeszcze nikomu nie zaszkodziłam, jak narazie nikt w rodzinie ani wśród znajomych nie powiedział mi że podpowiedziałam złe leki, albo poleciłam gorsze.
Nie chcę by ktoś robił ze mnie głupią albo nie daj Boże oszustkę.

Zakończmy ten temat niech każda z nas radzi się kogo chce i kogo uważa za specjalistę.


[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

29-11-2009 17:53:00

Kraków
Daria, Majka średnio, znowu zaczeła gorączkować wczoraj, z nosa się jej leje i marudzi. Mam nadzeję, że to tylko zęby. Ulinko, moim zaniem katarem nie ma co się tak przejmwać. Jak Majka zaczeła żłobek, tlo jak była zdrowa zawsze, tak od tej pory zaczeła chorować non stop! Lekarze powiedzieli, że nie ma się co przejmować, bo tak jest na początku i że mam ją taką dawać do żłobka, bo inaczej jej nie przejdzie. No i ją dawałam, z ciężkim sercem, ale w sumie nie miałam wyjscia bo musiałam chodzić do pracy, a tu nie mam jej z kim zostawić. No i jej poprzechodziło, uodpoeniła się. Ale do czego zmierzam, katar jest brdzo częsty u małych dzieci nie jest to nic poważnego ani nic. I ja od tej pory się katarem kompletnie nie przejmuję!
Zresztą tu w Anglii oni wogóle tak nie chuchają na dzieci i jak się Majka urodziła to zaczełam ją tak chować, to znaczy nie ubierać za ciepło itd. Majka jak byliśmy w Polsce, to chodziła ubrana tak jak tutaj by chodziła. I wszyscy nad nią łamali ręce że jej napewno zimno! A ona jest tak zahartowana, że nie wiem. I nikt mi nie przegada. Podczas gdy dzieciaki ganiały w czapkach, bo był październik, Majka latała w krótkim rękawku, bo było poprostu ciepło. Dzieci sąsiadów mają non stop zapalenie płuc, bo się pocą i je zawiewa.

Beatko, trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła. Byłoby nas już cztery smiling smiley


.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ulinka (offline)

29-11-2009 19:05:21

Gdynia
misiabella Ja pamiętam jak z pierwszym katarem Piotrusia spanikowana poleciałam do lekarza, a teraz sama się z tego śmiejęsmiling smiley Na razie oprócz kataru nic mu nie jest, ale nie chcę go nigdzie ciągać bo może mieć obniżoną odporność a wtedy łatwo coś złapie. Bardziej się martwię, żeby M nie zaraził Piotrusia, ale zauważyłam że i M i Piotruś nie łapią szybko chorób, parę miesięcy temu Piotruś nie zaraził się ode mnie anginą, tylko ja taki słabeusz jestemsmiling smiley A to oczywiście ma związek z ubieraniem, ja Piotrusia też lekko ubieram, jak moja mama go widzi to zawsze mówi, że mu za zimno, że go przewieje, a on przecież w wózku siedzi więc wiatr tak do niego nie dociera. Moja mama mnie zawsze ubierała grubo, pamiętam jak np w podstawówce kazała mi chodzić w czapce kiedy nikt jeszcze czapki nie nosił, no i konsekwencje tego ponoszę do dzisiaj.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

29-11-2009 20:27:18

Kraków
Ulinko dokładnie! Mój M miał zawsze w domu ok. 27 stopni, jak był dzieckiem. My mamy góra 20!!! Tylko w zimie nagrzewam Majce w łazience, a tak to normalnie się kąpie, nie że sauna i każdy się poci, tylko normalna temp. Ja jak jadę do PL to wszyscy są chorzy jak widzą jak ona jest chowana, ale się nie wtrącają. I dobrze, bo wiem, że mam rację, zresztą sami powiedzieli, że muszą przyznać że Majka jest zahartowana. Ona się we wrześniu o 18:00 w basenie na zewnątrz kąpała i nic jej nie było. Dobrze, że tak Piotrusia ubierasz, nie wiem skąd w Polse się to wzieło z tym ubieraniem, ale my też tak chodziliśmy przsadnie ubrani. Dobrze, że urodziłam tutaj bo przynajmniej widziałam porównanie i mniejsze prawdopodobieńswo że wychowam hyrloczka!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

beata1988 (offline)

