rss wpisy: 24 komentarze: 27

Matka bierze się za siebie

Zaczynamy kurację odchudzającą z preparatami XL-S Medical Fat Binder... a to wszystko dzięki wygranej w konkursie na ebobasie :)
  • Utworzono: 2013-05-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    15.05.2013

    Wczoraj na zakupach podczas mierzenia ciuchów wlazłam w rozmiar M :) jestem w wielkiej euforii :) ta literka M to dla mnie niesamowicie wymowny symbol mojej dietki! cieszę się!!!!

    Pora na wymianę garderoby. wszystkie spodnie mi z tyłka spadają. spódnie mogę sobie zakładać bez odpinania guzików ani rozsuwania suwaczków... ale fajnie :) żegnaj tłuszczu :D

    Ciekawa jestem ile dokładnie schudnę przez te 3 miesiące kuracji XL-S. ale jak tak dalej pójdzie to spełni się jedno z moich marzeń. będę szczupła!!!!!!!!!!!!

  • Utworzono: 2013-05-13

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    13.05.2013

    Brak apetytu to chyba największy atrybut tych magicznych tabletek! do tego dołożyłabym brak smaków, dzięki czemu całkowicie zrezygnowałam ze słodyczy.  no może czasem skręci mnie w środku kiedy czuję zapach świeżo pieczonych gofrów, ciasta drożdżowego...Ale jestem twarda! nie ulegnę ;)

  • Utworzono: 2013-05-10

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    10.05.2013

    Wyobrazcie sobie ze czuje sie jak nowo narodzona! jestem z siebie dumna! czuje sie wspaniale, patrze na siebie w lustrze i usmiecham sie sama do siebie! brzuch sie wchlania! moje ciuszki sprzed ciazy zaczynaja pasowac! ostatnio znajomi z pracy zaczepiaja mnie z zapytaniem co ja robie ze tak szybciutko schudlam! ciekawa jestem jak bede wygladac po kuracji 3 miesiecznej...

    jak to mowi moj kolega z biurka obok - Iga sie wylaszczyla

    i tym pozytywnym akcentem koncze i pozdrawiam wszystkich ktorzy mi dopinguja!!!!

  • Utworzono: 2013-05-07

    chudnę :)

    Już jestem rozmiar szczuplejsza :) Wczoraj pojechałam poprawić sobie humor i kupiłam kilka nowych ciuszków w mniejszym rozmiarze. ależ byłam przeszczęśliwa kiedy w przymierzalni okazało się że muszę znaleść sobie mniejsze spodnie bo te co wybrałam wiszą na mnie!!

    a stare ubrania zaczynają spadać mi z tyłka :) brzuszek jeszcze trochę mi wisi, ale boczki już się ładnie wchłonęły i uda się zmniejszyły :) jestem pozytywnie zaskoczona!

    a to dopiero 1/3 kuracji !! ja naprawdę wierzę w to że w wakacje znów będę szczupła!!!!!!!!! sexi mamuśka :)

     

  • Utworzono: 2013-05-03

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    silna wola

    Chyba przyzwyczaiłam swój organizm do nowej diety. Jestem zadowolna z ciągłego spadku wagi - te tabletki naprawdę działają! w sumie nie wiem ile waze obecnie - moja waga domowa się zepsuła :) ale mam nadzieję że będę mile zaskoczona na wizycie u dietetyka za ok 4 tygodnie. Liczę na pochwałę :)

    Czuję i widzę po ubraniach że zeszczuplałam. spodnie, które jeszcze 3 tygodnie temu były za ciasne, teraz wchodzą bez problemów!! Jeśli ktoś nie wierzy to mogę pokazać :D Jeszcze zostało 10 tygodni diety ale ja już wiem, że będę stosować się do tego co mi polecił dietetyk już zawsze... słodycze - raz na tydzień w małej ilości - ale za to jak one smakują!! chleb - w sumie mógłby dla mnie nie istnieć! wolę pieczywo chrupkie. ziemniaki - nic szczególnego w nich nie ma - wolę pachnącą pyszną sałatkę! 

    ps. zdradzę po cichu że jeśli nadal tak fajnie będzie mi spadać waga to faktycznie zejdę z rozmiaru L-XL na S-M :) ahhh ta silna wola!!!!!

     

     

  • Utworzono: 2013-04-29

    już widzę pierwsze efekty

    Jest super. Nie spodziewałam się! jeszcze nie minął cały tydzień odkąd biorę tabletki a widać że brzuch mi spada! Naprawdę! wczoraj mama spojrzała na mój brzuch i od razu zauważyła że mi zmalał :)

    Nie czuję głodu. jem bardzo mało! mniej niż zlecił mi dietetyk by skutecznie pozbyć się tych kilku kg! Całkowicie odcięłam się od słodyczy, kawy nie słodzę cukrem tylko posypuję cynamonem. Prawie całkowicie zrezygnowałam z chleba. Jedynie obiad jem normalny - tyle że mniejszą porcję.

