"O wszystkim i o niczym"

   Jeszcze niedawno moja malutka była taka maleńka....., Pamiętam jak się urodziła, była taka długa i szczuplutka miała 57cm i 3040.

Pózniej wyczekiwałam pierwszego ząbka, pierwszych słów.....

Następnie nie mogłam się doczekać raczkowania, samodzielnego siadania.

Gdy Agatka sama wstała byłam prze szczęśliwa, i w końcu pierwsze samodzielne kroczki....

Teraz moja myszka już sprawnie chodzi i potrafi mnie poinformować, oczywiście na swój sposób, czego chce :-D

To niesamowite jak czas szybko leci....

   Zmieniłam dzisiaj mojej ślicznej księżniczce kolczyki, na nowe które kupiłyśmy za pieniążki z roczku.

Myszunia okropnie płakała, bo strasznie nie lubi jak się jej majstruje przy buzi, albo włoskach :-)

Ale, efekt cudowny, wygląda już nie jak dziecko, tylko jak piękna mała panienka :-D

Niedługo  zrobimy jakąś fajną foteczkę i wklejmy tutaj.

Teraz mój Aniołek słodko sobie śpi :-)

        Bardzo mnie gnębi ostatnio pewna myśl...

Zaczęliśmy z mężem starać się o drugiego dzidziusia, wiem że bardzo tego chcę i mąż oczywiście też. Martwię się tylko tym, że nie dam sobie rady z dwoma małymi dziećmi. Agatka ma 13miesięcy, i chcieliśmy aby nie było za wielkiej różnicy wieku między rodzeństwem. Ale moja myszka nie potrafi nawet sama zasnąć, musi być przytulana, noszona i śpi z nami, nie chce nawet widzieć swojego łóżeczka!!!!

Mąż obiecał pomóc mi, ale jak rano jedzie do pracy to przyjeżdża   czasami póżnym wieczorem.

Mam nadzieję ogromną że dam sobie radę, że jakoś to będzie. Jestem pozytywnie nastawiona tylko czasem napadają mnie te okropne obawy....

 

Przez nasz katarek nie poszliśmy dzisiaj na szczepienie. Musimy najpierw wyzdrowieć! Pójdziemy za tydzień jak będzie już wszystko ok :-)

Katarek nie przechodzi...,Mała ma pełen nosek, nie chce przez niego oddychaś.
Mamy Nasivin i psikamy do noska 2 razy dziennie, ale Agatka cały czas oddycha tylko buzią!!!! Pomocy!!!!!!!!!!!!

Mała ma od nocy katarek, który nie pozwala jej spokojnie spać.
Nie chce jeść, bo wydzielina z noska spływa jej do gardła i mała wymiotuje tym.
Próbujemy odciągać z z noska ale nie za bardzo jest to przyjemne :-(

ząbkowanie nie należy do przyjemności :-(