SIERPNIÓWECZKI 2014

Wysłane przez Kwiatuszek 

Stefka (offline)

04-10-2014 20:48:17

Xxx
Piszę do Was przy dzwiękach suszarkipłacz
kolejny dzień z płaczem po każdym jedzeniu i masakryczna kolka.teraz troszkę zasneła ze zmęczenia.Myślę że to mleko zle dobrane jest bo bóle sie nasilaja a do tego dziś ją strasznie zsypało.

Altaya to było raczej zasłabnięcie,po prostu osunełam się na podłogę.

Ombree a to już wiadomo że to alergiczne?my też do alergologa się wybieramy.dieta bezmleczna to jest straszna męczarnia:neutral:prawie nic nie można.


[link widoczny po zalogowaniu]

synke (offline)

04-10-2014 21:32:13

Mysłowice
hej

dieta bezmleczna... dałam za wygraną, wypiłam dzisiaj 2 kawy (normalne! eye rolling smiley z normalnym mlekiem. i zjadłam białą czekoladę. wyczekuję nocki. wnioski jutro rano, o ile będę w stanie.

dup-rurka to kateter rektalny WINDI, innych nie widziałam

Stefka, czas odpocząć, nawitaminizować, zapodać relaks gdzieś, na chwilkę być bezdzietną. zastanów się, może da się to zorganizować.
no i wypadałoby się przebadać po czymś takim.

u nas zbliża się chrzest...
termin chłop uzależnił od przyjazdu wybranego chrzestnego z australii, gdzie jegomość mieszka od paru latek. wyszło, że za 2 tygodnie. chłop zamówił termin w kościele, ustawił chrzestną. a jak miał donieść dokumenty z rodzimego miejsca chrztu chrzestnego to wyszło, że chrzestny chrzestnym być nie może, bo rozwodnik. zupełnie o tym zapomnieliśmy, hehe. i tak to mamy termin ustawiony z powodu chrzestnego, a bez chrzestnego.
lać to, byle już było po, nie lubię takich imprez.

zmykam, jest zapotrzebowanie na zawartość mego biustu... albo sam biust...


-------------------------------------------------
Krzyś ur. 29.10.2008 - zm. 30.10.2008
Agnieszka ur. 17.12.2009
Karolek zm. ? - ur. 11.08.2013
Jacuś ur. 14.08.2014

Mariola789 (offline)

04-10-2014 22:35:44

Siedlce
Raz jeszcze do Was wstepuję, ponieważ właśnie natknęłam się na świetny wywiad o mleku mamy i mm. Przeczytajcie: [link widoczny po zalogowaniu]




[link widoczny po zalogowaniu]

kruszynka90 (offline)

04-10-2014 22:50:57

Ojj dziewczyny dziewczyny ade_1984 już to przerabiałam.. ta metoda działa na usypianie go jak go nic nie boli a jak jest atak kolki to ona nie momaga..
A jeśli chodzi o suszarkę to często ją używam do grzania go po brzuszku do uspokajania jak jest spokojna kolka.. A i co najważniejsze już nie jedną noc przespałam z włączoną suszarką na laptopie są takie nagrania po 9h.. Próbowałam też w kuchni puszczać wode w kranie staliśmy pod okapem włączonym żeby mu szumiało odkurzacz też był już włanczany.. Jak jest kolka w miarę to suszarka jest najlepsza ale dzisiaj np. to tak się darł że ani suszarka ani ja ani mąż ani teściowa nie daliśmy mu rady, dopiero sam padł po 3h..sad smiley

Stefka Nie własnie nie próbowałam sad smiley muszę kupic i spróbować..smiling smiley


Czekamy na Ciebie Maleństwo ;* [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

ombreee (offline)

05-10-2014 01:18:08

Warszawa
Altaya owszem może dziecko wyrosnąć z alergi ale może i nie. Starszy synek jeszcze nie wyrósł.
Oczywiscie cały czas jestem dobrej mysli że wyrosną.

