Ciąg dalszy: Aktualnie starające się o dzidzie ..

Mala zgadzam się, zrzucamy!


[link widoczny po zalogowaniu]

Mam lustro :p jeszcze nie pękło
ja mam termin @ na przyszly piątek, to chyba ja następna


[link widoczny po zalogowaniu]

Meggpowiem ci ze ja właśnie mam 31dniowe cykle


[link widoczny po zalogowaniu]

Megg a no walczę bo wierzę A ja 24.01.2016. mam testować ale pewnie nie będzie sensu


[link widoczny po zalogowaniu]

Pralinka jestes bardzo ladna. Czemu unikasz zdjec? Moim zdaniem powinnas je sobie robic. Ja na zdjeciach wychodze jak qwasimodo. Oko jakies kaprawe juz o krzywym usmiechu i rozdziawce miedzy zebami nie wspomne


[link widoczny po zalogowaniu]

z jednej strony dobrze ze trzeba odswieżac i ze nie wystarczy tylko kliknąć enter i juz , bo by strasznie spam byl i wszystkie by coś pisały co chwila a tak to fajnie jak jakies maile czeka sie i wgl super hah


[link widoczny po zalogowaniu]

Megg ale ja nie dramatyzuję tylko realnie patrzę w przyszłość No to wstań o 5


[link widoczny po zalogowaniu]

Dziewczyny jak mogłyście od wczoraj napisać aż 20 stron?!


Anna co do Twojego wczorajszego pyt. to jak wiadomo w tym cyklu się jeszcze nie staramy, ale ze Stasiem zaszłam od razu .

Może tak śmiesznie wypadło to przedstawianie się, ale fajnie tak się dowiedzieć kto jak ma na imie i ile ma lat, potem jakoś inaczej się rozmawia . Ja też jestem z września, ale znak zodiaku panna, chociaż tak to mężatka .

Zabolinka co do tycia w ciąży - ja ważę 56-57 kg, mam 167/168 cm, na początku tyłam bardzo mało, w połowie ciąży miałam może 1 kg na plusie, ale pod koniec sporo przybrałam na wadze i spuchłam, chociaż nie było tego aż tak widać to miałam 20 kg na plusie, niby nikt nie wierzył że tyle, ale pod koniec to mnie już stawy kolanowe bolały od tej wagi . Po samym porodzie spało 8 kg, dwa dni potem jeszcze 2 kg, a te 10 to w ciągu 4/5 tyg (już teraz nie pamiętam dokładnie) samo zleciało, potem ważyłam nawet z 3 kg mniej niż przed ciążą. Teraz ważę tyle co przed ciążą.

Agnieszka współczuję Ci, na pewno musi Ci być ciężko z takimi przeżyciami... ale i do Ciebie przyjdzie na pewno ta radość - tego Ci życzę. Postaraj się mimo wszystko nie smucić, bo nosisz w sobie przecież już teraz maleństwo i nie chcesz żeby i ono było smutne. No i postaraj się nie myśleć ze złością o siostrze, przecież ona też zasługuje na szczęście. Trzymaj się .

Mini ja mam Rh- , maż Rh+, synek Rh+, w pierwszej ciąży miałam to badane, ale nic się nie działo, to dopiero ryzyko jest właśnie przy 2 ciąży z tego co wiem. Nie wiem na razie co będzie teraz podczas drugiej ciąży, nie pytałam jeszcze, ale ginekolog o wszystkim wie. Podobno podaje się coś kobiecie przed porodem zapobiegawczo,tylko nie jestem pewna, musiałabyś poczytać .

Dziewczyny wszystkie dzieciaczki słodkie i śliczne . Summis świetne loki ma Twoja bratanica. Hehe życzę Ci też takiej laleczki . Nasz Staś też miał na początku loki, ale jak teraz mu podcięłam włosy to różnie się układają .

Megg oby nie przyszła, oby nie przyszła (miesiączka) . Nie mogę się doczekać Twojego wyniku, taka jestem ciekawa, oby CI się udało .

Charakter ja też mam bardziej po tatusiu .

Takie wszystkie jesteście ładne dziewczyny, że musicie się intensywnie rozmnażać hihi będzie dużo ładnych ludzi na świecie . Zabolinkaco Ty w ogóle wygadujesz? Też jesteś śliczna, na zdjeciu wyglądasz uroczo .

Pralinka, Mini śliczne Wasze żelko-fasolki . Przykro mi, że się wkurzyłyście... może faceci mieli gorszy dzień, ale rozumiem Wasza frustrację...ale najważniejsze, że z Waszymi dzieciaczkami jest ok


O losie, godzinę zajęło mi czytanie tych 20 str napisanych od wczoraj i odpisywanie

Teraz lepiej niech ktoś chociaż coś do mnie napisze, jak już się tyle namęczyłam .

Dziewczyny na szczęście zdrowieję już, biorę dużo witamin też . Muszę się ogarnąć ze zdrowiem do tej mojej owulacji, mniej więcej w przyszły wtorek powinnam dostać okres .

zabolinka po pierwsze zara zasadze Ci kopa, Tys chyba w zyciu paszteta nie widziala Jestes bardzo ladna dziewczyna, a siostrzenca masz super

Megg jesli jutro wieczorem nie zobacze bety to tez Ci skopie dupsko - serio...

Pralinka nooo córki to sie niewyrzekniesz, podobne jestescie do siebie strasznie

Summis myslalam ze TŻ (ktory to sie laskawie zjawil) wejdzie do gabinetu i go zabije, wypatroszy a wnetrznosciami ozdobi sciany

A domowo to fajnie, w koncu razem siedzimy, razem gadamy, kto wie czy kiedy nie zrobimy jakiegos zlotu czy czegos


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]