Ja tez niestety mam PCOS. Zrobiłam szereg badań w tym droznosc jajowodow panel hormonalny co miesiąc badam progesteron. Wyniki są ok i jak na PCOS jestem w dobrym stanie bez chorej tarczycy cukrzycy. Lekarze przepisywali mi : duphaston lub luteina w połowie cyklu przez 10 dni a przed clistilbegyt była też lametta i aromek. Na wzrost pecherzyka. Inseminacja niestety zawiodła ... jestem zrozpaczona jak Ty i juz nie wiem co zrobić i gdzie pójść ...
Nie mozna sie poddawać, poniewaz wiele jest też w naszej głowie. Powiem z własnego doświadczenia że można sobie również pomóc odpowiednią suplementacją. Zdecydowanie polecam [link widoczny po zalogowaniu]