Stefka tak już wiadomo. Niestety azs widać odrazu na skórze. Żadne bóle brzuszka tu nie wskazują tylko okropne zmiany na skórze. Skóra strasznie wysyszona swędząca i piekąca. Alanek mając 4 miesiące drapał się aż do krwi. Więc można sobie wyobrazic jaki to świąd jest jak taki maluszek się już tak drapie.
No niestety dieta jest drastyczna ale trudno. Przy alanku dałam radę to i teraz wytrzymam.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Sierpniówki 2014smiling smiley)) [link widoczny po zalogowaniu]

ombreee (offline)

05-10-2014 01:20:19

Warszawa
Kruszynka widzę że wszystkiego już chyba probowałaś. A co na to lekarze jak im mowisz zże nic nie pomaga?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Sierpniówki 2014smiling smiley)) [link widoczny po zalogowaniu]

malgoskha (offline)

05-10-2014 11:38:30

Mała Wielka
Witam Mauśki i małe pciechysmiling smiley
tak dużo piszecie że ledwo się łapiesmiling smiley
u nas stadardowo kolka. podaję sab simplex niemiecki i średnio widzę różnicę tylko się pręży i zwija i czasami bąki puszcza a płacz przy tym też jest.
my w środe na szczepienie szczepimy 6w1 ponoć najlepsza i nasz pediatra poleca się okażę jak małe ciałko zareaguje.

Moja stokrotka płącze od 6 do 23 czasami od 9 do 24 i 1 w nocy psychicznie nie wyrabiam czasami. Czasami idzie płakać razem z nią

Moja na metode Karpa jeszcze bardziej się denerwuje....
O matko a to może trwać do 4-go miesiąca a ja czasami nie daje rady aWy dziewczyny jak sobie z kolką radzicie. Mnie skręca aż się oskarżam że złą matką jestem ale przecież na mm też bywają kolki prawda?
Dni mijaj a jak szalone goście odwiedzają MArtusie prawie co weekendsmiling smiley a w tygoniu ja z nią jezdzę bo siedzenie w domu przytłacza. a Wiec tu do koleżanki tu do babci i dzień zlatuje a wieczorkiem .....hmmm
pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla Was i maluszków
Niech w końcu będzie nam lżejsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

altaya79 (offline)

05-10-2014 13:45:04

Rumia
Stefka, moj synek bardzo sie zwija przy jedzeniu, a po jest jeszcze gorzej. Przy odbiciu placze i czesto ''chlusta'' mlekiem. Teraz nawet zsiadlym mlekiem potrafi chlusnac, bo tego ulewaniem nie nazywam! Moj pediatra stwierdzil ze ma gazy, ale placze po jedzeniu przez refluksa. Podnosi mu sie zawartosc zoladka, czyli sam kwas i przy pelnym brzuszku to boli. Dopiero po 2 h przechodzi. Starszy syn nie ulewal,a mial to samo. Tyle tylko ze nie mial takich gazow i przez to tak nie ''chlustal'' mlekiem. Moze i u Ciebie jest to samo.?


Altaya79

altaya79 (offline)

05-10-2014 13:49:18

Rumia
Ombree , badz dobrej mysli! Trzymam za dzieciaki kciuki, zeby jak najszybciej z tego wyrosly. Na szczescie istnieja ''zamienniki'' wiec da sie z tym zyc No i przede wszystkim, nie rzutuje to na zdrowie i prawidlowy rozwoj dzieci. Wierze ze dla rodzica to zmartwienie! Szczerze wspolczuje...


Altaya79

altaya79 (offline)

05-10-2014 13:55:37

Rumia
Kruszynka, mojej siostry maly tez mial takie kolki. Jedyne co pomagalo to spacery wozkiem. Probowala doslownie wszystkiego- karmila piersia, pozniej mm. Zmieniala to mm chyba 10 razy i nic. Wszelkie krople nie pomagaly. A jak Natan mial 4 miesiace to jak reka odjal! Trzymaj sie Kochana, juz ta gorsza polowa za wami!


Altaya79
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546410, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.