Widać, że słonko ładnie świeci
i mamy bawią w ogródkach swe dzieci!
Ale wieczorem, gdy księżyc na niebie
i grzeczne dzieci już śpią,
klawiaturę weźcie w dłoń
i wystukajcie słów kilka rymem,
bo tylko ja tu piszę?
Jeśli tak, to się stąd zwinę
Dziś słoneczko mnie obudziło
i tak pięknie było
Dopóki robotnicy drogowi nie przybyli
I ciszę nam zakłócili
Koparki, dźwigi i wywrotki
chodnik robi się z kostki
szkoda, że nie po naszej stronie
tylko bogatszym jak na zamówienie
Za to robotnicy do drzwi moich pukają
i kawy znów żądają
Chciałoby się powiedzieć: Idźcie sobie do sąsiada
bo tutaj restauracja" U dziada"
ale życzliwość mam w sobie i choć się w duszy buntuję
Z uśmiechem na ustach kawę im serwuję
Nie ustaję w staraniach -
na kijach byłam z rana.
Kije, to Nordic Walking,
świetnie się czuję po tym.
A zaraz wsiadam w auto
i jadę na wakacje, bo warto
nad morzem trochę pobyć,
jodu dla organizmu zdobyć.
To nic, że może morze być zimne,
ogrzeję się grzanym winem
Jesień juz nam w okna zapukała
i kroplami deszczu pierwsze listki pozrzucała
Kasztanki parkowe alejki zasłały
a gorące słonko chmurki gdzieś schowały.
Więc nie ma co płakac za wakacjami
tylko szybko musimy zaprzyjaźnić sie z kaloszkami-
pogoda nie bedzie nam zabierać radości
bo my pokolorujemy tę skalę szarości ;o)