29-11-2009 21:11:45

płock
czescsmiling smiley
stesknilam sie smiling smiley boze dziewczyny umieram dzisiaj bylam w szkole 11h rozumiecie?? i tylko jedna pol godzinna przerwa a reszta po 10 min po prostu mozg mi paruje i nie mam sily zresza "rada starszych" znowu przegiela ale wyszlysmy z tego obronna reka i ogolnie bylo bardzo bardzo smiesznie smiling smileysmiling smiley moge Wam opowiedziec?smiling smiley dziekujesmiling smiley a wiec tak: dzisiaj slyszalysmy jak one szepcza miedzy soba ze robia zrzutke na kwiaty dla ksiedza bo ma na imie Andrzej no i szepcza cos i sie o tym dowiedzialysmy , idziemy do nich i pytamy sie po ile sie skladamy a one na to : ale my sie z Wami nie skladamy to beda tlko kwiaty od nas, od jego semiarzystow a wy macie kogo innego no i sie zagotowalysmy strasznie. wiec byly zajecia z ksiedzem a pozniej bylo seminarium ( dewoty zostaly u niego) i my na pierwszych zajeciach z ksiedzem wyszlysmy na chwile z kolezanka i polecialysmy po kwiaty dla niego, wpadamy na zajecia skladamy zyczenia a im szczeny opadły (bo one czekaly z kwiatami zeby dac dopiero na seminarium jak juz nas nie bedzie ) , ksiadz sie bardzo ucieszyl,, podziekowal a my dumne usiadlysmy no i nastapila pzerwa i po przerwie one wpadaja z kwiatami a ksiedzu szczena opadla i nie wiedzial co ma powiedziec i wiecie co powiedzial patrzac na nas??? " wiecie co Dziewczynki Was bardzo lubie bo one to sie za bardzo podlizuja" a my płakalysmy ze smiechu a im piana z buzi lecialasmiling smiley i kto wyszedl z tego obronna reka?? MY smiling smileysmiling smiley sory bo sie za bardzo rozpisalam ale musialam Wam to opowiedziec heheh smiling smiley
A jesli chodzi o Dzidziusia to tak: okresu nie mam ale tak jak mowilam brzuch mnie pobolewa i mam lekkie zawroty głowy przyznam sie Wam do czegos ale nie bijcie smiling smiley wczoraj robilam test i dlatego bylam smutna bo wyszla 1 krecha no ale to jeszcze o niczym nie swiadczy bo okresu nie ma a brzuch pobolewa , zobaczymy przeczekam do konca tygodnia i jesli nie przyjdzie @ to zroie kolejny test.... pamietam, ze mojej siostrze tez wyszedl pozytywny dopiero po tygodniu od @.... pocieszam sie hehe smiling smiley

Co u Was kochane??
Ulinko jak tam z M. ?? dogadaliscie sie jakos?? jest juz mily??smiling smiley

Misiabello i jak tam bylyscie ogladac te kolorki farb??

Daria jak sie czujesz??jakies zachcianki ??smiling smiley

Evuniu jak Twoj maz sie czuje??a lasagne dziekuje, jak zwykle byla przepyszna smiling smiley 23go bede chyba w poznaniu smiling smiley

Smuteczku, Klaudia, Bidonku jak Wam weekend minal???

boze bedziecie na mnie bluzgały, ze taki post zostawilam dlugi hehesmiling smiley
pozdrawiam Was serdecznie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-29 21:13 przez beata1988.

eva2009 (offline)

29-11-2009 21:40:30

witajcie smiling smiley

Beatko dobre!!!! naprawdę dobre!! smiling smileyhehe zatkało kakao smiling smiley
Nie będziemy bić za test bo nam wszystko możesz powiedzieć smiling smiley Rozumiem Cię i trzymam nadal kciuki smiling smiley

Ulinko i Misiabella jeśli chodzi o dzieci to ja się tak nie znam ale wiem jak w Holandii chowa się dzieci. Zimno i wieje a one bez czapek i NIC IM NIE JEST!!! Przegrzewanie to krzywda na potem niestety sad smiley

Bidonku Kladuia gdzie się podziewacie??

Smuteczku nie rozumiem twojej irytacji. Przeczytaj swoje rady i nasze pytania (kontrargumenty niestety) Przeczytałas artykuł który zaproponowała Misiabella?? Nadal uważasz że nikomu krzywda by się nie stała?? Napisałaś: ODSTAWIĆ ANTYBIOTYK dużymi literami. Przeczytaj co jest powiedziane w tym artykule o antybiotykach. Zaczynasz brać TO MUSISZ SKOŃCZYĆ. A Ty kazałaś go odstawić. Poza tym myślę że nasze argumenty na pozostałe tematy są wyczerpujące i logiczne. Nie wiem czy i gdzie studiowałaś farmację ale my proste kobiety (w tym temacie) zauważamy spore niejasności (tak naprawdę w każdej wypowiedzi o lekach) więc może zakończmy raz na zawsze temat leków.
Nie gniewaj się i nie irytuj ja już mam taki "defekt" w swojej naturze że jak mi nie pasuje to muszę się odezwać, więc nie traktuj tego jako atak, raczej sprawę do przemyślenia.
Lepiej skupmy się na fasolkach które się pojawiły na forum i na tych co mają się pojawić smiling smiley
Możemy tez o wystrojach wnętrz pogadać bo i Ciebie temat będzie dotyczył a może już dotyczy smiling smiley

Ściskam Was mocno WSZYSTKIE smiling smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-29 21:41 przez eva2009.

ulinka (offline)

29-11-2009 22:49:35

Gdynia
Dogadaliśmy się z M jako takosmiling smiley

Kurcze, dziewczyny z fasolkami jak ja Wam zazdroszczęsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545932, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 368, Posty: 114712.