    Wczoraj wyjęłam sobie moją ulubioną sukienkę w rozm. 38. I wiem na pewno że w nią niedługo wejdę!

    Ciekawa jestem ile schudnę w miesiąc :) bo w całą kurację 3 miesięczną zamierzam schudnąć nawet 10 kg :D

     

  • Utworzono: 2013-04-25

    jest fajnie :)

    3 dzień tabletkowania. jak narazie żadnych ani ubocznych ani głównych efektów nie ma. włosy mi nie zzieleniały, garb nie urósł, brzuch nie odpał. zeza też nie dostałam. biorę 3 x dziennie po 2 sztuki. po każdym głównym posiłku. Zauważyłam jedną anomalię - nie mam poczucia strasznego głodu, nie rzucam się na jedzenie. nie pachną mi świeże bułeczki małym grzeszkiem. mało tego! na biurku stoją moje urodzinowe prezenty ( wielka chałwa, czekoladki i pralinki pięknie zapakowane) - stoją i tyle! nie mam na nie ochoty. tak ładnie wyglądają zapakowane! każdy kto przechodzi koło mnie pyta czy czasem nie jestem chora :D nie nie jestem chora!! jestem na diecie do jasnej anielki!

    Zastanawiam się, czy te preparaty tak super działają na poczucie głodu czy może to też kwestia nastawienia, psychiki? Chyba obie części tworzą piękną harmoniczną całość. i nie ma obżerania, dojadania. jem normalne śniadanie, 2 śniadanie owocowe, jogurt z musli i obiad. na kolację zwykle pije zieloną herbatę albo melisę. jestem szczęśliwa :)i mimo że na wadze z pewnością zmian nie będize to ja już czuję się lżejsza!!

    Bardzo chcę, aby to moje fascynujące nastawienie to diety trwało aż osiągnę oczekiwany cel! za to proszę o kciuki i modlitwy :)

  • Utworzono: 2013-04-23

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    pierwszy dzień z kapsułkami XL-S

    Wczoraj otrzymałam paczuszkę :) z preparatami! duuużo tego! mam co łykać hihihi

    3 x dziennie po 2 tabletki. dziś już 4 sztuki pożarłam. jest ok. jeszcze nie zeszczuplałam ale mysle że jestem na dobrej drodze.

    dziękuję za wszytskie Wasze komentarze, nieustannie trzymane kciuki i życzenia :) oby się spełniły!!

     

    kocham Was dziewczynki!

  • Utworzono: 2013-04-22

    początki zawsze są trudne...

    Pokusy na każdym kroku. gdzie nie spojrzę widzę ciasteczka i czekoladki. nie jest lekko. ale ważę każdą decyzję kupienia małutkiego batonika... najbliższego batonika zjem za ... 25 dni. czyli wypada jeden słodki wafelek miesięcznie. tak jak za komuny :D

    Ale czuję się lepiej. mimo pierwszych postawionych kroczków na całej drodze chudnięcia. No i nadal czekam na preparaty. mam nadzieję, że dziś przyjdą.

     

  • Utworzono: 2013-04-18

    wrażenia po wizycie...

    No i jestem. Po niesmacznym początku wizyty konkursowej ( początkowo kazano mi zapłacić za wizytę !) ostatecznie finalnie muszę stwierdzić, że nie jest ze mną tak źle. Tzn nie jestem szafą gdańską, nie umrę z otyłości. Pan doktor stwierdził, że gdybym systematycznie jadła 5 posiłków dziennie, gdybym nie jadła słodyczy i gdybym robiła choć 10 brzuszków dziennie, to bym wyglądała tak jak przed ciążą. Nie skrzyczał mnie za moje pazerstwo, wręcz przeciwnie bardzo zmobilizował, mówiąc, że jeśli się dziś wezmę za siebie to w wakacje będę mogła bez żadnych kompleków wyskoczyć w opiętym kostiumiku na plażę :) dlatego od DZIŚ (nie od jutra!) wszystkim słodkościom, czekoladkom (raz w tyg mogę czekoladę gorzką z 90% kakao) , makaronom mówię NIE! pieczywo - tylko pełnoziarniste ciemne lub ryżowe. i od dziś na moim talerzu królują kolorowe warzywka a deserki to pachnące owoce.  no i po kolacji 10 brzuszków ;) no może 20 :)

    teraz tylko czekam na te wygrane preparaty, które wspomogą moją NOWĄ DIETKĘ :)

     

123

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj